Władimir Putin osiągnął szczyt popularności w ciągu ostatnich czterech lat - podało rosyjski ośrodek badawczy Centrum Lewady. 83 proc. Rosjan popiera politykę swojego prezydenta, gdy jeszcze w marcu, przed aneksją Krymu, poparcie sięgało 72 proc.
Centrum Lewady jest uznawane za niezależne i jego badania są uznawane na Zachodzie za wiarygodne źródło informacji o poglądach Rosjan. Wyniki tych najnowszych badań jednoznacznie pokazują, że Rosjanom podoba się kierunek, w którym prowadzi ich kraj Putin.
Jedność narodu z władzą najwyższą
Według najnowszego sondażu 83 proc. obywateli aprobuje politykę swojego prezydenta, a 16 proc. jest jej przeciwnych. W kwietniu Putina popierało niecałe 82 procent.
Wiele mówiący jest jednak wynik z marca, kiedy ten wskaźnik wynosił 72 proc. Oznacza to, że zbrojna ingerencja w ukraiński kryzys i zagarnięcie Krymu była bardzo popularnym krokiem wśród Rosjan. Państwowa agencja RIA Nowosti określa zresztą aneksję półwyspu mianem "Zjednoczenia z Krymem", nieprzypadkowo pisanym z wielkiej litery.
Na popularności zyskuje w Rosji także Dmitrij Miedwiediew. Pozytywne zdanie o premierze ma 65 proc. badanych, jeszcze miesiąc temu było to 60 proc., a w styczniu "zaledwie" 48 proc.
Rosjanie są w większości przekonani, że w ich kraju dzieje się dobrze i idzie ku lepszemu. 60 proc. pytanych stwierdziło, że ich kraj zmierza w słusznym kierunku, podczas gdy odmienne zdanie miało tylko 23 proc. pytanych.
Oddzielnie pytano o zaufanie do polityków. Największe wzbudza niezmiennie Putin. Na kolejnej pozycji jest minister obrony Siergiej Szojgu, a na trzeciej Miedwiediew.
Badanie przeprowadzono między 23 a 26 maja na próbie 1,6 tys. respondentów.
Autor: mk\mtom / Źródło: RIA Novosti, tvn24.pl