Nowy pełnomocnik niemieckiego rządu ds. kontaktów z Rosją Gernot Erler (SPD) zaapelował w wywiadzie dla "Deutsche Welle" o wykazanie większego zrozumienia dla stanowiska Kremla w kwestiach spornych. Zieloni ostrzegają przed zbytnim zbliżeniem z Moskwą.
- W kontaktach z Rosją należy prowadzić "racjonalny dialog" o rosyjskich interesach, a równocześnie dbać o to, by obie strony zawsze miały możliwość "zachowania twarzy" - powiedział Erler.
Pytany, czy należy zaprzestać krytykowania Rosji, zaprzeczył. - Nie, tego nikt jeszcze nie proponował. Należy jednak spróbować zrozumieć stanowisko drugiej strony, biorąc pod uwagę kontekst politycznej sytuacji i przeszłość - wyjaśnił polityk SPD. Dodał, że taka postawa może stanowić podstawę "konstruktywnego dialogu".
Igrzyska nadzieją na "poznanie różnych aspektów życia Rosji"
Erler wyraził nadzieję, że rozpoczynające się w lutym zimowe igrzyska w Soczi pozwolą poznać "różne aspekty życia w Rosji, które nie ogranicza się przecież tylko do działalności Władimira Putina". Niemieckie MSZ potwierdziło w czwartek, że 69-letni Erler zastąpił na stanowisku koordynatora rządu do spraw niemiecko-rosyjskiej współpracy między społeczeństwami Andreasa Schockenhoffa (CDU) - zdecydowanego krytyka polityki rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Socjaldemokrata Erler uważany jest za zaufanego współpracownika szefa MSZ Franka-Waltera Steinmeiera i zwolennika współpracy z Rosją. W latach 2005-2009, gdy Steinmeier kierował po raz pierwszy resortem spraw zagranicznych, Erler był wiceministrem w jego resorcie. Wcześniej, za rządów kanclerza Gerharda Schroedera, odpowiedzialny był za koordynację stosunków niemiecko-rosyjskich. Szef opozycyjnej partii Zielonych, Cem Oezdemir, ostrzegł Erlera przed zbyt silnym zbliżeniem z Rosją. Erler ma z pewnością kwalifikacje do objęcie tego urzędu, nie wiadomo jednak, jaki kurs wobec Moskwy będzie reprezentował - powiedział Oezdemir internetowemu wydaniu dziennika "Die Welt". - W SPD widoczna jest niestety także tendencja do przedstawiania rosyjskiego reżimu w różowych barwach - zauważył polityk Zielonych. Oezdemir wezwał Erlera do zachowania dystansu wobec Putina i zastrzegł, że Niemcy nie mogą prowadzić polityki równego dystansu wobec Rosji i USA.
"Wiele osób w Berlinie przeciera ze zdumienia oczy"
Niemieckie media pisały, że spór pomiędzy Erlerem a Schockenhoffem o obsadzenie stanowiska pełnomocnika ds. kontaktów z Rosją jest w rzeczywistości sporem o kierunek polityki wobec Moskwy. Zdaniem tygodnika "Der Spiegel" Erler reprezentuje koncepcję bliskiej współpracy z Rosją. Redakcja przytacza jego wcześniejszą wypowiedź, iż należy "skończyć z nagonką na Rosję". Socjaldemokrata wyrażał w przeszłości zrozumienie dla braku zaufania Kremla wobec Zachodu. Dziennik "Der Tagesspiegel" przypomniał w sobotę niedawną wypowiedź Erlera, który zwolnienie z więzienia Michaiła Chodorkowskiego nazwał "ukoronowaniem pełnego sukcesów roku prezydenta Putina". "Wiele osób w Berlinie przeciera ze zdumienia oczy, słysząc tyle pochwał pod adresem Putina" - komentuje "Der Tagesspiegel".
Autor: nsz\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA