Skąd łosie na ulicach Warszawy? "Praski brzeg Wisły jest dziki, umożliwia im przemieszczanie się"

Źródło:
PAP
Klępa z dwoma łoszakami przemierza ulicę Modlińską w Warszawie
Klępa z dwoma łoszakami przemierza ulicę Modlińską w WarszawieKontakt 24/ Michał
wideo 2/4
Klępa z dwoma łoszakami przemierza ulicę Modlińską w WarszawieKontakt 24/ Michał

Łosie coraz częściej pojawiają się w takich miejscach, jak ruchliwa ulica Modlińska czy rondo Wiatraczna. Z czego to wynika? Jak tłumaczy zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej Lasów Miejskich Andżelika Gackowska, Warszawa jest zielonym miastem. - Praski brzeg Wisły jest dziki, umożliwia łosiom niezauważalne przemieszczanie się - wyjaśnia.

W ostatnich tygodniach warszawiacy mogli spotkać łosie praktycznie w centrum miasta. Jeden przechadzał się na rondzie Wiatraczna, a klępa wraz z młodymi przechodziła ulicą Modlińską.

"Nonszalanckie" zachowanie w stosunku do człowieka

Andżelika Gackowska zaznaczyła, że generalnie łosi jest w Polsce coraz więcej. - To gatunek objęty moratorium, czyli wyłączony z możliwości polowania. Jest też gatunkiem, który nie ma w zasadzie w realiach polskich naturalnych wrogów, czyli niewiele osobników pada ofiarą chociażby drapieżników. Wilki mogą polować na młode osobniki, oczywiście jeżeli dadzą radę z klępą - wyjaśniła.

- Ten brak naturalnych wrogów przekłada się na ich trochę "nonszalanckie" zachowanie w stosunku do człowieka. Z dosyć dużą łatwością w polskich lasach można spotkać łosie. Cechą charakterystyczną, która pojawia się przy opisach takiego spotkania, jest to, że łoś stał i patrzył, że można go było obserwować, że nie wykazał zaniepokojenia. To wynika ze sposobu bycia łosi - przekazała. - Łosie wiedzą, że my im nie do końca zagrażamy, ale nie powinniśmy dać się zwieść, ponieważ zdarzają się przypadki, kiedy te zwierzęta stają się groźne dla człowieka i mogą zaatakować, jeżeli w ich mniemaniu im zagrażamy - dodała.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Świniodzik" biegał za psem. Mieszkańcy: pojawia się tu kilka razy dziennie 

Przypomniała, że taki przypadek miał miejsce w pierwszej połowie września w Gdańsku. - Wówczas osoba przebywająca w ogródku działkowym została przez łosia poturbowana. Najprawdopodobniej starsza pani nie była świadoma, że na jej działce jest łoś. Podeszła zbyt blisko, a łoś uznał, że jest to zbyt blisko i ją zaatakował. Pani trafiła do szpitala w niezbyt dobrym stanie - powiedziała Gackowska. - Tak więc łosie mogą być potencjalnym zagrożeniem, jeżeli wchodzi głęboko do miasta, to ryzyko się zwiększa. Ponieważ trudno jest przewidzieć, co łoś myśli, jak odbiera naszą obecność. Jaka odległość pomiędzy nami a nim jest graniczna, po przekroczeniu której będzie postawiony przed koniecznością ataku - wyjaśniła.

Samochód często podcina im nogi

Podkreśliła, że poza tym są to duże zwierzęta, które w przypadku kolizji z samochodem same giną, ale mogą też bardzo dotkliwie poranić osoby podróżujące autem. - Łoś jest bardzo wysoki, samochód często podcina im nogi i one po prostu wpadają przez dach. Tam samochód nie ma specjalnych zabezpieczeń, bo raczej samochody są przystosowane od uderzenia w przeszkodę, a nie do tego, żeby coś spadało na nie z góry. Łosie ważą 300-400 kilogramów. Więc kolizja z takim zwierzęciem przy prędkości kilkudziesięciu kilometrów na godzinę jest zagrożeniem dla osób podróżujących autem - przekazała.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Zderzenie z łosiem na S7. Trzy osoby zabrane do szpitala, były zakleszczone w samochodzie

- Warszawa jest zielonym miastem, ma sporo obszarów, które są zadrzewione i sięgają głęboko do miasta. Wisła przecina miasto, a praski brzeg jest dziki, umożliwia łosiom przemieszczanie się blisko centrum, będąc niezauważonym. I dlatego te zwierzęta pojawiają się w takim niecodziennych miejscach jak Park Skaryszewski czy rondo Wiatraczna. Ku naszemu zaskoczeniu - powiedziała dyrektor.

Pytana, czy łosie boją się zgiełku miejskiego, dopowiedziała, że trudno powiedzieć, czy łoś się boi. - To, że nie wykonuje jakichś panicznych ruchów, to nie znaczy, że się nie boi. Nie powinniśmy przypisywać zwierzętom naszych emocji i naszych odruchów. Bardzo możliwe, że one w tym zgiełku ulicznym stoją, patrzą i się stresują - wyjaśniła.

Co robić, gdy spotkamy łosia?

Dodała, że w każdym razie, na pewno nie są bardzo płochliwe. - Potrafią wytrzymać obecność człowieka dosyć blisko. Tym bardziej, że są to zwierzęta, które przebywają wokół nas blisko i są po prostu zaznajomione z człowiekiem. Kojarzą, jak wyglądamy, wiedzą, że jesteśmy w okolicy i jesteśmy dla nich niegroźni. Niemniej jednak nigdy do końca nie wiadomo, co dane zwierzę sobie pomyśli i jakie emocje będą nim targały. Tym bardziej, że możemy np. trafić chociażby na klępę prowadzącą młode i ona będzie aktywnie młodego broniła atakując i próbując przepędzić potencjalne zagrożenie z odległości większej niż by się nam wydawało - zaznaczyła.

Przekazała też, co należy robić spotkamy łosia. - Jeżeli spotkamy łosia w mieście, to jak najszybciej się wycofujemy i dzwonimy po służby. To dotyczy wszystkich dzikich zwierząt spotkanych na terenach zurbanizowanych. Również jeżeli spotykamy łosia na terenach zielonych, np. w parku, miejscu położonym blisko ulicy, to również należy koniecznie zadzwonić po służby. Ale jeżeli spotykamy łosia na terenie leśnym, na terenie nadwiślanym, to wtedy nie dzwonimy. Trzeba po prostu odejść, nie płoszyć tego zwierzęcia, ale nie ma konieczności zgłaszania, bo to jest teren, na którym te zwierzęta mieszkają - podsumowała.

Jak zabezpieczane są drogi?

Rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzata Tarnowska wyjaśniła, w jaki sposób zabezpieczane są drogi przed wtargnięciem dzikich zwierząt, w tym łosi.

- Drogi ekspresowe oraz autostrady są zabezpieczane wysokim ogrodzeniem, które znacznie ogranicza dostęp zwierząt do drogi. Jednocześnie budowane są specjalne przejścia nad lub pod trasami, dzięki którym zwierzęta mogą bezpiecznie przemieścić się z jednej strony drogi na drugą. Pozostałe drogi krajowe, ze względu na liczne skrzyżowania i zjazdy, nie mogą być zabezpieczone wygrodzeniami, jednak w stwierdzonych miejscach migracji zwierząt stosowane są znaki ostrzegawcze - powiedziała PAP.

Zaznaczyła, że podróżując należy zawsze być czujnym i ostrożnym, a przede wszystkim przestrzegać przepisów ruchu drogowego, w tym ograniczeń prędkości. - Aktualnie dobiega końca okres godowy łosi, podczas którego ich zachowanie może być bardziej nieprzewidywalne, te mało płochliwe zwierzęta pojawiają się nawet w miejscach silnie zurbanizowanych - dodała.

Autorka/Autor:katke/tok

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Dagmara, Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

238 nałożonych mandatów, 46 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych, 13 odebranych praw jazdy. To efekt kontroli, które w ostatnich dniach prowadzili stołeczni policjanci, głównie w centrum Warszawy. Akcja była wymierzona w kierowców, którzy uprzykrzają życie mieszkańcom rykiem silników swoich aut i motocykli.

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Posypały się mandaty dla kierowców za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zbudowane tuż obok spalonej hali tymczasowe targowisko przy Marywilskiej zostało otwarte. Oferuje 400 sklepów i punktów usługowych. Kupić można odzież, dodatki, ale także artykuły hobbystyczne czy drobne AGD.

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

400 sklepów w kontenerach. Tymczasowe targowisko przy Marywilskiej otwarte

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W pobliżu lotniska Warszawa-Babice samochód osobowy zderzył się z tramwajem. Poszkodowana została kobieta kierująca toyotą.

Zderzenie auta z tramwajem. Pogotowie: nie upewniła się, że może bezpiecznie skręcić

Zderzenie auta z tramwajem. Pogotowie: nie upewniła się, że może bezpiecznie skręcić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę utrudnienia w ruchu wystąpią na kilku ulicach. Po południu rozpoczną się w centrum w związku ze zgromadzeniem publicznym. W godzinach wieczornych utrudniony będzie wjazd na Saską Kępę w związku z widowiskiem na Stadionie Narodowym. Potem na ulice wyjadą motocykliści.

Przemarsz, freak fight, przejazd motocyklistów. Utrudnienia na stołecznych ulicach

Przemarsz, freak fight, przejazd motocyklistów. Utrudnienia na stołecznych ulicach

Źródło:
PAP

Sześcioletnia dziewczynka w oknie życia. Zadbana, w dobrym stanie, ale w wieku, który dawał do myślenia. Siostry, które prowadzą okno życia przy Hożej w Warszawie, zawiadomiły policję i wtedy okazało się, że ojciec dziewczynki był wcześniej poszukiwany. Relacja Michała Gołębiowskiego w programie "Polska i Świat". Wszystkie materiały można zobaczyć w TVN24 GO.

Rodzice zostawili sześciolatkę w oknie życia. Zapewniali, że wrócą

Rodzice zostawili sześciolatkę w oknie życia. Zapewniali, że wrócą

Źródło:
TVN24

W piątek wieczorem pokaz dronów upamiętnił 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. Niebo nad stolicą rozświetliło aż 615 bezzałogowych statków powietrznych, które w synchronicznym roju uformowało 12 symbolicznych figur.

Rój dronów rozświetlił niebo nad Warszawą. W hołdzie powstańcom

Rój dronów rozświetlił niebo nad Warszawą. W hołdzie powstańcom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek na drodze krajowej numer 62. Na wysokości węzła Skuszew doszło do zderzenia dwóch aut: busa i samochodu osobowego. Policja podała, że do szpitala trafiły dwie osoby. Dwaj mężczyźni podróżujący busem byli nietrzeźwi, jeden po wypadku uciekł.

Uderzyli busem w bok jej auta, obaj byli pijani. Nie wiadomo, który z nich kierował

Uderzyli busem w bok jej auta, obaj byli pijani. Nie wiadomo, który z nich kierował

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Charakterystyczna zabytkowa budowla przy Puławskiej 59 przechodzi kompleksowy remont. "Gołębnik", zwany też domem gotyckim, powstał w XVIII wieku. Prace są prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków.

"Gołębnik" przechodzi remont, od fundamentów po iglicę

"Gołębnik" przechodzi remont, od fundamentów po iglicę

Źródło:
PAP

Zarzuty pomocnictwa w nielegalnym przekraczaniu granicy usłyszał obywatel Indii. Mężczyzna miał pomagać nieustalonym osobom przedostać się do Hiszpanii. Sprawa wyszła na jaw podczas zatrzymania cudzoziemców na Lotnisku Chopina w czerwcu tego roku.

Wskazali go cudzoziemcy zatrzymani na lotnisku, to nazwisko pojawiało się też w innych sprawach

Wskazali go cudzoziemcy zatrzymani na lotnisku, to nazwisko pojawiało się też w innych sprawach

Źródło:
PAP

20-letnia rowerzystka z poważnymi obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala. Potrącił ją kierujący ciągnikiem rolniczym, który po zdarzeniu odjechał. Gdy policjanci go odnaleźli, twierdził, że "nie poczuł potrącenia".

Uderzył ciągnikiem w rowerzystkę i odjechał. Twierdził, że "nie poczuł potrącenia"

Uderzył ciągnikiem w rowerzystkę i odjechał. Twierdził, że "nie poczuł potrącenia"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zatrzymaniem prawa jazdy zakończyła się kontrola dostawczego forda, w którym mieszkanka Warki przewoziła nadmierną liczbę pasażerów. Za fotele samochodowe posłużyła jej wersalka.

Trzy osoby i pies na wersalce w busie

Trzy osoby i pies na wersalce w busie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Historyczna chwila na Dolnym Mokotowie. Tramwaj po raz pierwszy w historii skręcił w ulicę Belwederską. Na razie był to tylko skład pomiarowy i dotarł tylko do najbliższego przystanku. Według Tramwajów Warszawskich wykonawca linii do Miasteczka Wilanów podtrzymuje, że pierwsze składy z pasażerami dojadą tam na przełomie października i listopada.

Po raz pierwszy w historii tramwaj skręcił w Belwederską

Po raz pierwszy w historii tramwaj skręcił w Belwederską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mały chłopczyk bez opieki jeździł rowerkiem biegowym obok autobusów. Malucha zauważyli strażnicy miejscy i pomogli mu odnaleźć mamę, która nieświadoma zagrożenia robiła zakupy.

Mały chłopiec na rowerku biegowym jeździł obok autobusów. "Ciarki mi przeszły po plecach"

Mały chłopiec na rowerku biegowym jeździł obok autobusów. "Ciarki mi przeszły po plecach"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na wysokości Kępy Tarchomińskiej znalazł fragment czaszki i kości. Trafiły do zakładu medycyny sądowej. - Wierzymy, że czyjaś historia zostanie rozwiązana i rodzina zazna spokoju - powiedział Daniel Dymiński, który od ponad roku szuka swojego zaginionego syna Krzysztofa.

Daniel Dymiński podczas poszukiwań syna znalazł ludzkie szczątki. "Może jakaś rodzina zazna spokoju"

Daniel Dymiński podczas poszukiwań syna znalazł ludzkie szczątki. "Może jakaś rodzina zazna spokoju"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Archiwum Akt Nowych wzbogaciło swoje zbiory o archiwalia Szefa Sztabu Zgrupowania AK "Radosław" ppłk. Wacława Janaszka. - Chcemy, żeby te dokumenty żyły, aby na ich podstawie powstawały publikacje naukowe. Badania nad AK na pewno nie są jeszcze zakończone - powiedział w piątek dyrektor AAN Mariusz Olczak.

"Chcemy, żeby te dokumenty żyły, aby na ich podstawie powstawały publikacje naukowe"

"Chcemy, żeby te dokumenty żyły, aby na ich podstawie powstawały publikacje naukowe"

Źródło:
PAP

19-latek z Warszawy ukradł rodzicom samochód i pojechał do znajomego na Pomorze. Został zatrzymany po trzeciej kradzieży ze stacji paliw. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności, nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

Autem rodziców pojechał z Warszawy nad morze. Grozi mu 10 lat więzienia

Autem rodziców pojechał z Warszawy nad morze. Grozi mu 10 lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 80 procent uczestników ankiety przeprowadzonej przez urząd miasta poparło wprowadzenie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w mieście. Ograniczenie ma dotyczyć sklepów i stacji benzynowych i obowiązywać w godzinach 23-6. Ratusz zapowiada, że przygotuje projekt uchwały dla Rady Warszawy, bo ostateczna decyzja leży w jej rękach.

Mieszkańcy przekonali prezydenta Warszawy w sprawie nocnego zakazu handlu alkoholem

Mieszkańcy przekonali prezydenta Warszawy w sprawie nocnego zakazu handlu alkoholem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Ursynowa przywiozła z wakacji nad Bałtykiem niespodziewaną pamiątkę. W jej bagażu ukrył się mały krab. Mieszkanka Ursynowa zaalarmowała straż miejską.

Po urlopie znalazła w bagażu pasażera na gapę

Po urlopie znalazła w bagażu pasażera na gapę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich ogłosił przetarg na wykonanie projektu przebudowy ulicy Puławskiej na odcinku od Dolnej do Rakowieckiej. Jezdnia ma być węższa, by wygodniej było zmarginalizowanym dziś w tym miejscu pieszym i rowerzystom. Pojawi się nowa zieleń.

Puławska się zmieni, ale nieprędko. Na projekt poczekamy minimum dwa lata

Puławska się zmieni, ale nieprędko. Na projekt poczekamy minimum dwa lata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Żelechowie koło Garwolina kierowca SUV-a potrącił nastoletnią dziewczynkę. W wyniku poniesionych obrażeń 13-latka zmarła. Prokuratura przekazała, że kierujący został już przesłuchany, na razie w charakterze świadka.

Kierowca SUV-a potrącił 13-latkę. Dziewczynka nie żyje

Kierowca SUV-a potrącił 13-latkę. Dziewczynka nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali mężczyznę, który postrzelił kota swojej sąsiadki. 69-latek tłumaczył, że sprawdzał celność wiatrówki. Kot nie żyje, sprawcy grozi więzienie.

Postrzelił kota sąsiadki. Tak sprawdzał celność wiatrówki

Postrzelił kota sąsiadki. Tak sprawdzał celność wiatrówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowy poranek na rondzie Wiatraczna kierowca porsche wypadł z jezdni i zatrzymał się na torowisku tramwajowym. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu.

Porsche na torowisku, kierowca pijany

Porsche na torowisku, kierowca pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

37-letni obywatel Tadżykistanu od połowy 2023 roku był poszukiwany listem gończym za przestępstwo na tle seksualnym oraz groźby. Ukrywał się w różnych dzielnicach Warszawy.

Był ścigany za przestępstwo na tle seksualnym, ukrywał się

Był ścigany za przestępstwo na tle seksualnym, ukrywał się

Źródło:
tvnwarszawa.pl