Uwaga kierowcy, uwaga piesi! Na jezdniach i na chodnikach utworzyła się cienka warstwa lodu. Jest bardzo ślisko i bardzo niebezpiecznie.
Ślizgawka utrzymała się całą noc. Chodniki są wciąż pokryte cienką warstwą lodu. Lepiej jest na jezdniach, gdzie lód został już rozjeżdżony, ale kierowcy nadal powinni bardzo uważać.
- Taka aura bywa dopiero w Trzech Króli - mówił w "Witaj Warszawo" Marek Niemirski, rzecznik pogotowia.
Lekarze ostrzegają
Skutki połączenia wieczornych opadów i przymrozków szybko odnotowali właśnie lekarze. - W ciągu dwóch godzin, mieliśmy 60 zgłoszeń. Takiej sytuacji nie było w stolicy od kilkunastu lat - alarmował już w środę wieczorem Niemirski.
Jak zaznaczał, najczęśniej dochodzi do złamań, w tym ciężkich - kości udowej - i połuczeń.
- Przyczepność na jezdniach jest praktycznie zerowa, na chodnikach ślizgawka - ostrzegał Artur Chrzanowski, synoptyk TVN Meteo.
ran/ec/mz
Źródło zdjęcia głównego: | PAP, STRATFOR, tvn24.pl