Czy zmiany są faktycznie jedynym stałym elementem w układzie komunikacyjnym stolicy? A może to kolejny szkodliwy mit wynikający jedynie z nieznajomości rzeczy? - pytają na swojej stronie internetowej urzędnicy ZTM. I zachęcają: Warto przyjrzeć się, jak to wygląda naprawdę.
Z danych opublikowanych przez ZTM wynika, że w ubiegłym roku 1028 razy dokonywano zmian w układzie komunikacji miejskiej. Wliczono w to: zmiany lokalizacji przystanków (375), tras (343), w organizacji ruchu (210) oraz w rozkładach jazdy (100).
Dlaczego ZTM tak często "majstruje" w rozkładach i trasach? Urzędnicy postanowili to wyjaśnić w ramach akcji edukacyjnej "Akademia pasażera".
Najczęściej zmiany są spowodowane remontami (44 proc.) oraz imprezami okolicznościowymi (38 proc.). Nieco rzadziej przyczynia się do tego: adaptacja układu komunikacyjnego (9 proc.), awarie (5 proc.) i postulaty mieszkańców (4 proc.).
"Marszrutyzacja linii komunikacyjnych"
Ponadto ZTM stara się eliminować: dublowanie linii tramwajowych przez autobusowe, zmniejszać liczbę przystanków na trasach autobusów ekspresowych czy też skracanie za długich tras poszczególnych linii- wyjaśniają urzędnicy.
Tłumaczą również, że system połączeń jest przekształcany i upraszczany poprzez "marszrutyzację linii komunikacyjnych". O co w tym chodzi?
- Główną funkcję w układzie spełnia transport szynowy, a rolą linii autobusowych jest dowożenie pasażerów do tramwaju, metra i kolei oraz obsługa rejonów, w których nie ma komunikacji szynowej. Ukształtowany w ten sposób układ zapewnia sprawne połączenia w danych relacjach, a czas podróży, pomimo przesiadek, jest relatywnie krótki – czytamy w inforamcji ZTM.
Układ komunikacyjny jest również modyfikowany przy okazji oddawania do użytku kolejnych odcinków metra, nowych tras tramwajowych, zmian w organizacji ruchu i powstawania nowych obiektów (centra handlowe, osiedla mieszkaniowe, biurowce, drogi).
Część zmian stanowi również odpowiedź na wnioski zgłaszane przez np. mieszkańców.
Robią symulację
Jak zapewnia ZTM, zmiany w komunikacji miejskiej zawsze poprzedzają specjalne symulacje. Urzędnicy określają liczbę pasażerów wsiadających na poszczególnych przystankach oraz analizują ich zachowania i preferencje komunikacyjne.
Przeprowadzana jest również symulacja za pomocą specjalistycznego programu.
bf//ec
Źródło zdjęcia głównego: ZTM