Urząd miasta pracuje nad wprowadzeniem systemu antykorupcyjnego, który ma być oparty między innymi na "dobrych praktykach z Londynu". O tym, że miało to być jedno z pierwszych zarządzeń nowego prezydenta Warszawy, przypomniał radny Prawa i Sprawiedliwości.
- Jednym z moich pierwszych zarządzeń będzie zarządzenie antykorupcyjne – 23 listopada na antenie radia Zet zapowiedział Rafał Trzaskowski. Przekonywał, że ma to być jasne zarządzenie, które ma przynieść przejrzyste procedury. - Żeby na przykład zadbać o to, że jeśli przychodzą ludzie z zewnątrz, to żeby zawsze ktoś słuchał i protokołował – tłumaczył wówczas prezydent Warszawy.
Co z tym zarządzeniem?
Do sprawy po około półtora miesiącu postanowił wrócić miejskie radny Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Stwierdził, że chęć uzdrowienia ratusza z "afer korupcyjnych, zarówno przeszłych, jak i tych, które mogą powstać w przyszłości, jest niewątpliwie słusznym kierunkiem". Przypomniał jednak, że Trzaskowski ma już na koncie ponad 180 zarządzeń w różnych sprawach, ale tego, które miało być jednym z pierwszych - nie ma. My postanowiliśmy sami spytać ratusz o te plany. "Miasto kończy prace nad tym projektem. W ramach prac nad wdrożeniem systemu antykorupcyjnego w opracowaniu znajdują się projekty czterech zarządzeń prezydenta" – zapewnia w mailu wysłanym do naszej redakcji Katarzyna Pienkowska z biura prasowego urzędu miasta.
Dobre praktyki z Londynu
Pierwszy to dokument w sprawie wprowadzenia Polityki antykorupcyjnej miasta. Drugie zarządzenie ma zmienić to istniejące w sprawie wprowadzenia w urzędzie kodeksu etyki. "Kodeks Etyki pracowników Urzędu m.st. Warszawy funkcjonuje, ale ulegnie modyfikacji, m.in. pod kątem wprowadzenia polityki gościnności" – zapewnia Pienkowska. Trzecie to zarządzenia wprowadzające sposób reagowania na zidentyfikowane przypadki nadużyć, w tym korupcji w ratuszu. Czwarte to zarządzenia powołującego pełnomocnika do spraw polityki antykorupcyjnej. Władze stolicy zapewniają, że wszystko jest opracowywane z uwzględnieniem polskich wytycznych, unijnych rozwiązań, publikacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego czy tak zwanych dobrych praktyk. Jak podkreśla Pienkowska, w szczególności rozwiązań stosowanych w Londynie. Na razie ratusz nie podał jednak dokładnej daty wprowadzenia zarządzeń, ani szczegółów zaproponowanych działań.
ran/r
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN