W porannym szczycie pociągi miały ok. 30 minut opóźnienia. Obecnie zepsuty skład jest już odholowany, a ruch powoli wraca do normy.
Pechowy początek rozkładu
To już kolejny dzień utrudnien dla pasażerów kolei. Pechowo zaczął się pierwszy dzień roboczy według nowego rozkładu jazdy pociągów. W Pruszkowie ruch był zablokowany. Z Żyrardowa pasażerowie jechali w toaletach. A składy z Otwocka i Sulejówka świeciły pustkami. Czytaj więcej na ten temat.
mjc/mz