Wola zachęca do rezygnacji z soli. Na szczęście rzecz nie dotyczy restauratorów, tylko zarządców nieruchomości. Mieliby rezygnować z solenia chodników i jezdni.
- Tam gdzie jest to możliwe staramy się rezygnować z posypywania solą jezdni i chodników. Środków chemicznych do odśnieżania nie używa już wolski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami. Soli nie ma również na terenie naszych parków, zieleńców i skwerów - mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz dzielnicy Wola.
Ponadto piaskiem posypywane są ulice: Szańcowa, Kotlarska, Karlińskiego, Przasnyska, Dobrogniewa oraz Smolki.
Kampania informacyjna "Mniej soli na Woli” ma na celu zachęcenie zarządców wspólnot, administracje, właścicieli nieruchomości do zrezygnowania z solenia chodników i jezdni na rzecz ręcznego lub mechanicznego oczyszczania z zalegającego śniegu i lodu oraz stosowania piasku jako ekologicznej alternatywy dla soli.
Chlorek sodu negatywnie wpływa na drzewa i inne rośliny, niszczy buty, sprzyja korodowaniu karoserii aut oraz szkodzi psom. Na początku tego roku z solenia zrezygnował Żoliborz.
ZOBACZ MATERIAŁ O SOLENIU MAGAZYNU POLSKA I ŚWIAT:
mś/r
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof / warszawa@tvn.pl