Odkryty przy placu Zbawiciela schron wzbudził ogromne zainteresowanie internautów. Kamera tvnwarszawa.pl poglądała w środę co się wokół bunkra dzieje.
Bunkier odnaleziony na placu Zbawiciela to Ringstand 58c - mały schron bojowy przystosowany do prowadzenia ognia okrężnego. Większość tego typu obiektów powstało już po upadku Powstania Warszawskiego. Były kopią włoskich schronów z okresu walk o Tobruk, stąd ich potoczna nazwa.
W 1944 roku Niemcy przygotowywali się na nadejście Sowietów tworząc podwójny pas umocnień, zwany Festung Warschau (Twierdza Warszawa). System miało tworzyć ok. 600 niewielkich schronów. Ostatecznie udało im się wybudować zaledwie kilkadziesiąt.
Jeden trafił do muzeum
Łańcuch umocnień miał otaczać centrum miasta i zabezpieczyć najważniejsze obiekty. Do dziś ocalało 30 schronów – głównie na Woli i Żoliborzu, z czego większość przy torach kolei obwodowej.
Niektóre z warszawskich schronów występują w wersji z unikalną z nadbudówką, zapewniającą dodatkową osłonę strzelcowi. Takie znajdują się np. w rejonie Filtrów Warszawskich i dworca Zachodniego.
Kilka lat temu natrafiono na tego typu schron podczas budowy biurowca u zbiegu ulic Kruczej, Mokotowskiej i Pięknej. W sierpniu 2004 roku schron udało się wydobyć i przewieźć na teren Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie stoi do dziś.
Inny można oglądać przy ulicy Leszczyńskiej, w sąsiedztwie nowych apartamentowców i elektrowni Powiśle. Został odrestaurowany przez dewelopera.
Nie opóźni remontu?
O nietypowym znalezisku portal tvnwarszawa.pl informował jako pierwszy w środę rano. Na poniemiecki bunkier z czasów II wojny światowej natrafili robotnicy przy remoncie torowiska na placu Zbawiciela. W ciągu kilku tygodni zostanie odkopany i przewieziony do oddziału Muzeum Wojska Polskiego w Cydadeli Warszawskiej.
Remont torowiska wzdłuż ul. Nowowiejskiej i na pl. Zbawiciela miał potrwać do maja. Tramwaje Warszawkie zapewniają, że zakończy się w terminie.
bako/roody