Prawnik, pierwszy prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz otrzymał w niedzielę podczas uroczystej sesji Rady Warszawy tytuł honorowego obywatela Warszawy. Sesja na Zamku Królewskim była częścią programu obchodów 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
W uroczystości brali udział powstańcy. Obecni byli też m.in. prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, Anna Maria Anders, pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego oraz część stołecznych radnych (nie zjawili się radni PiS).
"Warto być przyzwoitym"
- Prof. Adam Strzembosz odznacza się wyrazistymi poglądami, których potrafi zasadnie bronić, co najważniejsze z poszanowaniem wobec antagonistów i nawet z próbą zrozumienia racji drugiej strony, a jednocześnie z poczuciem odpowiedzialności za własne słowa - mówiła Gronkiewicz-Waltz.
Dodała, odwołując się do znanej maksymy prof. Władysława Bartoszewskiego - "Warto być przyzwoitym", że prof. Strzembosza "Cechuje po prostu przyzwoitość". Jak mówiła prezydent stolicy, dał on temu wyraz niejednokrotnie w swojej pracy zawodowej oraz działalności społecznej i państwowej. "Pana życie, panie profesorze jest dla nas bezcenną lekcją" - zwróciła się do prof. Strzembosza.
O uhonorowanie prof. Strzembosza tytułem honorowego obywatela Warszawy wnioskowała właśnie Gronkiewicz-Waltz.
"W okresie powstania był "niedużym chłopcem"
Prof. Strzembosz po wręczeniu tytułu honorowego obywatela stolicy powiedział, że jest bardzo wzruszony przyznanym wyróżnieniem, przyznanym, jak mówił, w tak szczególnym dniu, dniu poprzedzającym rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Mówił, że nie ma żadnych zasług bojowych, w okresie powstania był "niedużym chłopcem".
- Chociaż bywali w tym wieku uczestnicy powstania warszawskiego. Jestem tym bardziej zaszczycony i w pewnym sensie zawstydzony, że w tym dniu uzyskuje tak wysoki splendor, tak dla mnie ważne wyróżnienie - powiedział prof. Strzembosz.
Powiedział, że z Warszawą był związany nie tylko przez fakt uroczenia się w tym mieście. - W Warszawie przeżywałem okupację, w Warszawie przeżywałem stalinizm i w Warszawie przeżywałem stan wojenny - mówił prof. Strzembosz.
Podkreślił jednocześnie, że z Warszawą łączą się najlepsze okresy w jego życiu. - A więc okres "Solidarności", w stanie wojennym to wesołe nie było, i okres odbudowy i przebudowy państwa polskiego. To był wielki honor, wielkie szczęście, że dożyłem tego okresu - mówił prof. Strzembosz.
W tym roku jeden "bohater"
W połowie czerwca br. Rada Warszawy zdecydowała o przyznaniu w tym roku tytułu honorowego obywatela prof. Adamowi Strzemboszowi. Radni odrzucili kandydaturę architekta i przedsiębiorcy Krzysztofa Tyszkiewicza, którą zgłosiła Rada Dzielnicy Praga Północ. Z głosowań wyłączyli się radni PiS, którzy w ten sposób zaprotestowali przeciw niezaakceptowaniu przez PO kandydatury satyryka i aktora, twórcy Kabaretu pod Egidą Jana Pietrzaka. Przewodniczący klubu radnych PiS Cezary Jurkiewicz zapowiedział, że klub PiS wyłączy się z "wszelkich aktywności" związanych z przyznawaniem tytułu honorowego obywatela stolicy.
Finalnie w tym roku tylko jedna osoba została uhonorowana tytułem honorowego obywatela stolicy.
Honorowy obywatel
Profesor Adam Strzembosz urodził się w 1930 r. To prawnik, sędzia, profesor nauk prawnych, wiceminister sprawiedliwości w latach 1989-1990, pierwszy prezes Sądu Najwyższego i przewodniczący Trybunału Stanu w latach 1990-1998. Kawaler Orderu Orła Białego.
Po 1980 r. zaangażował się w organizację niezależnych struktur związkowych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Został wybrany do prezydium Komisji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność", przewodniczył Komisji Zakładowej w Ministerstwie Sprawiedliwości, a ponadto wszedł w skład zarządu Regionu Mazowsze. Był też delegatem na I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdańsku, gdzie został wybrany do Krajowej Komisji Rewizyjnej.
Podczas obrad Okrągłego Stołu został współprzewodniczącym podzespołu ds. prawa i sądów, a następnie pełnił funkcję przewodniczącego komisji prawa i sprawiedliwości Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym NSZZ „Solidarność” Lechu Wałęsie.
Strzembosz we wrześniu 1989 r. został powołany przez premiera Tadeusza Mazowieckiego na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. W lipcu 1990 objął stanowisko sędziego Sądu Najwyższego, po czym decyzją Sejmu został wybrany na pierwszego prezesa SN. Funkcję tę pełnił do 1998, będąc z urzędu również przewodniczącym Trybunału Stanu.
Tytuł nadawany co roku
Tytuły honorowego obywatela stolicy nadawane są co roku w przeddzień rocznicy wybuchu powstania warszawskiego - w Dniu Pamięci Warszawy. Honorowy obywatel ma prawo do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej. Może też uczestniczyć na prawach honorowego gościa w sesjach rady miasta czy organizowanych przez miasto imprezach kulturalnych i sportowych.
Tradycja nadawania godności honorowego obywatela sięga 1918 r. Jako pierwszego uhonorowano Józefa Piłsudskiego. Rada miasta nadawała tytuł w latach 1918-1929 osobom szczególnie zasłużonym dla stolicy. Tradycję wznowiono w 1992 r. Przyznanie tytułu jest wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć obywateli polskich i cudzoziemców. Wyróżniona w ten sposób osoba otrzymuje akt nadania, odznakę i legitymację.
Radni o honorowym obywatelu:
PAP/md