Takiej klatki schodowej warszawiacy jeszcze nie widzieli - będzie kosmicznie i srebrzyście. Sprawcą całego zamieszania jest mieszkający na Bródnie artysta Paweł Althamer.
- To jest moja klatka schodowa. Mieszkam na piątym piętrze - mówi Paweł Althamer - W tej chwili widać już część pomalowanych na srebrno ścian. Ona będzie taka cała. Będą lustra półkoliste, w których będą się przeglądali mieszkańcy. Będą szczotki do czyszczenia butów, żeby zachowac czystość - dodaje artysta.
Pomysł oryginalny, ale i idea szczytna. Srebrna przestrzeń ma służyć lokatorom. Autor planuje, że sąsiedzi, tak jak przed laty, będą spotykać się na klatce schodowej, żeby porozmawiać. - Dwie osoby staną na tej klatce i będą komentować zmiany. Może ten komentarz sprawi, że odezwą się do siebie następnym razem? A może odbędzie się tu ciekawe kosmiczne spotkanie? - snuje wizje Althamer.
Sąsiedzi, chociaż na początku pełni obaw, teraz z niecierpliwością czekają na efekt końcowy. Otwarcie kosmicznej klatki już 4 grudnia.
Karolina Zima