Francuski rząd ogłosił, że w kraju panuje największa susza w historii. Z powodu pogarszającej się sytuacji premier Elisabeth Borne utworzyła międzyresortową jednostkę kryzysową do działań osłonowych dla rolnictwa, energetyki i transportu. W niemal całej Francji obowiązują ograniczenia w zużyciu wody. Klęską suszy dotknięta na Starym Kontynencie jest również między innymi Portugalia, gdzie w kilkudziesięciu gminach wodę dostarczają beczkowozy.
"To najpoważniejsza susza, jaka kiedykolwiek została odnotowana w naszym kraju", a "prognozy pogody wskazują, że obecna sytuacja może utrzymać się przez następne 15 dni i stać się jeszcze bardziej niepokojąca" - podkreślono w piątkowym komunikacie kancelarii francuskiej premier Elisabeth Borne.
Jak dodano, "wyjątkowa susza, której obecnie doświadczamy, pozbawia wiele gmin wody i jest tragedią dla naszych rolników, ekosystemów oraz bioróżnorodności". Problem braku opadów "pogłębia się z powodu akumulacji kolejnych fal upałów, które wzmagają parowanie i zapotrzebowanie na wodę" - zaznaczono.
Utworzona komórka kryzysowa ma podejmować działania osłonowe dla sektorów transportu, energetyki oraz rolnictwa.
Ograniczenia w zużyciu wody w niemal całej Francji
W czwartek 93 z 96 departamentów Francji kontynentalnej zostały objęte ograniczeniami dotyczącymi zużycia wody. 62 z nich ogłosiły najwyższy poziom alarmowy.
We francuskich mediach społecznościowych trwają dyskusje na temat zezwoleń wydawanych polom golfowym na podlewanie trawy, nawet gdy dany departament wprowadził ograniczenia zużycia wody. Francuski koncern energetyczny EDF ostrzega z kolei, że w najbliższych dniach może zmniejszyć produkcję energii jądrowej z powodu wysokiej temperatury wody w rzekach i problemów z chłodzeniem reaktorów.
W portugalskich gminach dostarczają wodę beczkowozami
W czwartek wydawany w Porto dziennik "Jornal de Noticias" poinformował, że co najmniej 23 portugalskie gminy z powodu niedoboru wody transportują ją beczkowozami, a jednocześnie wprowadziły lub zamierzają ogłosić przepisy ograniczające jej zużycie. Spodziewane są tam między innymi kary za podlewanie wodą pitną ogródków działkowych.
Jak ustaliła gazeta, do czwartku w pięciu innych portugalskich gminach ograniczono przesył wody dla mieszkańców. Sytuacja ta dotyczy gmin Manteigas, Mangualde, Sao Pedro do Sul, Tabuaco oraz Vale de Cambra, położonych w północnej i środkowej części kraju.
Gazeta, powołując się na ekspertów, spodziewa się, że w przypadku nasilenia się suszy inne gminy północnej Portugalii pozostaną bez wody już we wrześniu. Zjawisko nasilającej się suszy potwierdzają portugalskie służby meteorologiczne także na południu kraju, gdzie poziom wody na tamach jest poniżej 20 procent.
W tym tygodniu rząd holenderski oficjalnie przyznał, że w kraju brakuje wody. Został powołany krajowy zespół ds. zarządzania niedoborami wody. Do mieszkańców zaapelowano o rozsądne gospodarowanie wodą.
Czytaj też: Tak suchego lipca w Anglii nie było od 1935 roku
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl