Wielka sala bankietowa udekorowana malowidłami w stylu dionizyjskim to najnowsze odkrycie archeologów w Pompejach. - Za sto lat dzisiejszy dzień zostanie zapamiętany jako historyczny - powiedział w środę włoski minister kultury Alessandro Giuli. Znaleziska dokonano w centralnej części terenu archeologicznego, gdzie trwają prace wykopaliskowe.
Pozostałości wielkiej sali bankietowej z freskami zostały odkryte w minionych tygodniach na terenie Pompejów, w centralnej części terenu archeologicznego. To starożytne miasto zostało zniszczone w 79. roku w wyniku erupcji Wezuwiusza.
Freski dekorują trzy ściany sali i widać na nich orszak Dionizosa, boga wina, płodności i teatru, z tancerzami i satyrami. Jest też tam między innymi wizerunek kobiety, która ma przystąpić do rytuału inicjacji, wprowadzającego ją do tajemnic Dionizosa.
"Za sto lat dzisiejszy dzień zostanie zapamiętany jako historyczny"
Rytuały inicjacyjne, znane jako Misteria Dionizosa, były sekretnymi obrzędami religijnymi poświęconymi bogu, obiecującymi duchowe oświecenie i prawdopodobnie błogosławione życie pozagrobowe.
- Za sto lat dzisiejszy dzień zostanie zapamiętany jako historyczny, ponieważ odkrycie, które prezentujemy, jest historyczne - powiedział w środę włoski minister kultury Alessandro Giuli, który uczestniczył w odsłonięciu fresków. - Wraz z Willą Tajemnic fresk ten stanowi niezrównane świadectwo mniej znanych aspektów starożytnego życia śródziemnomorskiego - dodał.
To "nadzwyczajne odkrycie" porównuje się do odnalezienia tzw. Willi Tajemnic w Pompejach przed stu laty.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters