Kawałek lodu leciał w jego kierunku. Nagranie

Do zdarzenia doszło w czwartek. Podróżujący autostradą I-50 w Kansas kierowca półciężarówki zauważył w pewnym momencie, jak od jadącego z naprzeciwka auta odrywa się tafla lodu. Ostre, lodowe fragmenty poleciały prosto na jego przednią szybę.

Policja z hrabstwa Chase przekazała, że kierowca nie odniósł poważnych obrażeń i odmówił transportu do szpitala. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia ogromnej dziury, jaką w szybie wybił kawałek lodu. Publikuje je stacja CNN.

"Wszyscy powinniśmy dokładnie oczyszczać śnieg i lód z naszych pojazdów przed podróżą" - przypomnieli funkcjonariusze.

To nie jedyny podobny wypadek, do jakiego doszło w ostatnich dniach w Stanach Zjednoczonych. W hrabstwie Jefferson w stanie Kolorado ogromna warstwa lodu ześlizgnęła się z samochodu dostawczego i uderzyła w auto osobowe. Kierująca nim kobieta nie odniosła obrażeń, ale jej przednia szyba została całkowicie rozbita.