Czy po Nowym Roku czekają nas opady śniegu? Aktualne wyliczenia modeli meteorologicznych wskazują, że już wkrótce mogą zawitać do nas fronty atmosferyczne, które przyniosą opady białego puchu. Kiedy to się stanie?
Jak wyjaśnił synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, w okresie prognozy pogoda na przeważającym obszarze kraju w dalszym ciągu kształtowana będzie przez rozległy wyż znad Środkowej Europy i jedynie na północy kraju zaznaczy się wpływ płytkiej zatoki ze strefą pofalowanego, chłodnego frontu atmosferycznego. Z zachodu napływać będzie umiarkowane, łagodne powietrze pochodzenia polarnego znad Atlantyku.
Kiedy napada śniegu?
Ostatni dzień roku 2024 nie przyniesie nam białych krajobrazów - we wtorek lokalnie w pasie od Pomorza po Suwalszczyznę może co najwyżej popadać słaby, przelotny deszcz do 1-2 litra na metr kwadratowy. W noc sylwestrową opady spodziewane są tylko na Pomorzu.
W środę, 1 stycznia, w rejonie Suwalszczyzny okresami możliwy będzie opad deszczu ze śniegiem, zaś w czwartek od Pomorza w kierunku Podkarpacia wędrować będzie strefa opadów deszczu, przechodzących pod koniec dnia w deszcz ze śniegiem.
Dopiero kolejne dni zwiastują powrót bardziej zimowej aury. Według wyliczeń modeli w piątek na terenie całego kraju mogą wystąpić lokalne, przelotne opady śniegu o zmiennym stopniu intensywności. Podobna aura zawita do nas w sobotę. W większości Polski w te dni termometry mają pokazać wartości powyżej zera, więc śnieg może nie utrzymać się zbyt długo.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock