W piątek w wielu regionach należy się spodziewać opadów deszczu ze śniegiem. Na termometrach zobaczymy maksymalnie do 6 stopni Celsjusza. Uczucie chłodu będzie spotęgowane przez silny wiatr, w górach jego porywy mogą osiągać do 110 kilometrów na godzinę.
Kierowcy muszą uważać, ponieważ drogi mogą być śliskie. Wszystko za sprawą opadów deszczu i deszczu ze śniegiem. Podróżowanie będą komplikować również silniejsze porywy wiatru.
Kolejne dni zapowiadają ciepłą jak na grudzień pogodę. Miejscami na termometrach zobaczymy maksymalnie do 10 stopni Celsjusza. Pojawią się lokalne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, a górach - silniejszy wiatr.
Pogoda w czwartek może stwarzać niebezpieczeństwo. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał prognozę zagrożeń - w części kraju możliwe są ostrzeżenia przed oblodzeniami.
Na czwartek dla części kraju synoptycy zapowiadają opady deszczu ze śniegiem, a miejscami samego śniegu. Na termometrach zobaczymy do sześciu stopni Celsjusza.
Jak wygląda obecnie prognoza pogody na święta? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek robi przegląd najnowszych wyliczeń modeli meteorologicznych i sprawdza, czy jest szansa na śnieg w Wigilię i Boże Narodzenie.
Najbliższe dni przyniosą deszczową i wietrzną pogodę. Miejscami opadom deszczu towarzyszyć będzie także śnieg. W poniedziałek na termometrach zobaczymy maksymalnie 10 stopni Celsjusza.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mogą wydać ostrzeżenia pierwszego stopnia. Niebezpieczeństwo mają stanowić opady marznące, powodujące gołoledź.
Pogoda w czwartek może stwarzać zagrożenie. Jak prognozują synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w niektórych regionach należy spodziewać się opadów marznących. Obowiązuje prognoza zagrożeń.
Środa w niektórych regionach zapowiada się pochmurnie. Miejscami możliwe są opady deszczu ze śniegiem. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 4 stopnie Celsjusza, a uczucie chłodu spotęgują silniejsze porywy wiatru.
W środku tygodnia temperatura spadnie, jednak ochłodzenie nie zostanie z nami długo. We "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski podkreślił, że zimy w najbliższym czasie spodziewać się nie powinniśmy. Czeka nas jednak temperaturowa sinusoida.
Na wtorek dla wielu miejsc w kraju prognozowane są opady deszczu, deszczu ze śniegiem lub samego śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie do 7 stopni Celsjusza. Na Pomorzu należy spodziewać się silnego wiatru.
Następne dni w kilku częściach kraju przyniosą opady deszczu ze śniegiem i samego śniegu. Będą jednak i pogodne miejsca. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie lokalnie do 4 stopni Celsjusza. Momentami może silnie wiać.
Na mapach pogody na razie nie widać mroźnej, zimowej aury. Do Polski właśnie napłynęło ciepłe, jak na grudzień, powietrze z południa kontynentu i z tego powodu mamy nawet 9-10 stopni.
W niedzielę rano termometry na zachodzie kraju pokazywały 7-8 stopni Celsjusza. - Z poniedziałku na wtorek zrobi się dużo chłodniej, temperatura będzie spadać - mówił we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
Przed nami pochmurna niedziela, w wielu regionach popada słaby deszcz. Powieje też dość silny wiatr, którego porywy mogą dochodzić do 80 kilometrów na godzinę.
W sobotę pogodnie będzie tylko na południowym wschodzie kraju, w pozostałych regionach popada deszcz. Termometry pokażą maksymalnie 9 stopni Celsjusza.