Daniele pojedynkowały się w okolicach szpitala. Nagranie zostało zarejestrowane w Wejherowie (woj. pomorskie), a otrzymaliśmy je na Kontakt24.
Skontaktował się z nami pan Marek, koordynator zespołu ratownictwa medycznego z Wejherowa (woj. pomorskie). Mężczyźnie udało się zarejestrować pojedynek danieli, które upodobały sobie tereny szpitala. Dodał, że zwierzęta nie obawiają się widoku człowieka. Na filmie, który Reporter24 przesłał naszej redakcji, możemy dostrzec, że w stadzie znajdują się także białe osobniki.
Nierzadki widok
- Często je widujemy. Chętnie wybierają sobie teren szpitala na spacery i harce. Nie byłem zdziwiony, kiedy je zobaczyłem. Wiem jednak, że dla pacjentów ten widok jest niezwykły. Okna idealnie wychodzą na tereny przy lasku, więc można je spokojnie obserwować, nie musząc wychodzić na zewnątrz - relacjonował. Pan Marek dodał, że daniele są już przyzwyczajone do widoku człowieka. - One się nie boją. Podchodzą blisko. Oczywiście nie dają się pogłaskać, ale też nikt nie próbuje. To dzikie zwierzęta. Zachowujemy odpowiednią ostrożność, szanując ich naturę - mówił. - Myślę, że pojedynek tych danieli trwał spokojnie ze 30 minut. Wyglądały zjawiskowo. Są takie momenty w roku, że nie płoszą się i spacerują po terenie całego szpitala. Dzisiaj jest ten dzień - zakończył.
Daniele w Polsce
Daniel zwyczajny (Dama dama) to przedstawiciel rodziny jeleniowatych, który został sprowadzony do Polski z południowej Europy. Zamieszkuje zarówno tereny nizinne, jak i lasy na wyżynach. Gatunek ten jest mniejszy od jelenia, ale większy od sarny. Jego okres godowy przypada na listopad i grudzień, a w lasach słychać wtedy głos godowy samców.
Źródło: Kontakt 24, Lasy Państwowe
Źródło zdjęcia głównego: Marek/ Kontakt24