Ekspert: liczba mutacji w omikronie jest rekordowa, ale warto znać skalę tych mutacji

Źródło:
PAP
Premier: jutro lub pojutrze przedstawimy zaostrzenia w związku ze świętami i mutacją omikron
Premier: jutro lub pojutrze przedstawimy zaostrzenia w związku ze świętami i mutacją omikronTVN24
wideo 2/4
Premier: jutro lub pojutrze przedstawimy zaostrzenia w związku ze świętami i mutacją omikronTVN24

Omikron, nowy wariant koronawirusa, skumulował łącznie około 50 mutacji, z czego ponad 30 dotyczy zmian białka kolca. Zdaniem Piotra Rzymskiego, eksperta w dziedzinie biologii medycznej, poziom wiedzy na temat omikrona jest wciąż zbyt mały, by formułować na jego temat definitywne oceny. 

Doktor habilitowany Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu zauważył, że poziom wiedzy na temat wariantu omikron jest wciąż zbyt mały, by formułować na jego temat definitywne oceny. Podkreślił, że kluczowe w tym aspekcie są wyniki badań. Jednocześnie przestrzegł, by z odpowiednią "rezerwą" podchodzić do cząstkowych wyników, które - jak zaznaczył - nie przesądzają o danej kwestii w sposób definitywny. - Jeżeli chodzi o wyniki badań, to najprędzej zapewne usłyszymy o wynikach badań dotyczących tego, jak wariant omikron wpływa na siłę neutralizującą przeciwciała. To są badania, które można dosyć szybko przeprowadzić, z udziałem surowicy osób zaszczepionych, ale też surowicy ozdrowieńców, lub ozdrowieńców zaszczepionych, by sprawdzić, w warunkach eksperymentalnych, laboratoryjnych, jak te przeciwciała sobie radzą w zestawieniu ze zmienionym przez mutacje białkiem kolca wariantu omikron - wyjaśnił.

Omikron a inne warianty koronawirusa

Ekspert w dziedzinie biologii medycznej zauważył, że takie badania prowadzono również wcześniej w przypadku innych wariantów, a ich wyniki powodowały w przeszłości "medialną panikę" i obawę, że dany wariant znosi skuteczność opracowanych szczepionek. - Tak było w przypadku wariantu beta, południowoafrykańskiego, który faktycznie w badaniach tego typu uciekał dobrze spod działania przeciwciał neutralizujących, ale przecież wcale nie okazał się ostatecznie wariantem, który zdominował świat, a jest wariantem - pomijając omikron, bo w jego przypadku jeszcze tego nie wiemy - spośród wszystkich dotychczas znanych wariantów, który najlepiej uciekał spod odpowiedzi przeciwciał - dodał. Rzymski zaznaczył, że już wówczas naukowcy podkreślali, że takie badania to jest tylko mały wycinek rzeczywistości związany z funkcjonowaniem układu odporności osoby zaszczepionej, który został przeanalizowany i nie można go ekstrapolować, rozszerzać na inne elementy swoistej odpowiedzi układu odporności, bo one wymagają kompletnie innych badań. - Inaczej mówiąc, nawet jeżeli dany wariant łatwiej radzi sobie z przeciwciałami, to najwyżej oznacza, że ma większe szanse zakażenia komórki. Natomiast ominięcie przeciwciał to nie jest ominięcie całej odporności, bo jeszcze jest przecież odporność komórkowa u osób, które są ozdrowieńcami, które są zaszczepione, a której celem jest identyfikowanie pewnych zakażonych komórek, ich eliminowanie - wytłumaczył. Wskazał, że można to opisać, używając języka wojskowego. - Przeciwciała to takie zasieki. Czasami wróg przez nie przejedzie, bo atakuje w dużej sile, a innym razem jest lepiej zamaskowany. Wkracza na terytorium naszego organizmu, ale tam stacjonuje armia, która dysponuje rysopisem agresora i zna sposoby jego działania. Zostaje więc szybko zaatakowany, zanim przedostanie się w głąb i spowoduje spustoszenie. Przy okazji tej walki mogą pojawić się objawy kliniczne, na ogół jednak są one bardzo złagodzone, a czasami nawet nie wiemy, że taka bitwa miała miejsce - powiedział.

Wariant "okrzyknięty" mianem rekordzisty

Ekspert podkreślił, że doświadczenia z innymi wariantami uczą, iż osoby zaszczepione, które nie otrzymały preparatu zoptymalizowanego pod wariant delta, mają tą odpowiedź komórkową, oczywiście jeżeli ich układ odporności prawidłowo odpowiedział na szczepienie.

- Niewykluczone, że usłyszymy, iż wariant omikron zmniejsza siłę neutralizującą przeciwciała, ale to nie oznacza od razu ogromnych kłopotów. Równie dobrze może oznaczać, że ryzyko zakażenia u osoby zaszczepionej będzie wyższe niż w przypadku innych wariantów, ale nie będzie się to musiało koniecznie przekładać na większe ryzyko ciężkiego przebiegu takiego zakażenia - zaznaczył. - Co więcej, wiemy, że u osób zakażonych a zaszczepionych wcześniej ten czas eliminacji wirusa jest znacząco skrócony. Co to oznacza? Że częstość mutowania jest ograniczona i szansa na transmisję tego wirusa na kolejną osobę również jest zmniejszona. Czy tak będzie w przypadku wariantu omikron? Tego nie wiemy na ten moment, ale możemy się tego spodziewać - dodał. Rzymski podkreślił, że wariant omikron został już "okrzyknięty" mianem rekordzisty, ale warto znać skalę tych mutacji. - Wariant omikron skumulował łącznie około 50 mutacji, z czego ponad 30 dotyczy zmian białka kolca. Nawet jeśli ta liczba zmian w białku kolca jest rekordowa, to są to zmiany około 30 aminokwasów, a przecież to białko ma ich około 1270. Myślę, że to pokazuje nam skalę zmian. Z jednej strony rekordową, a z drugiej strony wcale nie aż taką dużą, jaką moglibyśmy sobie wyobrażać. To wciąż koronawirus SARS-CoV-2, przed którym należy chronić się w taki sam sposób, jak przed każdym innym wariantem - zaznaczył.

Mutacje w białku kolca

Ekspert wskazał, że część mutacji skumulowanych w wariancie omikron znanych jest już z wariantów alfa, beta, gamma czy też delta.

- Z tego względu możemy się spodziewać, że wariant omikron będzie wariantem dosyć dobrze transmisyjnym. Zresztą w krótkim czasie pojawił się w różnych regionach świata. Posiada on między innymi mutacje znane z wariantu delta, które zwiększają powinowactwo białka kolca do receptora na powierzchni naszych komórek i przyśpieszają fuzje z membraną. Natomiast nie możemy w tej chwili powiedzieć dokładnie, że będzie on na przykład o określony procent bardziej zakaźny. Widzimy, że w RPA rośnie jego udział względem wariantu delta, ale pamiętajmy, że w tym regionie nie wykonuje się wielu analiz całego genomu. Musimy poczekać na dane z innych stron świata, z USA lub Wielkiej Brytanii - powiedział Rzymski.

Odnosząc się do mutacji związanych z białkiem kolca, zaznaczył, że niektóre z nich dotyczą regionu nazywanego domeną wiążącą receptor. Jest to mały fragment białka kolca, który jako pierwszy ma kontakt z receptorem na powierzchni naszych komórek. - Widząc relatywnie sporą liczbę zmian w tym fragmencie, możemy się spodziewać, że ten wariant będzie gorzej rozpoznawany przez przeciwciała neutralizujące. To właśnie one, atakując domenę wiążącą receptor, uniemożliwiają wirusowi zakażenie komórki. Dodatkowo, patrząc na profil tych mutacji w wariancie omikron, możemy wywnioskować, że jest to wariant, który jest dosyć dobrze transmisyjny, możliwe, że bardziej. Pytanie brzmi: o ile? Badania naukowe udzielą odpowiedzi, ale bądźmy cierpliwi - zaapelował ekspert.

Dodał, że o "sukcesie" wariantu omikron może zadecydować wypadkowa tych dwóch cech: wysokiej transmisyjności i istotnego uciekania spod działania przeciwciał. - Czy wyeliminuje on wariant delta, tak jak delta wyeliminowała wariant alfa do tego stopnia, że w Europie alfa została zdjęta z grupy wariantów budzących obawy? Tego na razie nie wiemy, na pewno będziemy widzieć roszady na koronawirusowej scenie - mówił. Rzymski zaznaczył, że oczekując na wyniki badań dotyczących nowego wariantu, warto przyjąć dawkę przypominającą. A kto jeszcze się nie zaszczepił, niech lepiej to zrobi, bo wtedy jego układ odporności będzie w uprzywilejowanej sytuacji. - Odpowiedź komórkowa powinna sobie z nim poradzić, nawet jeżeli przedrze się przez zasieki przeciwciał - zaznaczył.

Autorka/Autor:anw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pogoda na przełomie lata i jesieni może zaskoczyć. Czekają nas pełne słońca i bardzo ciepłe dni. Temperatura sięgnie aż 26 stopni Celsjusza. Opady deszczu wrócą w następnym tygodniu.

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Fala wezbraniowa na Odrze w piątek przechodzi przez Wrocław i Brzeg Dolny, gdzie dotarła wcześnie rano. Według prognoz IMGW kulminacja ma potrwać przez cały dzień. Na nadejście fali szykują się województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Fala wezbraniowa na Odrze. Gdzie jest teraz i jakie będą jej dalsze losy

Fala wezbraniowa na Odrze. Gdzie jest teraz i jakie będą jej dalsze losy

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na 35 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Stany alarmowe na rzekach. Mapa i lista miejsc, w których zostały przekroczone

Stany alarmowe na rzekach. Mapa i lista miejsc, w których zostały przekroczone

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W ostatnim roku o ponad trzy metry obniżył się pokryty wielką czapą lodową południowy wierzchołek szczytu Kebnekaise w Górach Skandynawskich w Szwecji. Jak twierdzą naukowcy, to największy ubytek lodu od 30 lat, a przyczyny tego zjawiska upatrują w rekordowo gorącym sierpniu.

Wierzchołek góry obniżył się o ponad trzy metry

Wierzchołek góry obniżył się o ponad trzy metry

Źródło:
PAP, Uniwersytet w Sztokholmie

Astronomiczna i kalendarzowa jesień tuż-tuż. W przeciwieństwie do tych drugich początek astronomicznych pór roku zawsze ma ruchomą datę. Kiedy zacznie się jesień w 2024 roku? Sprawdź.

Kiedy zacznie się jesień kalendarzowa i astronomiczna

Kiedy zacznie się jesień kalendarzowa i astronomiczna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Główny Geolog Kraju ostrzega przed uaktywnieniem się osuwisk na terenach powodziowych. Wysokie ryzyko pojawienia się niebezpiecznych zjawisk będzie się utrzymywać przez kilka najbliższych tygodni, a nawet miesięcy.

Główny Geolog Kraju ostrzega: to zagrożenie może trwać miesiącami

Główny Geolog Kraju ostrzega: to zagrożenie może trwać miesiącami

Źródło:
PAP

W zalanych domach w wyniku wysokiej wilgotności mogą rozwijać się niebezpieczne dla człowieka kolonie grzybów - ostrzegają eksperci. Zagrożenie pozostaje wysokie nawet po opadnięciu wody, ponieważ wilgoć utrzymuje się w ścianach przez bardzo długi czas.

W zawilgoconych domach mogą pojawić się kolonie grzybów. Jak z nimi walczyć

W zawilgoconych domach mogą pojawić się kolonie grzybów. Jak z nimi walczyć

Źródło:
PAP

- Katastrofy mają to do siebie, że są nieprzewidywalne. Oczywiście, można było lepiej przygotować się do powodzi, ale to nie jest kwestia jednego czy dwóch miesięcy, tylko wielu lat - stwierdził doktor habilitowany profesor UMCS Stanisław Chmiel. Jego zdaniem należy teraz rozpocząć dyskusję dotyczącą osób mieszkających na terenach zalewowych, choć będą "to bardzo trudne decyzje".

Od polderów po przesiedlenia. Hydrolog mówi o tym, jak przygotować się na "katastrofę"

Od polderów po przesiedlenia. Hydrolog mówi o tym, jak przygotować się na "katastrofę"

Źródło:
PAP

Ponad tysiąc razy musieli interweniować włoscy strażacy po tym, jak region Emilia-Romania nawiedziła powódź. Choć pogoda na zalanych terenach zaczyna się poprawiać na miejscu sytuacja jest wciąż bardzo trudna. Służby poszukują osoby, która prawdopodobnie znajduje się pod jednym z zawalonych domów.

"Rzeka eksplodowała". Powódź zdewastowała miejscowości na północy Włoch

"Rzeka eksplodowała". Powódź zdewastowała miejscowości na północy Włoch

Źródło:
PAP, Reuters, ANSA

W czwartek wieczorem poziom wody w Łabie w Dreźnie osiągnął maksimum i od tego czasu powoli opada - informują niemieckie media. Niepokój budzi teraz sytuacja na Odrze, po której z południa Polski przesuwa się fala kulminacyjna.

Niemcy. Poziom wody w Łabie spada, ale wszystkie oczy skierowane są na Odrę

Niemcy. Poziom wody w Łabie spada, ale wszystkie oczy skierowane są na Odrę

Źródło:
PAP

Przez Węgry przechodzi fala kulminacyjna na Dunaju. Na nadejście wielkiej wody przygotowuje się nie tylko Budapeszt, ale także mniejsze miejscowości. Fala wezbraniowa dotarła do Węgier z Austrii, gdzie żywioł odsłonił ogrom zniszczeń.

Kulminacja na Węgrzech, Austria zaczyna wielkie sprzątanie

Kulminacja na Węgrzech, Austria zaczyna wielkie sprzątanie

Źródło:
PAP

Powódź w Polsce trwa. Na wieczornym sztabie kryzysowym z udziałem premiera prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że w Kłaczynie na Dolnym Śląsku, gdzie przepływa Nysa Szalona, pojawiła się wyrwa. - Ta ogromna wyrwa ma długość 97 metrów - podała. Zapewniła, że trwają tam działania funkcjonariuszy.

Powódź 2024. "Ogromna wyrwa" na Nysie Szalonej. "Ma długość 97 metrów"

Powódź 2024. "Ogromna wyrwa" na Nysie Szalonej. "Ma długość 97 metrów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

W najbliższym czasie unikajmy wchodzenia do lasów na terenach, gdzie przeszła powódź - apelują służby. Grunt wciąż jest mocno nasączony wodą, co sprawia, że nawet delikatny podmuch wiatru powoduje, że drzewa się przewracają.

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Delikatny podmuch wiatru sprawia, że drzewa się przewracają

Źródło:
PAP

Czeska policja poinformowała w środę, że odnaleziono ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż sto. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Wróciła do domu z centrum ewakuacyjnego. Jej ciało znaleziono zaplątane w ogrodzenie

Źródło:
PAP, Reuters

Dzięki zaangażowaniu strażaków i służb leśnych udało się uratować życie sarenki poszkodowanej w powodzi. Niszczycielska siła żywiołu nie pozostaje bez wpływu na lasy i mieszkające w nich zwierzęta. Jednak - jak podkreślają eksperci - natura szybciej zabliźnia rany związane z kataklizmem.

Sarenka w ręczniku. Zwierzęta wyczuwają zagrożenia, ale czasem i one nie zdążą uciec

Sarenka w ręczniku. Zwierzęta wyczuwają zagrożenia, ale czasem i one nie zdążą uciec

Źródło:
tvnmeteo.pl. RDLP w Zielonej Górze

Płacimy za 100-200 lat zaniedbań polegających na masowym obsadzeniu świerkiem naszych gór - mówi prof. Krzysztof Świerkosz z wydziału nauk biologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Na duże znaczenie lasów w retencji wód wskazuje również dr Antoni Kostka z Centrum Strategii Środowiskowych. "Nie istnieje żadna sprzeczność pomiędzy rolą lasów a koniecznością budowania instalacji hydrotechnicznych. Jedno nie wyklucza drugiego", podkreślił.

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Co górskie lasy mają wspólnego z powodziami? "Konieczna jest ich szybka przebudowa"

Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza, tvn24.pl

Ogień trawi Portugalię. Rząd otrzymał w ostatnich dniach wiele dowodów, że szalejące od weekendu w tym kraju pożary terenów leśnych i łąk to często dzieło podpalaczy.

Portugalskie władze: wiele pożarów lasów i łąk to dzieło podpalaczy     

Portugalskie władze: wiele pożarów lasów i łąk to dzieło podpalaczy     

Źródło:
PAP, Reuters

Niemiecka turystka, która straciła nogę w wyniku ataku rekina około 500 kilometrów od Wysp Kanaryjskich, zmarła kilka godzin później na pokładzie śmigłowca ratunkowego – podała agencja EFE.

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Turystka zaatakowana przez rekina. Zmarła na pokładzie śmigłowca ratunkowego

Źródło:
PAP

Lato wielkimi krokami zbliża się do końca. Czego spodziewać się w pogodzie jesienią i jaki będzie początek zimy 2024/2025? Grudzień i styczeń to mogą być mokre miesiące - wynika ze wstępnej, długoterminowej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Co czeka nas jesienią i jak zacznie się zima? Prognoza IMGW

Źródło:
IMGW