Wciąż w wielu miejscach istnieje wysokie ryzyko pożarów. Na większym obszarze naszego kraju obowiązuje najwyższy, trzeci stopień ryzyka (oznaczony kolorem czerwonym). Pracownicy lasów apelują o rozwagę. Wystarczy jedna iskra, by aby zaprószyć ogień.
Od początku sierpnia do 17. dnia tego miesiąca lasy płonęły ponad dwa tysiące razy. Najwięcej pożarów zanotowano kolejno w woj. mazowieckim (722), w łódzkim (196), lubelskim (166) oraz śląskim (159). Niemal w całym kraju obowiązuje trzeci najwyższy stopień ryzyka pożarem. Według Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasów niemal w 30 z 42 stref prognostycznych zagrożenie jest duże.
Zakazy wstępu do lasu
W niektórych regionach wprowadzono okresowe zakazy wstępu do lasu. Obowiązują one m.in.
- w południowej części woj. lubelskiego,
- w południowej części woj. świętokrzyskiego,
- w południowej części woj. łódzkiego,
- w południowej i północnej części woj. mazowieckiego,
- w południowo-zachodniej części woj. dolnośląskiego,
ale także w części: woj. lubuskiego, warmińsko-mazurskiego oraz wielkopolskiego.
Niedopałek, samochód, ognisko
Strażacy stale apelują, aby przestrzegać wszelkich zasad bezpieczeństwa podczas spędzania czasu w lesie.
- Pamiętajmy, aby wypoczywając w lesie bądź na terenach śródleśnych nie palić ognisk i papierosów. Przestrzegajmy obwiązujących, w tym czasie, zakazów wjazdu samochodem do lasów. Autem poruszajmy się tylko po drogach udostępnionych dla ruchu publicznego - apeluje Małgorzata Woźniak, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
Największym zagrożeniem jest człowiek. Pożary często spowodowane są przez nieuwagę lub złe intencje osób tam przebywających.
- Często są to podpalenia celowe, ale też nieumyślne - mówi Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów Państwowych.
Leśnicy mawiają: "Las rośnie wolno, ale płonie bardzo szybko". Zagrożeniem może być niedopałek papierosa, za blisko zaparkowany samochód lub ognisko. W Polsce rosną przeważnie lasy iglaste, które są bogate w olejki eteryczne. Te, niestety, pomagają w rozprzestrzenianiu się pożaru na coraz większy obszar.
Uprawy rolne i łąki
Poza lasami płoną również uprawy rolne i łąki. Jak podaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (MSW), od początku miesiąca doszło do 3,8 tysiąca takich przypadków. Najwięcej z nich miało miejsce w woj. lubelskim (603), mazowieckim (466), dolnośląskim (344) oraz wielkopolskim (341).
Zwiększenie pomocy
MSW informuje, że w związku z panującą sytuacją, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej (PSP) polecił zwiększenie stanu osobowego w jednostkach. PSP będzie również pomagać w dostarczaniu wody dla mieszkańców, gdzie będzie jej brakowało. Taką dyspozycję otrzymali wszyscy komendanci wojewódzcy PSP.
Autor: PW, mag/mk / Źródło: lasy.gov