Warszawa ogłasza pogotowie przeciwpowodziowe. Po południu w ślady stolicy poszedł także Płock

W środę fala wezbraniowa dotrze do stolicy
W środę fala wezbraniowa dotrze do stolicy
W środę fala wezbraniowa dotrze do stolicy

Wisła w stolicy przekroczyła stan alarmowy (650 cm) o godz. 15.00, po godzinie 17.00 było to już 670 cm. Według najnowszych prognoz IMGW poziom wody w środę rano ma wynieść ok. 700 cm. Wody przybywa również w Puławach i Dęblinie. W miejscach, gdzie czoło fali wezbraniowej już przepłynęło, sytuacja powoli się stabilizuje. Po południu pogotowie ogłosił także Płock.

Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz powiedział, że służby nadal będą monitorować wały przeciwpowodziowe i spływ wody do Bałtyku, jednak - jak ocenił - najgroźniejsze jest za nami. Jak mówił, we wtorek rano stany alarmowe na rzekach przekroczone były w 17 miejscach.

- To, co było najgroźniejsze w tej sytuacji jest za nami - zaznaczył.

- Wały wytrzymały, woda nie przelała się przez wał, co wcale nie oznacza, że to było łatwe - dodał. - Wielki wysiłek 2,7 tys. strażaków, 450 policjantów, 300 żołnierzy nie poszedł na marne. Zarówno dobytek, jak i zdrowie i bezpieczeństwo ludzi zostało uchronione - powiedział. Jego zdaniem bez tego wysiłku skutki wezbrania rzek mogły być o wiele gorsze. Zaznaczył, że jest jeszcze kilka trudnych miejsc na Lubelszczyźnie, po przejściu fali powodziowej przez Warszawę będą jeszcze monitorowane okolice Płocka.

Sienkiewicz: Wielki wysiłek służb nie poszedł na marne - ludzie są bezpieczni, wały wytrzymały
Sienkiewicz: Wielki wysiłek służb nie poszedł na marne - ludzie są bezpieczni, wały wytrzymały

Optymistyczne prognozy IMGW

Prognozy meteorologiczne są optymistyczne. Nie grożą nam większe wzrosty stanu wody w dorzeczu Wisły. Kulminacja fali będzie przekraczać stany alarmowe, ale nie spodziewamy się większego zagrożenia – poinformował we wtorek IMGW. Główna hydrolog kraju Marianna Sasim poinformowała, że w tej chwili fala na Wiśle przepływa przez miejscowość Gusin (Mazowieckie). W środę rano dotrze do Warszawy.

- Stan wody będzie wynosił około 700 centymetrów, czyli o 80 cm niżej niż w 2010 roku - powiedziała Sasim na konferencji prasowej w IMGW. Dodała, że jeszcze w środę fala dopłynie do Modlina, a następnie do Kępy Polskiej.

- Kulminacja tej fali będzie przekraczać stany alarmowe, ale nie spodziewamy się większego zagrożenia. Najgorsze odcinki mamy za sobą - powiedziała Sasim. Wahania stanu wody występują lokalnie w dorzeczu górnej Wisły. Są one związane m.in. z pracą zbiorników retencyjnych. W Sandomierzu widać wyraźne spadki poziomu wody. Fala na Odrze nie stanowi zagrożenia - podał IMGW.

Przypływa do stolicy

Stolica szykuje się na falę kulminacyjną. IMGW podaje, że Wisła przekroczyła stan ostrzegawczy (600 cm) o godz. 8 rano. Przed południem poziom wody na stołecznym wodowskazie wzrósł do 636 cm; stan alarmowy (650 cm) Wisła przekroczyła około godz. 15.00, po godz. 17.00 wynosił on już 670 cm.

"Z prognoz i z tempa przesuwania się fali wnosimy, że będzie jeszcze od ok. 0,5 do 1 metra wody w Wiśle. Możemy powiedzieć, że Warszawa jest bezpieczna, aczkolwiek woda jest nieprzewidywalna" - powiedziała dziennikarzom prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz..

Według najnowszych prognoz IMGW poziom wody w środę rano ma wynieść ok. 700 cm - to o 80 cm mniej niż w 2010 r.

Aktualny poziom Wisły 20.05 na godz. 15.00 - 661 cm (źródło IMGW)IMGW

Władze uspokajają

- Warszawa jest przygotowana na falę wezbraniową na Wiśle. Woda nie zagrozi remontowanym bulwarom - nabrzeże zostało w tym miejscu wzmocnione - powiedział PAP rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk.

Zabezpieczenie bulwarów

Milczarczyk zapewnił, że w trakcie trwającego remontu bulwarów na lewym brzegu Wisły nabrzeże zostało wzmocnione ścianką szczelną. To metalowa, zagłębiona w grunt konstrukcja, składająca się ze ściśle przylegających do siebie elementów. Podkreślił, że wykonawca jest uprzedzony o zbliżającej się fali wezbraniowej i obecnie usuwa z placu budowy swój sprzęt. O prognozowanej wysokości fali poinformowani zostali też właściciele działających nad Wisłą klubów.

Stolica ma już doświadczenie

Rzecznik przypomniał, że w ciągu ostatnich czterech lat (w 2010 r. przez Warszawę przeszły dwie fale wezbraniowe) wyremontowany został m.in. ponad sześciokilometrowy odcinek wału zawadowskiego na lewym brzegu Wisły. Remontowany był też przyczółek bramy przy wale śródmiejskim i wał miedzeszyński. Drogi ułatwiające dojazd służbom powstały na wałach: siekierkowskim, zawadowskim i młocińskim. Z warszawskich wałów regularnie usuwane są też krzewy, drzewa i różne przeszkody - w latach 2009-2014 miasto przeznaczyło na ten cel 2,8 mln zł. Na bieżącą konserwację wałów miasto wydało w tym czasie 1,8 mln zł. W latach 2010-2017 stolica na zabezpieczenie przeciwpowodziowe ma wydać ponad 40 mln zł.

Monitorowane wały

Milczarczyk zapewnił też, że wały przeciwpowodziowe są stale monitorowane - zarówno od strony lądu, jak i z rzeki. Podkreślił, że poziom wody będzie niższy niż cztery lata temu. Według zapowiedzi IMGW w środę rano ma on wynieść 700 cm - to o 80 cm mniej niż w 2010 r. Niższą niż IMGW wysokość fali w stolicy prognozuje hydrolog z Politechniki Warszawskiej dr Piotr Kuźniar. W jego ocenie będzie to 640-650 cm. W rozmowie z PAP podkreślił, że przemieszczająca się Wisłą fala bardzo przypomina tę z 1997 r. - wówczas była ona o 2 cm niższa od stanu alarmowego, który został ustalony na 650 cm. Podkreślił też, że wały wiślane mają ok. 5 m wysokości, ale w Warszawie są wyższe i mają 6 m. Głębokość koryta, którym zwykle płynie rzeka, to ok. 2-3 m, więc aby Wisła przelała się przez stołeczne wały przeciwpowodziowe, fala wezbraniowa musiałaby mieć ok. 850 cm.

Newralgiczne punkty Zdaniem Kuźniara najbardziej newralgiczne punkty w Warszawie to rejon zoo, gdzie wał jest bardzo niski, oraz brama przeciwpowodziowa w Porcie Praskim, jednak - jak zaznaczył - przy prognozowanej przez niego wysokości fali wezbraniowej miejsca te nie są zagrożone.

Zapewnienia Sienkiewicza

- Warszawa jest bezpieczna. Woda będzie ok. metra poniżej poziomu z 2010 r. - podał. Apelował Minister Spraw Wewnętrznych do warszawiaków, by nie spacerowali na wałach przeciwpowodziowych podczas wezbrania.

Poprzednie lata W czasie powodzi w 1997 r. kulminacyjna fala powodziowa przeszła przez Warszawę nie przekraczając stanu alarmowego. Gorzej sytuacja wyglądała cztery lata później, gdy Wisła osiągnęła stan 705 cm. Na praskim brzegu rzeka zalała wówczas niżej położone budynki i instalacje. Pod wodą znalazły się m.in. baseny kąpielowe, harcerska stanica wodna, boiska. Zwierzęta w ZOO były przygotowane do ewakuacji. Po drugiej stronie rzeki - na wysokości Starego Miasta - rzeka zalała ogródki piwne. Największa po II wojnie światowej fala powodziowa przeszła przez Warszawę w 1962 r. Wówczas stan rzeki wyniósł 787 cm. W maju i czerwcu 2010 r. przez Warszawę przepływały dwie fale wezbraniowe; poziom wody sięgał wówczas 780 cm i był wyższy od stanu alarmowego o 130 cm.

Po południu dołączył Płock

W związku z falą wezbraniową na Wiśle we wtorek w Płocku i w siedmiu położonych nad rzeką gminach powiatu płockiego ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe. Fala wezbraniowa spodziewana jest tam z czwartku na piątek. W Płocku umacniane są wały przeciwpowodziowe. "Według przewidywań podczas kulminacji poziom Wisły w Płocku przekroczy stan alarmowy o metr do półtora metra. Fala będzie przepływała przez miasto dwa do trzech dni” - powiedział na wtorkowej konferencji prezydent miasta Andrzej Nowakowski.

Dodał, że przewidywany kulminacyjny poziom Wisły w rejonie Płocka będzie mniej więcej o metr niższy od poziomu odnotowanego w 2010 r., gdy powódź dwukrotnie nawiedziła dwie podpłockie gminy: Słubice i Gąbin.

Pogotowie przeciwpowodziowe dla Płocka wprowadzono we wtorek o godz. 10, a dla siedmiu okolicznych gmin: Wyszogród, Gąbin, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice i Nowy Duninów ogłoszono o godz. 15. Będzie ono obowiązywało tam do odwołania.

Sytuacja hydrologiczna od Sanu do Narwi 20.05 stan na godz.15.00 (źródło IMGW)IMGW

Świętokrzyskie

Stabilizuje się sytuacja powodziowa Świętokrzyskiem. W większości miejsc stan rzek obniża się - poinformowało PAP we wtorek rano Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach. Pracowitą noc mają za sobą strażacy w powiecie sandomierskim. Ich działania polegały przede wszystkim na monitoringu wałów oraz wzmacnianiu ich wszędzie tam, gdzie pojawiły się podsiąki - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Bogusław Karbowniczek.

Odnotowano spadek wody

- W Sandomierzu poziom Wisły spadł poniżej 700 cm i jest o 85 cm wyższy od stanu alarmowego. Lepiej jest także w Zawichoście, tam jednak stan alarmowy nadal jest przekroczony o metr – wyjaśnił.

Stałe monitorowanie Według Karbowniczka, na obecnym etapie ratownicy muszą pracować ze zwiększoną czujnością.

- Napór wody swoje robi, dlatego nadal musimy bacznie obserwować wały i reagować wszędzie tam, gdzie może pojawić się woda. Na szczęście sytuacja cały czas stabilizuje się – dodał. To będą nadal główne zadania dla strażaków do momentu powrotu stanu Wisły poniżej stanów alarmowych. Bez poważniejszych zdarzeń minęła noc także w powiecie opatowskim. Według mł. bryg. Mirosława Wichy z Komendy Powiatowej PSP w Opatowie, tam również działania koncentrowały się na zabezpieczaniu i obserwacji wałów.

Stany alarmowe i ostrzegawcze w woj. świętokrzyskim We wtorek rano w województwie świętokrzyskim stany alarmowe przekroczone były na Wiśle w Połańcu, Sandomierzu, Zawichoście; na Kamiennej w Wąchocku oraz na Koprzywiance w Koprzywnicy. Jak powiedział PAP dyżurny WCZK w Kielcach Józef Białogoński, stany ostrzegawcze utrzymują się łącznie w 11 miejscach na rzekach: Czarna Nida, Nida, Czarna Staszowska, Bobrza, Czarna Włoszczowska, Kamienna.

Sytuacja hydrologiczna Górna Wisła 20.05 stan na godz.15.00 (źródło IMGW)IMGW

Podkarpackie

Poziom wody na rzekach Podkarpacia systematycznie opada. Alarm powodziowy we wtorek został odwołany; wcześniej obowiązywał w części pow. tarnobrzeskiego i stalowowolskiego.

Poziom wód powoli opada Sytuacja hydrologiczno-meteorologiczna na rzekach woj. podkarpackiego stabilizuje się. Na większości wodowskazów występuje tendencja spadkowa poziomu wody. Od czwartkowego popołudnia w regionie spadło od 55 do 70 mm deszczu w zlewni górnej Wisłoki, Wisłoka i bieszczadzkich dopływach Sanu oraz na rzece Strwiąż. W regionie zalane zostały 122 budynki i 40 km dróg.

Sytuacja hydrologiczna San 20.05 godz. 15.00 (źródło IMGW)IMGW

Śląskie

Już tylko Wisła – na dwóch punktach pomiarowych – przekraczała we wtorek rano stan ostrzegawczy w woj. śląskim. Wody pozostałych rzek w regionie spadły poniżej tego stanu. Jak poinformowało działające przy wojewodzie śląskim Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, wody Wisły przekraczały poziom ostrzegawczy w Goczałkowicach i Nowym Bieruniu. Według prognoz hydrologicznych w ciągu najbliższej doby na terenie woj. śląskiego nadal obserwowane będą na ogół spadki poziomu wody. W ubiegłym tygodniu ulewne deszcze spowodowały wiele zniszczeń, przede wszystkim w południowej, górskiej części województwa. W niedzielę sytuacja zaczęła się stabilizować; odwołano alarmy powodziowe na Żywiecczyźnie i w Suchej Beskidzkiej. W poniedziałek alarmy zniesiono w powiatach bielskim i oświęcimskim. Wiele samorządów odwoływało także w poniedziałek pogotowia przeciwpowodziowe. We wtorek rano służby kryzysowe wojewody śląskiego nie miały jeszcze informacji o odwołaniu pogotowia przeciwpowodziowego w gminach: Mstów, Kłomnice, Kruszyna, a także Milówka, Jeleśnia i w powiecie żywieckim. W poniedziałek strażacy umocnili drewnem wyrwy w brzegach rzeki Soły w Kobiernicach i Hecznarowicach w powiecie bielskim. Podczas zwiększonego spustu wody z zapory w Tresnej rzeka zaczęła niszczyć linię brzegową, a jej nurt niebezpiecznie zbliżył się do wałów. We wtorek samorządowcy i strażacy stale obserwowali te miejsca. W Skoczowie zamknięty pozostawał we wtorek most na Wiśle, którym wiedzie tamtejsza ul. Bielska – objazd poprowadzono drogami nr 81 oraz S1. W gminie Koszarawa zdecydowano o wyburzeniu uszkodzonego mostu na rzece Koszarawa. Prace miały zakończyć się we wtorek. Osuwiska zagrażały we wtorek budynkowi mieszkalnemu i drodze gminnej w Międzybrodziu Bialskim oraz drodze powiatowej w kolonii Prusów obok Milówki. Inne osuwiska powstały w Soli – w przysiółku Za Gajką, w Węgierskiej Górce – w przysiółku Baśniowa oraz w Pewli Wielkiej – w przysiółku Plutonowa Polana, gdzie około hektar terenu osunął się kilkadziesiąt metrów w dół, na polną drogę. Prócz tego strażacy w ciągu poprzedniej doby m.in. wypompowywali wodę na pojedynczych posesjach m.in. w Skoczowie, Cieszynie, Milówce, Węgierskiej Górce, Łodygowicach, Żywcu, Jeleśni i Mesznej na południu regionu, a także w miejscowościach Słowik i Nowa Wieś w gminie Poczesna – w subregionie częstochowskim. W regionie trwa liczenie strat. Jak wynika z informacji służb wojewody, pierwsze szacunki mają być znane w środę. Prognozy pogody na wtorek przewidywały po południu w woj. śląskim możliwe przelotne opady i burze, głównie na południu i w centrum regionu.

Sytuacja hydrologiczna Odra 20.05 stan na godz.15.00 (źródło IMGW)IMGW

Lubelskie

We wtorek w południe w Annopolu, na granicy województwa, poziom Wisły przekraczał stan alarmowy o 113 cm, ale był już ponad pół metra niższy w stosunku do najwyższego poziomu z poniedziałkowego wieczora. Rzeka opadała na całej długości w regionie po ok. 2 cm na godzinę. W Puławach Wisła przekraczała stan alarmowy o 130 cm, a w Dęblinie – o 85 cm.

"Wały są dobrze zabezpieczone"

W miejscowości Brześce, w gminie Janowiec, gdzie woda przerwała wały w 2010 r. rzeka opadła o kilkanaście centymetrów. „Wały są tu dobrze zabezpieczone. Są przesiąki, strażacy likwidują je na bieżąco” – poinformował dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie Włodzimierz Stańczyk, który sprawdzał zabezpieczenia w tym miejscu.

„Sytuacja nad Wisłą jest pod kontrolą. Zagrożenie zmniejsza się, ale jeszcze woda jest wysoka, dopiero jutro można będzie powiedzieć, że jesteśmy bezpieczni” – dodał Stańczyk.

Środa poniżej stanu ostrzegawczego

Według najnowszych prognoz Wisła w Lubelskiem będzie nadal opadać. W Annopolu w środę ma już tylko o kilka centymetrów przekraczać stan alarmowy, a w czwartek będzie płynąć poniżej stanu ostrzegawczego.

Na wałach pracuje blisko 500 strażaków. „W wale w Braciejowicach mieliśmy przeciek, który mógł być niebezpieczny, został zatamowany workami z piaskiem i folią. Likwidowaliśmy też podsiąki w Popowie” – powiedział rzecznik komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Lublinie Tomasz Stachyra.

Cofka na Chodelce

Grzegorz Teresiński, wójt gminy Wilków, która była dwukrotnie zalana podczas powodzi w 2010 r. powiedział, że niebezpieczną sytuację spowodowała w nocy tzw. cofka na rzece Chodelce wpadającej do Wisły, ale jej brzegi zostały zabezpieczone przez strażaków. „Czujemy się już bezpieczniej. Nowe wały zbudowane po 2010 r., zdały egzamin, niepokoi nas tylko, że jest w nich po około 30 nor bobrów na kilometr. Za kilka lat te wały mogą być bezużyteczne” – powiedział Teresiński.

Wieprz też powoli opada

Alarm powodziowy obowiązuje we wszystkich nadwiślańskich powiatach Lubelszczyzny: kraśnickim, opolskim, puławskim i ryckim, w leżących na ich terenie gminach Annopol, Józefów nad Wisłą, Łaziska, Wilków, Kazimierz Dolny, Janowiec, Puławy i Stężyca oraz miastach Puławy i Dęblin.

Powoli opada woda w rzece Wieprz, która wylała w nocy z niedzieli na poniedziałek i podtopiła domy przy kilku ulicach. Poziom wody przekracza tam jeszcze stan alarmowy o 90 cm. W Krasnymstawie i gminie Izbica nad Wieprzem obowiązuje stan alarmu powodziowego.

Fala wezbraniowa przeszła przez Kazimierz Dolny
Fala wezbraniowa przeszła przez Kazimierz Dolny

Interwencja służb

Przez ostatnią dobę straż pożarna interweniowała 877 razy w związku z przepływającą falą wezbraniową i podtopieniami po kilku dniach intensywnych opadów deszczu. Od czwartku strażacy interweniowali prawie 8 tys. razy - powiedział PAP we wtorek rano rzecznik straży Paweł Frątczak.

Najwięcej interwencji w woj. lubelskim i świętokrzyskim, podkarpackim

Tylko w woj. lubelskim i świętokrzyskim w działania zaangażowanych było w poniedziałek 625 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i ochotniczych straży, w akcji bierze też udział kilkuset żołnierzy i policjantów - podkreślił rzecznik PSP. Część z nich została już skierowana w dół Wisły - do woj. mazowieckiego, przez które obecnie przesuwa się fala wezbraniowa; w środę ma być w Warszawie.

- Pracowita kolejna doba strażaków, przesuwa się fala wezbraniowa, ale powodzi nie ma. Są indywidualne przypadki pompowania wody - ale były to głównie punktowe zdarzenia i zalania piwnic - podkreślił.

W poniedziałek najwięcej interwencji straż miała w woj. lubelskim i świętokrzyskim, również w woj. podkarpackim, gdzie umacniano wały Wisły w Tarnobrzegu i u ujścia Sanu do Wisły w miejscowości Wrzawy. W woj. świętokrzyskim wały umacniano w Sandomierzu i Zawichoście, gdzie w poniedziałek woda już opadała. W woj. lubelskim strażacy również wzmacniali kilka odcinków wałów przeciwpowodziowych, m.in. w miejscowości Kotów w gminie Annopol - podał Frątczak.

Sytuacja się powoli stabilizuje

Sytuacja na rzekach stabilizuje się, spadła liczba miejsc, w których przekroczone są stany alarmowe rzek.

- W niedzielę były to 43 miejsca, w poniedziałek 27, a dziś w nocy było ich tylko 18 według danych z godz. 2 w nocy. Sytuacja jest lepsza - ocenił.

Stany alarmowe i ostrzegawcze. Aktualna sytuacja hydrologiczna godz.15.00 (źródło: IMGW)IMGW

Co z wsparciem na Bałkanach?

Rzecznik poinformował, że nie ma jeszcze decyzji o wyjeździe polskich strażaków na Bałkany z pomocą dla dotkniętych poważną powodzią Bośni i Hercegowiny oraz Serbii.

- Czekamy na decyzje tych krajów, jesteśmy gotowi do wyjazdu - zaznaczył.

Autor: PW/rp,mj / Źródło: PAP, IMGW

Pozostałe wiadomości

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, czyli na poniedziałek 25.11. Noc w wielu regionach będzie jeszcze deszczowa i pochmurna, ale miejscami temperatura ma wyraźnie wzrastać. To zapowiedź tego, co czeka nas w ciągu dnia - poniedziałek okaże się pogodny, a termometry pokażą nawet 13 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - poniedziałek 25.11. Nocą aura zacznie się zmieniać, lokalnie będzie mgliście

Pogoda na jutro - poniedziałek 25.11. Nocą aura zacznie się zmieniać, lokalnie będzie mgliście

Źródło:
tvnmeteo.pl

Burza Bert przechodzi nad Francją. W większości kraju w niedzielę obowiązywały ostrzeżenia przed silnym wiatrem. W poniedziałek sytuacja ma być jeszcze groźniejsza, co skłoniło operatora połączeń kolejowych do zawieszenia części porannych kursów.

Bert we Francji. Kolejne regiony Europy szykują się na wichury

Bert we Francji. Kolejne regiony Europy szykują się na wichury

Źródło:
Meteo-France, France Bleu, France24

Ponad 40 procent gatunków koralowców rafotwórczych jest obecnie zagrożonych wyginięciem. Odkrycie zostało zaprezentowane przez ekspertów z Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. Naukowcy wyjaśnili, że utrata tych organizmów może mieć katastrofalne skutki nie tylko dla morskich ekosystemów, ale i gospodarki.

Ponad 40 procent może wyginąć, a "świat na nich polega"

Ponad 40 procent może wyginąć, a "świat na nich polega"

Źródło:
University of Derby

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Kolejna w ciągu kilku dni fala intensywnych opadów deszczu spowodowała lokalne powodzie na północy Kalifornii. Zalanych jest wiele dróg, a na niektórych da się poruszać tylko łodziami. Jak opisuje część mieszkańców, woda powodziowa dotarła do ich domów tak szybko, że nie mieli czasu na ewakuację.

"To przyszło naprawdę szybko"

"To przyszło naprawdę szybko"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvnmeteo.pl

Służby medyczne Portugalii wydały ostrzeżenie dotyczące komarów tygrysich, które przenoszą groźne zakaźne choroby tropikalne. W popularnych wśród turystów regionach wzrosła obecność tych owadów - poinformowały miejscowe media.

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Źródło:
PAP, SIC Notícias, tvnmeteo.pl

Mężczyzna zginął, gdy drzewo uderzyło w jego samochód na drodze w hrabstwie Hampshire w Wielkiej Brytanii. To trzecia ofiara śmiertelna burzy Bert niosącej intensywne opady śniegu, ulewy i wichury - poinformowała w niedzielę BBC. Zamknięto wiele dróg, są też utrudnienia w ruchu kolejowym. W sobotę wieczorem tysiące domów były bez prądu.

Trzy osoby nie żyją, domy bez prądu po śnieżycach i wichurach

Trzy osoby nie żyją, domy bez prądu po śnieżycach i wichurach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Jeden z gości ogrodu zoologicznego w Kurytybie na południu Brazylii wskoczył do stawu z hipopotamami, a następnie przedostał się do miejsca, w którym przebywały małpy - poinformowały lokalne media. Strażnikom zoo udało się schwytać mężczyznę, po czym przekazali go służbom.

Mężczyzna wskoczył do stawu z hipopotamami

Mężczyzna wskoczył do stawu z hipopotamami

Źródło:
PAP

Kanadyjski rząd federalny przeprosił za zabicie w latach 50. i 60. XX wieku ponad tysiąca inuickich psów i zapowiedział wypłacenia 45 milionów dolarów odszkodowania. Oficjalne przeprosiny przedstawił w sobotę minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi narodami Gary Anandasangaree.

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Źródło:
PAP

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Trąba wodna uformowała się w sobotę rano w rejonie Darłowa na Pomorzu Zachodnim. Wirujący nad Bałtykiem lej został uchwycony na zdjęciu. - Tego typu zjawisko jest bardzo lokalne i krótkotrwałe - przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński.

Wirujący lej nad Bałtykiem

Wirujący lej nad Bałtykiem

Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz, tvnmeteo.pl

Mieszkańcy Nowego Delhi, stolicy Indii, mierzą się ze spowijającym miasto smogiem. W sobotę jakość powietrza była tam znacznie poniżej normy. Lokalni aktywiści klimatyczni podkreślają, że walka z zanieczyszczeniami nie powinna trwać jedynie w sezonie smogowym.

"Czujemy się, jakbyśmy wdychali dym z 40 papierosów na raz"

"Czujemy się, jakbyśmy wdychali dym z 40 papierosów na raz"

Źródło:
Reuters, The Guardian, tvnmeteo.pl

Z powodu zagrożenia lawinowego zamknięty został w sobotę szlak czerwony przez Kocioł pod Śnieżką - przekazali przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego. Po ostatnich opadach śniegu pogorszyły się warunki turystyczne w polskich górach. Lawinową jedynkę wprowadzono w tym tygodniu również w Tatrach, trudne warunki na szlakach są też w Beskidach.

Mogą schodzić lawiny. Zamknięty szlak pod Śnieżką

Mogą schodzić lawiny. Zamknięty szlak pod Śnieżką

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Zaginiony morski gatunek od dekad ukrywał się na zdjęciach innych zwierząt. Jak przekazali naukowcy, do ponownego odkrycia niepozornego Haplosyllis anthogorgicola doszło przez przypadek. Dokładna analiza fotografii innych zwierząt zamieszkujących ten sam ekosystem pozwoliła ustalić, że morskie robaki nie zniknęły, a po prostu świetnie się maskowały.

Na tym zdjęciu kryje się zaginiony gatunek. Chował się przed badaczami od dekad

Na tym zdjęciu kryje się zaginiony gatunek. Chował się przed badaczami od dekad

Źródło:
The Royal Society, Science X Network

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Naukowcy stworzyli najcieńsze spaghetti świata - pojedyncza nitka jest 200 razy cieńsza niż ludzki włos. Do jego przygotowania wykorzystano mąkę, kwas mrówkowy oraz... sprzęt laboratoryjny. Makaron nie jest przeznaczony do spożycia - powstał, by przetestować technikę wytwarzania skrobiowych nanowłókien mających zastosowanie w medycynie.

Tak wygląda najcieńsze spaghetti świata

Tak wygląda najcieńsze spaghetti świata

Źródło:
UCL, tvnmeteo.pl

Ulewy spowodowały utrudnienia komunikacyjne na Cyprze. W nocy z czwartku na piątek w rejonie miasta Limassol doszło do podtopień i osuwisk, których skutki były sprzątane cały dzień. W weekend meteorolodzy prognozują kolejne intensywne opady deszczu.

Ulewy w cypryjskim kurorcie. Część dróg zalało, część zablokowały osuwiska

Ulewy w cypryjskim kurorcie. Część dróg zalało, część zablokowały osuwiska

Źródło:
KNEWS Kathimerini, Cyprus Mail

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

Zima zawitała także na Węgry. Biało zrobiło się w prawie całym kraju, a miejscami spadło ponad 20 centymetrów śniegu. W nocy z czwartku na piątek w części kraju obowiązywały ostrzeżenia meteorologiczne. Od rana występowały poważne utrudnienia komunikacyjne.

W nocy napadało 20 centymetrów śniegu. Paraliż na węgierskich drogach

W nocy napadało 20 centymetrów śniegu. Paraliż na węgierskich drogach

Źródło:
Daily News Hungary, index.hu

Pingwin cesarski Gus, który na początku miesiąca przypłynął do Australii, wrócił na wolność. Ptak znalazł się ponad 3000 kilometrów od domu - na wolności gatunek ten występuje jedynie na Antarktydzie. Wyczerpane i niedożywione zwierzę odzyskało siły pod okiem specjalistów.

Pionier wśród pingwinów wrócił na wolność. "To było wspaniałe uczucie"

Pionier wśród pingwinów wrócił na wolność. "To było wspaniałe uczucie"

Źródło:
ABC News Australia, DBCA

Wielka Pacyficzna Plama Śmieci gromadzi w rosnącym tempie nieduże, centymetrowej wielkości kawałki plastiku pochodzące z różnych części świata. Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Masa plastikowych odpadów w rejonie Pacyficznej Plamy Śmieci wzrosła prawie pięciokrotnie

Źródło:
PAP, theoceancleanup.com, iopscience.iop.org

W nocy ze środy na czwartek doszło do kolejnej erupcji wulkanu na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii. Wybuch poprzedziła seria niewielkich trzęsień ziemi. W związku z erupcją wprowadzono stan alarmowy i ewakuowano około 60 osób z miejscowości Grindavik.

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Źródło:
PAP, Iceland News, Time

Mieszkańcy północno-zachodnich regionów USA oraz części Kanady od wtorku zmagają się z niebezpiecznymi warunkami związanymi z uderzeniem potężnej bomby cyklonowej. Żywioł niesie za sobą wichury oraz ekstremalne ulewy i jest oceniany jako jeden z najsilniejszych od lat. Najnowsze informacje mówią o dwóch ofiarach śmiertelnych.

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

Źródło:
Reuters, CNN, NBC News, PAP

W północnej Hiszpanii potwierdzono pojawienie się szerszenia Vespa soror. Jeśli ten inwazyjny gatunek zacznie występować powszechnie, może zagrozić miejscowym owadom - ostrzegają naukowcy.

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

Źródło:
PAP, Ecology and Evolution

84 procent huraganów, które pojawiły się na Oceanie Atlantyckim w latach 2019-2023, zostało wzmocnionych przez zmianę klimatu - wynika z najnowszych badań naukowców.

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

Źródło:
Nature

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Tygrys syberyjski zaatakował rolnika w jednej z wiosek na północnym wschodzie Chin. Mężczyzna został ugryziony w rękę. To niejedyna niebezpieczna sytuacja z udziałem tych zwierząt, do jakiej doszło w tej okolicy. Władze wystosowały ostrzeżenie dla mieszkańców.

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Źródło:
Reuters, Global Times, chinadaily.com