Dzisiejszej nocy i o poranku było bardzo zimno. W Terespolu termometry wskazywały -19 st. C i -18 st. C w Białymstoku. W najbliższych dniach spodziewamy się prawdziwej, ostrej zimy. Pogoda się polepszy, ale będzie bardzo zimno. I to nie tylko w Polsce.
W Polsce utrzymuje się silny mróz. Nocami temperatury spadają zdecydowanie poniżej zera, za dnia także jest bardzo zimno.
- Prognoza przewidująca wtargnięcie nowego arktycznego mrozu sprawdziła się w 100 procentach i będzie coraz zimniej, głównie nocami, ale w ciągu dnia mróz też będzie solidny - mówi prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski.
Arktyczne powietrze z północy
W całej Europie panuje arktyczny chłód. Za tę sytuację odpowiada cyrkulacja atmosferyczna. Na zachodzie kontynentu znajduje się wyż, a na wschód od Polski - niż. Pomiędzy nimi przepływa strumień zimnego arktycznego powietrza, napływającego z północy.
Początkowo miało ono dotrzeć tylko do Polski, jednak napłynęło dalej i trafiło aż do Włoch. Za jego sprawą w środkowej części Półwyspu Apenińskiego, w Abruzji, pojawił się śnieg. I jest go tam więcej niż w środkowej Polsce.
"Efekt jeziora"
- Tak jak w Stanach Zjednoczonych jest "efekt jeziora" i wilgotne powietrze sprzyja dużym opadom śniegu, tak samo jest tutaj, kiedy to zimne powietrze przewędruje nad Adriatykiem i tam w Abruzji, w środkowych Włoszech bardzo mocno pada - wyjaśnia Wasilewski.
W środkowej części Włoch (między innymi we Florencji), a także na północy kraju, około godz. 7 termometry wskazywały -2 st. C.
Za sprawą arktycznego powietrza mróz dotarł także do Chorwacji, Niemiec, a nawet do Francji. Większa część kontynentu jest pod wpływem zimnego powietrza, napływającego z północy. Jednak tej nocy najchłodniejszym miejscem w Europie środkowej był Terespol, położony na wschodzie Polski. Temperatura spadła tam aż do -19 stopni.
Autor: zupi/jap / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP / EPA