Nowy Jork: reglamentacja paliwa, powalone drzewa, brud i brak ogrzewania


Nowy Jork wciąż nie doszedł do siebie po ataku huraganu Sandy. Żywioł, który dwa tygodnie temu uderzył we Wschodnie Wybrzeże USA, pozbawił domów tysiące ludzi i pozostawił po sobie ogromne zniszczenia. Wciąż duża część mieszkańców spustoszonych terenów nie ma ogrzewania, reglamentowane jest paliwo, na ulicach zalegają powalone drzewa i góry śmieci.

Większość nowojorczyków nie odczuwa już dotkliwie skutków huraganu Sandy. Dla wielu z tych, którzy zamieszkują tereny najmocniej dotknięte żywiołem, gehenna wcale się jednak nie skończyła.

Ruszył transport

Mieszkańcy Nowego Jorku nie cierpią już w większości z powodu zawieszenia transportu publicznego. Ruszyły prawie wszystkie linie metra, otwarte są mosty i tunele, czynne są lotniska. Chociaż paliwo jest wciąż reglamentowane (w parzyste dni nabywać je mogą kierowcy samochodów, których numery rejestracyjne kończą się na numery parzyste, a w nieparzyste dni mający numery nieparzyste), zniknęły ogromne kolejki przed stacjami benzynowymi. Otwarta jest większość sklepów. Palą się światła w domach i na ulicach.

Odczuwalna poprawa nie oznacza jednak, że zniknęły wszystkie problemy. W ponad ośmiomilionowym mieście tysiące ludzi straciły dach nad głową. Nie wszędzie jest prąd i ogrzewanie. Z niektórych jezdni nie zdążono uprzątnąć powalonych drzew. Nieczynne są w wielu rejonach telefony stacjonarne. Nie wszędzie docierają programy telewizyjne.

Jest ciepła woda, nie ma ogrzewania

Natalia Nes z West Village mieszka na dolnym Manhattanie, gdzie woda w piwnicach sięgała półtora metra. Jej zdaniem w dalszym ciągu nie wszystko "jest postawione na nogi". - Wróciła już ciepła woda, ale nie mam ogrzewania. Są wciąż problemy z Internetem i od czasu do czasu z telefonem - wylicza.

Nabrzeże w opłakanym stanie

W znacznej części Manhattanu najgorsze minęło, ale problemy wciąż występują w niektórych rejonach miasta. Parter domu Zbigniewa Frydrycha przy ulicy Vulcan, w South Beach na Staten Island, usytuowany ok. 100 metrów od oceanu, był kompletnie zalany.

- Byłem na pierwszej linii uderzenia oceanu. Teraz woda ustąpiła, ale zabrała mi niemal wszystko. Zostały tylko ściany - opowiada mężczyzna, który musiał się przeprowadzić do brata. Czeka teraz na ekspertyzę czy dom nadaje się do wyburzenia, czy do remontu i czy odbudowa nie przekroczy wartości posesji.

Twierdzi, że chociaż miał ubezpieczenie od powodzi, nie otrzyma rzeczywistego zwrotu za stracone wyposażenie, ale tylko równowartość standardowych urządzeń, mebli, sprzętu elektronicznego itp. W najbliższym sąsiedztwie Polaka w dalszym ciągu nie ma prądu, ogrzewania. Nieczynne są telefony.

Queens bez znacznej poprawy

W ciemnych barwach opisuje sytuację w 17 dniu po przejściu Sandy także Wojciech Ostrowski z Rockaway Park, w dzielnicy Queens. Chociaż gdzieniegdzie w okolicy pojawiły się światła uliczne, to w większości domów nie ma prądu. Wciąż nie dojeżdżają tam pociągi linii metra A. Według naszego rodaka, aktywność dostawcy energii nasiliła się dopiero w następstwie nacisków ze strony władz miejskich. Wobec wymogu przedstawienia świadectwa od licencjonowanego elektryka, że instalacje elektryczne są w porządku, opóźniają się jednak dostawy prądu. Ogrzewanie gazowe lub olejowe mają tylko ci, w których domach są generatory. Dla mieszkańców zniszczonych terenów uciążliwe są także zalegające okolice sterty śmieci i przedmiotów wyrzucanych z zalanych domów, a także wraki zniszczonych samochodów.

- Nie wiem jak to przedstawiają władze, bo wciąż nie mam telewizji, ale ludzie są rozczarowani i zmęczeni, bo musieli sami usuwać szkody. Na naszym osiedlu dopiero w weekend pojawili się żołnierze Gwardii Narodowej i oferowali wsparcie. Wcześniej rozdawali tylko koce. Przybyli też woluntariusze i pomoc naprawdę ruszyła - ocenia. Jak podkreśla, wciąż zamknięte są wszystkie okoliczne stacje benzynowe i wiele sklepów.

Uczniowie wracają do szkół

Więcej optymizmu zdradza ks. Władysław Kubrak z parafii św. Róży z Limy na Rockaways. Sytuację w dwa tygodnie i kilka dni po huraganie określa jako optymistyczną. W większości jego plebanii wciąż jest ciemno i zimno, ale dostał generator, dzięki któremu przynajmniej w jednym pokoju ma cieplej. - Ludzką naturą jest narzekać, ale nie wszystko wygląda źle. Ulice są porządkowane do późnych godzin nocnych i w większości przejezdne. W oczyszczenie terenów włożono wiele pracy, nawet jeśli jeszcze nie wszystko uprzątnięto - tłumaczy duchowny. Według ks. Kubraka mieszkańcy kondominiów wokół kościoła mają już lepszy komfort życiowy także dzięki energii dostarczonej przez generatory. Mniejsze domy, przyznaje, wciąż czekają jednak na ocenę ich stanu przez elektryków, gazowników i inne służby, zanim popłynie tam prąd i gaz.

Duchowny zadowolony jest, że do szkoły przy parafii po raz pierwszy od huraganu wrócili w czwartek uczniowie. Dziękuje on też wszystkim ludziom i instytucjom, jak Czerwony Krzyż, czy świadczący na co dzień głównie usługi weteranom Rubicon, które przychodzą w sukurs ofiarom Sandy. - Cieszę się, że ludzie nie tracą nadziei. Musimy iść naprzód i wszystko będzie dobrze - zapewnia ks. Kubrak.

CZYTAJ RAPORT NA TEMAT SANDY

W czwartek najbardziej zniszczony przez Sandy region Nowego Jorku - Staten Island odwiedził prezydent USA Barack Obama.

Według najnowszych danych, w wyniku huraganu Sandy w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie życie straciły co najmniej 132 osoby.

Autor: mm, adsz/mj / Źródło: PAP, Reuters

Pozostałe wiadomości

W Polsce przyszło ochłodzenie, w najbliższych dniach spodziewane są przymrozki, a miejscami nocami i o poranku chwyci mróz. Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński, w tym roku zimni ogrodnicy i zimna Zośka, majowe zjawisko meteorologiczne, przyszło wcześniej niż zwykle.

Zimni ogrodnicy przyszli w tym roku wcześniej. W prognozach mróz

Zimni ogrodnicy przyszli w tym roku wcześniej. W prognozach mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

W trakcie nocy oraz nad ranem temperatura przy gruncie może spaść do -7 stopni Celsjusza - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Żółte alarmy przed przymrozkami obowiązują w 11 województwach. Z prognozy zagrożeń IMGW wynika, że taka aura zostanie z nami na dłużej.

Kilkanaście województw z ostrzeżeniami. Temperatura mocno spadnie

Kilkanaście województw z ostrzeżeniami. Temperatura mocno spadnie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, wtorek 06.05. Najbliższa noc przyniesie pochmurną i miejscami mroźną aurę. Nad ranem temperatura przy gruncie spadnie lokalnie do -8 stopni Celsjusza. W ciągu dnia na niebie pojawi się sporo chmur, z których może padać słaby deszcz. Najcieplej będzie na zachodzie kraju. Tam termometry pokażą 15 st. C.

Pogoda na jutro - wtorek 06.05. Przed nami zimna noc i mroźny poranek

Pogoda na jutro - wtorek 06.05. Przed nami zimna noc i mroźny poranek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Około 1800 turystów zostało ewakuowanych ze starożytnego miasta Petra w Jordanii. W niedzielę południowo-zachodnie regiony kraju nawiedziła powódź błyskawiczna. W położonym niedaleko dystrykcie Shoubak lokalne służby odnalazły ciała zaginionych turystów z Belgii.

Ewakuacja blisko 1800 turystów z ikonicznego miejsca

Ewakuacja blisko 1800 turystów z ikonicznego miejsca

Źródło:
Reuters, Newarab.com, Times Of Israel, Jordan Times

Potężna burza piaskowa sparaliżowała południowe i północne regiony Iraku. Z powodu problemów z oddychaniem kilkaset osób potrzebowało pomocy medycznej. W prowincji Dijala doszło do wypadku, w którym zginęły trzy osoby.

Rdzawa mgła ogarnęła Irak

Rdzawa mgła ogarnęła Irak

Źródło:
ENEX, Shafaq.com,

Najbliższy tydzień, tak jak jego początek, będzie pochmurny i chłodny. Zimno szczególnie poczujemy rano, kiedy temperatura przy gruncie spadnie poniżej zera. Na przełomie piątku i soboty do Polski dotrze front, niosący opady deszczu.

Pod koniec tygodnia przydadzą się parasole

Pod koniec tygodnia przydadzą się parasole

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najbliższej nocy eta Akwarydy, rój meteorów związanych z kometą Halleya, osiągnie szczyt aktywności. "Spadające gwiazdy" poruszają się bardzo szybko, bo z prędkością aż 66 kilometrów na sekundę. "To jedne z najbardziej klimatycznych rojów meteorów w roku" - napisał Karol Wójcicki, autor profilu "Z głową w gwiazdach".

"Zamiast lecieć w dół, lecą do góry". Przed nami maksimum roju eta Akwarydów

"Zamiast lecieć w dół, lecą do góry". Przed nami maksimum roju eta Akwarydów

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

W weekend nad Portugalią zaobserwowano co najmniej cztery trąby powietrzne. Zjawiska towarzyszyły burzom i wichurom, jakie przetoczyły się nad centralną i zachodnią częścią kraju. Silny wiatr wyrządził tam spore szkody.

Cztery trąby powietrzne w trzy dni. "Drzewa spadały na drogi"

Cztery trąby powietrzne w trzy dni. "Drzewa spadały na drogi"

Źródło:
PAP, observador.pt

Po majówce, która miejscami była gorąca, przyjdzie duże ochłodzenie. Co czeka nas w kolejnych tygodniach maja, kiedy przypadają zimni ogrodnicy i zimna Zośka? Sprawdź autorską prognozę temperatury na kolejne 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Wraca zimno, wracają przymrozki

Pogoda na 16 dni. Wraca zimno, wracają przymrozki

Źródło:
tvnmeteo.pl

Krew mężczyzny, który przeżył ponad 200 ukąszeń trujących węży, może posłużyć do stworzenia wyjątkowo skutecznej antytoksyny. Aby uzyskać odporność, hodowca kilkaset razy dobrowolnie wstrzykiwał toksyny do swojego organizmu. W ten sposób wytworzył zestaw przeciwciał działających w przypadku pokąsania przez wiele gatunków.

Przez 18 lat wstrzykiwał sobie jad węży. Jego krew może ratować życie

Przez 18 lat wstrzykiwał sobie jad węży. Jego krew może ratować życie

Źródło:
BBC, ScienceAlert

Transmisja na żywo Wielkiej Wędrówki Łosi w Szwecji trwała 478 godzin. Przeprawa tych zwierząt z gór położonych na północy na letnie żerowiska przyciągnęła miliony widzów - poinformowała w poniedziałek szwedzka telewizja publiczna.

478. Tyle godzin transmitowali wędrówkę łosi

478. Tyle godzin transmitowali wędrówkę łosi

Źródło:
PAP, The Guardian

Szacuje się, że nawet 10 procent Polaków ma objawy sugerujące astmę. - Liczba ta może być niedoszacowana - powiedział dr hab. Piotr Dąbrowiecki z okazji przypadającego 6 maja Światowego Dnia Astmy. W naszym kraju chorobę tę na ogół rozpoznaje się dopiero po siedmiu latach.

Czy z astmy można "wyrosnąć"? Specjalista odpowiada

Czy z astmy można "wyrosnąć"? Specjalista odpowiada

Źródło:
PAP

Francuski wędkarz złowił w pobliżu miasta Castelo Branco we wschodniej Portugalii ogromnego suma pospolitego o wadze 102 kilogramów. Ryba ta jest na Półwyspie Iberyjskim gatunkiem inwazyjnym.

Złowił ponad 100-kilogramowego suma

Złowił ponad 100-kilogramowego suma

Źródło:
PAP, publico.pt, cmjornal.pt

Wyobraźmy sobie wiosenny spacer po mieście. Jest pogodnie, promienie słońca przesączają się przez soczyście zielone liście. Nagle naszą uwagę przykuwa jedna z rosnących przy drodze lip - na pniu drzewa wije się różnobarwna masa. Podchodzimy bliżej. Dziwne zjawisko okazuje się chmarą drobnych, kłębiących się owadów. Widok jest zaskakujący, bo możemy przysiąc, że nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś podobnego.

Śródziemnomorski pluskwiak podbija Polskę. Czy jest się czego bać?

Śródziemnomorski pluskwiak podbija Polskę. Czy jest się czego bać?

Źródło:
TVN24+

Burze przechodziły nad Polską w sobotę. Strażacy interweniowali kilkaset razy. Wyładowaniom atmosferycznym towarzyszyły dość pokaźne opady gradu. To, jak były wielkim utrudnieniem dla kierowców, można zobaczyć na nagraniu z autostrady A1.

Biało na drodze, samochody stanęły. Nagranie z A1

Biało na drodze, samochody stanęły. Nagranie z A1

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W rejonie Bieszczad w sobotę pojawił się wał szkwałowy - groźnie wyglądająca chmura, która zwiastuje nadejście burzy. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział coś podobnego"

"Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek widział coś podobnego"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

NASA zajrzała pod "powierzchnię" Jowisza. Dane zebrane przez sondę Juno, która krąży dookoła gazowego olbrzyma, dały badaczom wgląd w procesy zachodzące w atmosferze planety. Naukowcy przeanalizowali także procesy wulkaniczne zachodzące na jednym z księżyców Jowisza, Io.

Naukowcy zaobserwowali cyklony "większe niż Australia"

Naukowcy zaobserwowali cyklony "większe niż Australia"

Źródło:
PAP, NASA

Nad częścią Polski w sobotę przechodziły burze. Strażacy interweniowali kilkaset razy, najwięcej w województwie łódzkim. Tam na skutek silnego wiatru i opadów gradu uszkodzonych zostało kilkanaście dachów. Były też miejsca, gdzie po ulewach doszło do podtopień.

Uszkodzone dachy po burzach. Osiem w jednej tylko miejscowości

Uszkodzone dachy po burzach. Osiem w jednej tylko miejscowości

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

W sobotnie popołudnie nad Paryżem przeszła burza z gradem i ulewnym deszczem. Występowały utrudnienia w kursowaniu metra. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie pokazujące, jak niebezpieczna pogoda panowała w stolicy Francji.

Nawałnica nad Paryżem. "Nagle zrobiło się ciemno, woda lała się ulicami"

Nawałnica nad Paryżem. "Nagle zrobiło się ciemno, woda lała się ulicami"

Źródło:
PAP, Kontakt24

W nocy z soboty na niedzielę w rejonie stanów Nowy Meksyk oraz Teksas odnotowano serię wstrząsów. Najsilniejszy z nich miał magnitudę 5,4. Zdarzenie było odczuwalne przez wielu mieszkańców.

Trzęsienie ziemi na pograniczu Teksasu i Nowego Meksyku

Trzęsienie ziemi na pograniczu Teksasu i Nowego Meksyku

Źródło:
PAP, NBC News, tvnmeteo.pl

Niewielki samolot z pięcioma osobami na pokładzie musiał awaryjnie lądować na boliwijskich bagnach. Zanim udało się dotrzeć do maszyny, jej pasażerowie byli uwięzieni na podmokłym terenie przez 36 godzin, a wokół pływały drapieżne gady. Nikomu jednak nic się nie stało.

Katastrofa samolotu. Spędzili 36 godzin na bagnach

Katastrofa samolotu. Spędzili 36 godzin na bagnach

Źródło:
BBC, Reuters

Wiosna w pełni, wraz z nią pojawiają się kleszcze i ryzyko zakażenia chorobami przenoszonymi przez te pajęczaki. Wirusolożka i immunolożka profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska mówiła na antenie TVN24, że obecnie niebezpieczeństwo związane z tymi pasożytami występuje nie tylko w lasach, jak bywało wcześniej.

Są maleńkie "jak główka szpilki", stwarzają duże zagrożenie

Są maleńkie "jak główka szpilki", stwarzają duże zagrożenie

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Burze przechodziły w piątek nad częścią Polski. Strażacy interweniowali ponad 300 razy, głównie usuwając połamane gałęzie. Przejściu zjawisk towarzyszyły groźnie wyglądające zjawiska - w województwie podlaskim na niebie pojawił się wał szkwałowy. Jego nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Taki widok nie wróży nic dobrego. Nagranie

Taki widok nie wróży nic dobrego. Nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24, PAP

3 maja w Polsce przypada Dzień Długu Ekologicznego 2025. To dzisiaj wyczerpana zostanie przypisana dla naszego kraju pula zasobów naturalnych. Po tym będziemy zużywać to, czego natura nie zdąży odnowić, co przyczynia się miedzy innymi do pogłębiania kryzysu klimatycznego.

Gdyby przyjąć polski model, "ludzkość potrzebowałaby dwóch planet"

Gdyby przyjąć polski model, "ludzkość potrzebowałaby dwóch planet"

Źródło:
PAP

W świetle danych meteorologicznych z ostatnich dekad majówki w Polsce to często całe spektrum zjawisk pogodowych, jakie pojawiają się w ciągu całego tego miesiąca, jak i w ciągu całej wiosny. Maj to miesiąc, w którym odnotować możemy zarówno rekordy zimna, jak i ciepła. Zarówno w XX wieku, jak i w ostatnich dekadach na początku maja napływały do naszego kraju masy powietrza z Arktyki, niosące opady śniegu oraz mróz. Płynęły również masy powietrza zwrotnikowego znad północnej Afryki, niosące wzrost temperatury do 30 stopni Celsjusza.

Od upału po śnieg. Te majówki zapamiętamy szczególnie

Od upału po śnieg. Te majówki zapamiętamy szczególnie

Źródło:
TVN24+

W piątek na terenie rezerwatu "Źródliska Jasiołki" niedaleko Woli Wyżnej, w pobliżu granicy ze Słowacją, wybuchł pożar. Strażacy gasili go blisko pięć godzin.

Pożar torfowiska przy granicy ze Słowacją. Gaszenie trwało kilka godzin

Pożar torfowiska przy granicy ze Słowacją. Gaszenie trwało kilka godzin

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Organ zajmujący się ochroną praw człowieka bada doniesienia, według których ​​ponad 100 dzieci w indyjskim mieście Mokama zachorowało po zjedzeniu szkolnego obiadu. W posiłku znaleziono martwego węża.

Martwy wąż w jedzeniu. Zachorowało ponad sto dzieci

Martwy wąż w jedzeniu. Zachorowało ponad sto dzieci

Źródło:
BBC

Arapaima to jedna z największych na świecie słodkowodnych ryb. Jak alarmują brazylijscy naukowcy, gatunek szybko rozprzestrzenia się w tamtejszych rzekach, wpływając negatywnie na lokalne ekosystemy. Pokaźnych rozmiarów ryba jeszcze kilkadziesiąt lat temu była uznawana za wymarłą.

Kiedyś prawie wyginęła, teraz jest dużym problemem

Kiedyś prawie wyginęła, teraz jest dużym problemem

Źródło:
PAP, UOL, DOL, tvnmeteo.pl

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ma wejść w atmosferę Ziemi w drugim tygodniu maja. Obiekt, który miał zebrać informacje na temat atmosfery Wenus, na skutek problemu technicznego spędził ponad pół wieku na orbicie okołoziemskiej. Badacze wciąż nie wiedzą, w którym miejscu mogą spaść fragmenty sondy - a niewykluczone, że i cały obiekt.

Radziecka sonda Kosmos 482 spadnie na Ziemię. Możliwe, że w całości

Radziecka sonda Kosmos 482 spadnie na Ziemię. Możliwe, że w całości

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", space.com, EarthSky