Niemiecka rodzina przeżyła chwile grozy. Z powodu silnego wiatru w Kolonii (Niemcy), uszkodzeniu uległy koła jednego z wagoników kolejki linowej. Niestety w trakcie awarii 4-osobowa rodzina zawisła w kapsule na wysokości 40 metrów nad powierzchnią rzeki Ren. Na pomoc pasażerowie czekali cztery godziny.
Jak informują lokalne media, we wtorek 21 października w Kolonii w wyniku awarii kolejki linowej nad Renem została uwięziona rodzina z dwójką małych dzieci (niemowlę i dwulatek). Pasażerowie "utknęli na wysokości" 40 metrów. Na pomoc czekali przez cztery godziny w nieprzyjemnych warunkach pogodowych.
Akcja na wysokościach
Ratownicy, którzy pojawili się na miejscu nie mieli łatwego zadania. Akcja ratunkowa przebiegała na sporej wysokości i nad wodą. Wezwana straż musiała najpierw dostać się do wagonika, gdzie umocowano liny. Następnie powoli spuszczano na nich uwięzionych pasażerów prosto na łódź, która oczekiwała na rzece pod wagonikiem. Na szczęście wszystko zakończyło się pomyślnie.
- Uwięziona była rodzina z dwójką małych dzieci. Jedno miało zaledwie 2 miesiące, drugie dwa lata. By ich uratować potrzebowaliśmy łodzi ratunkowej. Akcja była wyzwaniem dla strażaków. Prowadzono ją w nocy przy silnym wietrze. Jednak ratownicy dali radę - informował lokalne media Jens Mueller ze straży w Kolonii.
Pomocy potrzebowała jeszcze dwójka innych pasażerów, którzy utknęli w wagoniku kolejki. Jednak jak podkreślają ratownicy ta akcja była mniej skomplikowana, gdyż nie przebiegała na wysokości.
Przyczyny awarii
Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia był silny, porywisty wiatr, który uszkodził jedno z kół wagonika.
- Było bardzo wietrznie. Możliwe, że silne podmuchy wiatru przesunęły koła powodując zatrzymanie wagonika, blokując również ruch innych kabin na kolejce linowej - mówił Franz Wolf Ramien z lokalnego serwisu transportowego.
Autor: PW/rp / Źródło: ReutersTV