Najważniejsze wydarzenia 2013 roku w TVN Meteo

Najważniejsze wydarzenia 2013 roku
Najważniejsze wydarzenia 2013 rokuTVN Meteo, TVN24, PAP/EPA

Rok 2013 zafundował nam chwile, o których będziemy jeszcze długo pamiętać. Zaczęło się od wybuchu kosmicznej skały nad Uralem, skończyło śniegiem na wielbłądzich garbach. Przygotowaliśmy dla Was subiektywne zestawienie najważniejszych momentów roku.

Nad Czelabińskiem spalił się meteoroid

15 lutego o godzinie 9.22 czasu lokalnego nad Uralem zaobserwowano potężny błysk. Towarzyszył on spalaniu się w ziemskiej atmosferze meteoroidu o średnicy 20 metrów, który wyzwolił energię równą 500 tysiącom ton TNT (jest to 40-krotność bomby jądrowej zrzuconej na Hiroszimę).

Fragmenty kosmicznej skały spadły na rosyjskie obwody: czelabiński, swierdłowski, tiumeński, kurański i orenburski, na Baszkirię i na północny Kazachstan. Największe szkody poniósł sam Czelabińsk: odnotowano tam 300 zniszczonych budynków, w tym: szpitale, przedszkola, szkoły, fabrykę cynku, uniwersytet i obiekty sportowe. Najczęstszymi uszkodzeniami były wybite szyby - łączną powierzchnię stłuczonego szkła oszacowano na 170 tys. metrów kwadratowych, a całkowity koszt strat na ponad miliard rubli (około 33 miliony dolarów). Poszkodowanych zostało około 1500 osób, z czego 48 osób wymagało hospitalizacji.

Odnalezione odłamki meteorytu (największy wydobyto z jeziora Czebarkuł - ważył około 650 kg) badano laboratoryjnie. Wykazano, że to fragmenty chondrytu w wieku 4,452 mln lat. CZYTAJ WIĘCEJ

Dwie rzeki zalały Europę

W sobotę 1 czerwca, na skutek intensywnych opadów, w Niemczech przybierać zaczęły Łaba, Dunaj, a także ich dopływy. Do połowy czerwca fale powodziowe tworzące się na tych rzekach zdążyły podtopić jednak nie tylko Niemcy, lecz także wiele innych europejskich krajów. CZYTAJ WIĘCEJ

W samych Niemczech na początku czerwca bardzo trudna sytuacja panowała w bawarskiej Pasawie, gdzie Dunaj osiągnął najwyższy poziom od 500 lat (13 m zamiast 2,5 m!). Zalało prawie całą starówkę, a burmistrz miasta ogłosił, że ze zniszczeń miasto będzie się podnosić nawet dekadę.

Część Pasawy wciąż pod wodą (TVN24)
Część Pasawy wciąż pod wodą (TVN24)

Powódź nawiedziła także Czechy, zabijając co najmniej osiem osób. Fala zagrażała stołecznej Pradze, przez którą przepływa Wełtawa, będąca dopływem Łaby. Kiedy jednak przeszła przez miasto we wtorek 4 czerwca rano okazało się, że nie była w stanie uszkodzić zapór. Innym czeskim miastem, którego mieszkańcy stanęli twarzą twarz z wielką wodą, było Uście nad Łabą. Tam fala kulminacyjna dotarła w nocy 5/6 czerwca. CZYTAJ WIĘCEJ

5 czerwca fala kulminacyjna pojawiła się w stolicy Austrii. Była wysoka na 7,93 m, co uczyniło ją najwyższą od 2002 roku (poziom Dunaju w Wiedniu osiągnął wtedy 7,89 m). CZYTAJ WIĘCEJ

6 czerwca Poziom wody w Łabie i w jej dopływach nadal rósł. W strefie zagrożenia znajdowały się wtedy miasta na wschodzie Niemiec, m.in. saksońskie Drezno. Tego samego dnia fala powodziowa dotarła do stolicy Słowacji, nie powodując jednak większych zniszczeń. To zaskoczyło mieszkańców Bratysławy, gdyż fala była rekordowa (przekroczyła 1050 cm, podczas gdy poprzedni rekord z 2002 r. wynosił 991 cm). DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

W piątek 7 czerwca woda sięgnęła wejścia znajdującego się w Budapeszcie węgierskiego parlamentu. Zaznaczano, że choć poziom wód Dunaju w stolicy już pobił wszelkie rekordy, to najtrudniejsza sytuacja zapanuje w mieście 10 czerwca. CZYTAJ WIĘCEJ

Budapeszt po przejściu fali powodziowej (TVN24)
Budapeszt po przejściu fali powodziowej (TVN24)

10 czerwca to także dzień, w którym kulminacyjna fala powodziowa spływająca wzdłuż Dunaju zbliżyła się do Rumunii. Następnie skierowała się na Serbię. CZYTAJ WIĘCEJ

We wtorek 11 czerwca fala powodziowa na Łabie przesuwała się przez północne niemieckie landy. Mijając Brandenburgię i Meklemburgię-Pomorze Przednie, 12 czerwca dotarła do Szlezwika-Holsztynu i Hamburga, które jako ostatnie zmierzyły się z wielką wodą. CZYTAJ WIĘCEJ

Czerwcowe burze nad Polską

Najbardziej „burzowym” miesiącem okazał się czerwiec. Już od pierwszych dni pojawiały się silne wyładowania. 3. czerwca grzmiało w środkowej Polsce, na Mazurach i w Małopolsce. Stamtąd płynęły też doniesienia o pierwszych szkodach spowodowanych głównie przez powalone drzewa.

W ciągu następnych dni wyładowania pojawiały się w pasie od południa po Warmię. Wówczas towarzyszyły im obfite opady deszczu, a lokalnie nawet grad. Po jednej z takich ulew, która trwała 40 min. z powiatów województwa mazowieckiego nieustannie płynęły doniesienia o lokalnych podtopieniach.

9. czerwca przez Polskę przetoczyła się potężna nawałnica. Trudna sytuacja panowała na Mazowszu, na Podlasiu i na południu Polski. W jednym z miast województwa świętokrzyskiego wprowadzono nawet alarm powodziowy. Zalane piwnice i garaże, połamane konary drzew – tak wyglądał krajobraz naszego kraju po burzy. CZYTAJ WIĘCEJ

Pogoda nie odpuściła w ciągu następnych dni - pojawiły się kolejne wyładowania i gradobicia. 13. czerwca mazurskie jeziora przekroczyły swoje maksymalne stany o 3-4 cm, dlatego pewne ilości wody były spuszczane jazami do rzek Węgorapa i Pisa. Później burze pojawiały się niemal codziennie. Grzmiało zarówno na północy, jak i na południu kraju. 18 czerwca na Kielecczyźnie odnotowano opady gradu o wielkości piłek golfowych – relacjonowali mieszkańcy. 19. czerwca zanotowano 19 przekroczeń stanów alarmowych na największych polskich rzekach - Wiśle i Odrze. Drugą z tych rzek przechodziła fala wezbraniowa.

20 czerwca pojawiły się kolejne opady gradu. Z kolei dzień później zrobiło się jeszcze bardziej niebezpiecznie, szczególnie na Mazowszu. Podtopione piwnice, powalone drzewa, zerwane dachy i zalane chodniki - to tylko niektóre skutki gwałtownych burz, które wówczas wystąpiły. Strażacy wyjeżdżali do prawie 700 interwencji.

Poranna burza na Dolnym Śląsku
Poranna burza na Dolnym Śląskutvn24

Prócz Mazowsza, nawałnice przetoczyły się przez województwa: pomorskie, dolnośląskie, lubelskie i warmińsko-mazurskie. Kolejne dni przyniosły kolejne burze, którym towarzyszyły opady deszczu i silne porywy wiatru. CZYTAJ WIĘCEJ

Pod koniec miesiąca wyładowania stawały się coraz słabsze, a na niebie pojawiało sporo przejaśnień. Jednak mieszkańcy kraju jeszcze długo sprzątali skutki nawałnic.

W sierpniu powietrze nad Polską zawirowało

Tegoroczny sierpień w Polsce obfitował w trąby powietrzne, a także podobne do nich zjawiska.

5 sierpnia wir powietrzny pojawił się nad jednym z pól Opolszczyzny. Zjawisko, do którego oglądania nie przywykliśmy, uchwycił jeden z internautów. Był on pewien, że nagrywa rodzące się tornado. CZYTAJ WIĘCEJ

Wir powietrzny nad Opolszczyzną
Wir powietrzny nad OpolszczyznąKontakt 24/megusta2301

"Trąba powietrzna" - w taki sposób 13 sierpnia zaalarmowali nas internauci z okolic Jarosławca (woj. zachodniopomorskie). Na przesłanych przez nich zdjęciach widać było ciemne chmury, a także lej schodzący z nieba. Nie wiadomo, czy nad nadbałtycka miejscowością faktycznie wystąpiła trąba powietrzna, bo na nagraniach nie widać było, czy dosięga ziemi. Wiadomo jednak, że zjawisko nie wywołało szkód. CZYTAJ WIĘCEJ

Tydzień później, 21 sierpnia, w nadbałtyckim Dźwirzynie utworzył się wir powietrzny, przed którym urlopowicze uciekali w popłochu z plaży. Tego samego dnia nad Kołobrzegiem zatańczyła już prawdziwa trąba. "Strasznie się bałam, uciekaliśmy z moim mężem i dzieciakami do ośrodka . Na szczęście trąba poszła dalej" - pisała do nas @magda78. CZYTAJ WIĘCEJ

Sięgnęliśmy poza Układ Słoneczny

12 września NASA obwieściła, że Voyager 1 - po 36 latach podróży - oficjalnie opuścił Układ Słoneczny. To pierwszy wytwór ludzkich rąk, który tego dokonał. Za datę graniczną, a więc tę, w której sonda weszła w zupełnie nową przestrzeń, uznano 25 sierpnia 2012 roku. W jej otoczeniu wykryto wtedy nagły spadek liczby cząstek pochodzących ze Słońca i wzrost poziomu promieniowania galaktycznego. CZYTAJ WIĘCEJ

Skąd wiedzieli, że Voyager 1 opuścił Układ Słoneczny? Trzy dowody NASA
Skąd wiedzieli, że Voyager 1 opuścił Układ Słoneczny? Trzy dowody NASANASA

Orkan św. Judy

W nocy 27/28 października głęboki niż dotarł do zachodniego wybrzeża Wysp Brytyjskich. Prędkość towarzyszących mu wiatrów była ogromna, dochodziła do 160 km/h. Nad ranem w poniedziałek 28 października odciętych od prądu przez wichury zostało ponad 625 tys. angielskich domów. Wiele dróg stało się nieprzejezdnych, a na niektórych trasach wstrzymano ruch pociągów. Wielką Brytanię obiegła również informacja o pierwszych ofiarach św. Judy (tak nazwano niż) - na Wyspach zginęło pięć osób.

Francja również nie ustrzegła się przed św. Judą. Żywioł zaatakował wybrzeże Bretanii tej samej nocy, co Wielką Brytanię. We Francji wiało z prędkością 140 km/h, przez co ponad 60 tys. gospodarstw w północno-zachodniej części tego kraju nie miało prądu. Orkan zabił we Francji jedną osobę.

Później św. Juda przesuwał się na wschód, siejąc zagrożenie w kolejnych krajach.

Jeszcze w poniedziałek 28 października orkan, z wiatrem o prędkości 136 km/h, uderzył w Holandię, gdzie zabił dwie osoby. W Amsterdamie wstrzymano ruch pociągów i tramwajów, odwołano liczne loty. Nieco słabiej w poniedziałek wiało w Belgii, choć i tam wiatr - tym razem o prędkości 100 km/h - spowodował niemały chaos. Przede wszystkim przewracał drzewa, które blokowały ruch drogowy.

Orkan nie oszczędził też północnej części Danii, w którą uderzył późnym wieczorem w poniedziałek. Huragan przyczynił się tam do śmierci dwóch osób. Po Danii przyszedł czas na północne Niemcy. Na terenie Szlezwiku-Holsztyna wiatr wiał z prędkością 173 km/h. Z bilansu przygotowanego przez władze wynika, że w Niemczech zginęło siedem osób.

W poniedziałek w nocy orkan dotarł również do południowej Szwecji. Z powodu sztormu nie kursowały promy, a w niektórych miejscach całkowicie wstrzymano transport kolejowy. Anulowano także część połączeń lotniczych z portów w Goeteborgu i Malmoe.

W nocy z poniedziałku na wtorek orkan przeszedł nad Bałtykiem, obejmując swoim zasięgiem część Polski. Na Wybrzeżu było w miarę spokojnie, wiatr osiągnął prędkość 80 km/h, ale szybko osłabł nie wywołując większych szkód. Jeszcze tej samej nocy cyklon - znacznie już osłabiony - dotarł nad Łotwę i Estonię. Prędkość wiatru była już znacznie niższa, jednak ponad 100 tys. gospodarstw domowych na Łotwie zostało pozbawionych energii elektrycznej. Z kolei w Estonii prądu zabrakło w ponad 63 tys. domów. CZYTAJ WIĘCEJ

Reporterzy 24 na drodze orkanu. "Wiatr wył jak oszalały"
Reporterzy 24 na drodze orkanu. "Wiatr wył jak oszalały"

Tajfun rekordzista na Filipinach

Ten żywioł uznano za najsilniejszy cyklon tropikalny pod względem średniej prędkości wiatru (312 km/h, w porywach do 376 km/h) oraz za jeden z najgłębszych układów niskiego ciśnienia w historii pomiarów meteorologicznych (ciśnienie atmosferyczne spadło do 859 hPa).

O jakim żywiole mowa?

3 listopada na wodach leżących na południowy wschód od wyspy Pohnpei (Mikronezja) narodził się głęboki niż, który przeszedł do historii jako Haiyan. Status burzy tropikalnej zyskał 4 listopada, zaś do tajfunów 5 kategorii w skali Saffira-Simpsona zaliczono go już 5 listopada. Szczyt intensywności zjawiska przypadł na 7 listopada. Wtedy to zarejestrowano wiatr o prędkości 314 km/h. Tajfun stosunkowo szybko przemieszczał się na zachód i 8 listopada oko cyklonu dotarło do wybrzeża filipińskiej wyspy Leyte. Fale wdzierające się na ląd sięgały 15 metrów.

Żywioł zniszczył około 80 proc. prowincji Leyte, m.in. zrównując z ziemią portowe miasto Tacloban. Ucierpiała także sąsiednia wyspa Samar. Po przejściu żywiołu straty w infrastrukturze i rolnictwie oszacowano na 274 mln dolarów. Żywioł pozbawił dachu nad głową 4 miliony osób. Śmierć poniosło 6 tys. osób, a 23 tys.zostały ranne. Dwa tysiące ludzi uważa się za zaginionych. CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwszy polski satelita naukowy w kosmosie

- Pokazaliśmy, że potrafimy budować własne satelity. Przede wszystkich chodziło o technologię, którą opanowaliśmy i którą z powodzeniem możemy dalej stosować. To jest satelita astronomiczny, który będzie obserwował najjaśniejsze gwiazdy. Jego zadaniem będzie wykrycie minimalnych zmian jasności, których nie jesteśmy w stanie dostrzec z Ziemi, bo przeszkadza nam atmosfera - wyjaśniał 23 listopada na antenie TVN24 dr Krzysztof Ziołkowski, astronom

O czym mówił?

21 listopada, o godz. 8.10, z bazy wojskowej Jasny na Uralu wystartowała rakieta Dniepr, na pokładzie której znalazł się Lem - pierwszy polski satelita naukowy. Po niecałych 16 minutach od startu Lem znalazł się na orbicie, w ciągu kolejnych kilkudziesięciu minut udało się nawiązać z nim kontakt. Jak na początku grudnia informowali eksperci pracujący przy misji "od tego czasu funkcjonuje prawidłowo i trwają regularne sesje komunikacyjne. Dodano, że "w najbliższych tygodniach dojdzie do testów i kalibracji układu optycznego, odpowiedzialnego za część naukową misji BRITE-PL Lem". CZYTAJ WIĘCEJ

Lem rozpoczął już swoją misję. Jego zadaniem jest obserwacja gwiazd
Lem rozpoczął już swoją misję. Jego zadaniem jest obserwacja gwiazdtvn24

"Zdarzenie, które dzieje się raz w życiu cywilizacji"

5,5 mln lat temu pewna kometa pochodząca z tzw. chmury Oorta rozpoczęła swoją wędrówkę ku Słońcu. Od kiedy astronomowie zauważyli ją 21 września ubiegłego roku, wszystkie obserwatoria świata śledziły jej lot ku naszej dziennej gwieździe. Kometę nazwano ISON, jednak częściej mówiono o niej "kometa stulecia": według naukowców - gdyby przetrwała spotkanie ze Słońcem - miałaby szansę stać się najjaśniejszym obiektem na niebie. "Astronomy Now", największy brytyjski magazyn astronomiczny, nazwał oczekiwanie na jej pojawienie się "zdarzeniem, które dzieje się raz w życiu cywilizacji".

Spotkanie tych dwóch ciał niebieskich, podglądane przez ludzi z całego świata, nastąpiło 28 listopada. W najbliższym punkcie swojej orbity kometa znalazła się w odległości zaledwie 1,2 mln km od powierzchni Słońca, co w kategoriach astronomicznych oznacza, że minęła naszą gwiazdę "o włos".Niestety "kometa stulecia" nie przetrwała tego spotkania. CZYTAJ WIĘCEJ

ISON jednak nie przetrwała "bliskiego spotkania" ze Słońcem
ISON jednak nie przetrwała "bliskiego spotkania" ze Słońcem NASA

Orkan Ksawery zabijał w Polsce

Niż Ksawery narodził się 3 grudnia nad północnym Atlantykiem. Później przemieszczał się nad Morzem Norweskim, a także nad południową częścią Półwyspu Skandynawskiego w kierunku Bałtyku. Po południu w czwartek 5 grudnia zaczął pogarszać warunki atmosferyczne na północy Europy.

6 grudnia centrum niżu znalazło się blisko Polski. Wówczas ciśnienie w centrum cyklonu wyniosło 965 hPa. W naszym kraju odnotowano wartość 775 hPa, dlatego nastąpiła wtedy kulminacja prędkości wiatrów. Najsilniejsze porywy pojawiły się w Łebie - wyniosły 115 km/ h.

Na kolei wiatr był bezpośrednią przyczyną 417 wypadków i awarii, które spowodowały opóźnienia 1,006 tys. pociągów. Paraliż sięgnął również połączeń lotniczych - opóźnionych było łącznie 100 rejsów, a 136 lotów odwołano. Miały miejsce liczne zdarzenia drogowe, doszło także do dwudniowego zatoru na kilku drogach krajowych woj. kujawsko-pomorskiego.

WIDEO

Za Ksawerym dotarły do Polski fronty atmosferyczne, które sprowadzały do Polski opady różnego typu, m.in. śniegu. Do sobotniego poranka w niektórych regionach kraju spadło 12 cm białego puchu. W wyniku zamieci śnieżnych w nocy 6/7 grudnia bez dostaw prądu było ponad 500 tys. odbiorców.

W sobotę 7 grudnia Ksawery, znacznie słabszy, znalazł się nad granicą białorusko-rosyjską, a po niedzieli podano bilans skutków orkanu w Polsce.

Władze poinformowały o 5 ofiarach śmiertelnych, 77 poszkodowanych Ksawery. Poinformowano też, że orkan wyrządził największe straty w pasie polskiego wybrzeża. Szacuje się je na blisko 40 mln zł.

Choć Polska została najbardziej dotknięta skutkami żywiołu, Ksawery wywołał chaos także w innych europejskich krajach. Uderzył w zachodnie wybrzeże Danii, wywołując powódź w portowym mieście Esbjerg, dotarł do Niemiec gdzie ranił kilka osób i uderzył w Wielką Brytanię, gdzie powstały potężne osuwiska, a domy runęły do morza. W Europie Ksawery też zebrał śmiertelne żniwo. CZYTAJ WIĘCEJ

Polska liczy straty po Ksawerym
Polska liczy straty po Ksawerymtvn24

Zaspy w Jerozolimie, 3 m wody w Strefie Gazy, zasypane wielbłądzie garby

12 grudnia oczy całego świata zwróciły się na Bliski Wschód. Do 15 grudnia trwało tam załamanie pogody, które przejdzie do historii regionu.

W tym trudnym czasie na Jerozolimę spadło tyle śniegu, że miejscami tworzyły się co najmniej półmetrowe zaspy. Lokalne Media donosiły, że to największe opady od ponad pół wieku. Także w Ramallah, stolicy Zachodniego Brzegu Jordanu, opady były rekordowe. Z drugiej strony w Strefie Gazy, zwłaszcza na jej północy, intensywnie padał deszcz. Miejscami woda stała na trzy metry.

13 grudnia w stolicy Egiptu, Kairze, śnieg pojawił się pierwszy raz od ponad 100 lat! Biały puch poruszył Egipcjan, którzy w portalach społecznościowych raz po raz zamieszczali zdjęcia zimowej scenerii.

W Egipcie nie tylko Kair zaśnieżyło. W Świętej Katarzynie w kochanej przez turystów, gorącej prowincji Synaj Południowy (w lutym temperatura maksymalna powietrza wynosi tu ok. 25 st. C, a temperatura wody w Morzu czerwonym to 22 st. C) też solidnie poprószyło.

Autor: map,mb.kt/map,mj / Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo, TVN24, PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Lato rozsiadło się na dobre w ostatnich dniach sierpnia i nie chce nas opuścić. Prognozy na pierwsze tygodnie września, czyli początek meteorologicznej jesieni, zapowiadają kontynuację takiej pogody. Na drugą połowę miesiąca widać jednak pewną zmianę. To, co wynika dla nas z modeli meteorologicznych na nadchodzący miesiąc, sprawdziła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Jaka pogoda na wrzesień? Trzy wielkie ośrodki prognostyczne są zgodne

Jaka pogoda na wrzesień? Trzy wielkie ośrodki prognostyczne są zgodne

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po trochę chłodniejszym weekendzie przyjdzie kolejne uderzenie gorąca. Nowy tydzień przyniesie powrót słonecznej aury i upałów. Miejscami temperatura wzrośnie aż do 33 stopni Celsjusza.

Pierwsze dni września przyniosą nawet 33 stopnie w cieniu

Pierwsze dni września przyniosą nawet 33 stopnie w cieniu

Źródło:
tvnmeteo.pl

W niedzielę, 1 września, powitamy pierwszą z jesieni - meteorologiczną. Do astronomicznej i kalendarzowej zostało nam jeszcze kilka tygodni. Widać coraz więcej oznak zmieniającej się pory roku.

Koniec lata jest nieubłagany. Jutro powitamy pierwszą z jesieni

Koniec lata jest nieubłagany. Jutro powitamy pierwszą z jesieni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro, czyli niedzielę 1.09. W nocy termometry pokażą miejscami zaledwie 8 stopni Celsjusza. Dzień przyniesie przeważnie pogodną aurę. Warunki biometeorologiczne na ogół będą korzystne.

Pogoda na jutro - niedziela, 1.09. Noc miejscami będzie rześka

Pogoda na jutro - niedziela, 1.09. Noc miejscami będzie rześka

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na początku lipca kot o imieniu Finn zaginął w Middle River w stanie Minnesota. Jego właścicielka szukała go każdej nocy. Mruczka znaleziono dwa miesiące później w Monroe w stanie Waszyngton, które oddalone jest od jego domu o ponad 2400 kilometrów.

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

"Szukałam go każdej nocy". Zaginiony kot znaleziony ponad 2400 kilometrów od domu

Źródło:
ENEX, KIRO7, yahoo.com

Na Pacyfiku przeprowadzono trudną akcję ratunkową. Niebezpieczna pogoda uwięziła załogę żaglówki na pełnym morzu, a jej kapitan zmarł. Na ratunek pasażerom ruszyli amerykańscy marynarze i członkowie straży przybrzeżnej. Zadania nie ułatwiał im jednak nadciągający huragan Gilma.

Kapitan zmarł, nadciągał huragan. Żaglówka uwięziona na Pacyfiku

Kapitan zmarł, nadciągał huragan. Żaglówka uwięziona na Pacyfiku

Źródło:
CBS News, US Coast Guard News

Nietypowy gość odwiedził Reportera24 podczas wycieczki na Słowację. Niedaleko pensjonatu w miejscowości Stary Smokowiec pojawił się niedźwiedź, który buszował w śmietniku w poszukiwaniu smakołyków. Chociaż zwierzęta te mogą wyglądać pociesznie, należy pamiętać o tym, że są to groźne drapieżniki.

"Szukał pewnie jakiejś pizzy". Nietypowy gość za oknem

"Szukał pewnie jakiejś pizzy". Nietypowy gość za oknem

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Bałtyk, na przestrzeni ostatnich dekad, wyraźnie się ogrzewa. Wzrost średniej temperatury wody niesie ze sobą szereg konsekwencji, takich jak podnoszenie się poziomu morza, wzrost intensywności ekstremalnych zjawisk pogodowych czy skokowe zmiany odczynu pH wody, która może stać się toksyczna dla wrażliwych organizmów.

Woda w Bałtyku jest coraz cieplejsza. "Przybywa fitoplanktonu, ubywa tlenu"    

Woda w Bałtyku jest coraz cieplejsza. "Przybywa fitoplanktonu, ubywa tlenu"    

Źródło:
PAP

W Malezji przerwano akcję przeszukiwania zapadliska, które w zeszły piątek otworzyło się pod stopami turystki. Służby ratunkowe oceniły, że prowadzenie działań w tym miejscu jest zbyt niebezpieczne. Strażakom udało się odnaleźć jedynie buty kobiety.

Szukali turystki, którą pochłonęła ziemia. Znaleźli tylko buty

Szukali turystki, którą pochłonęła ziemia. Znaleźli tylko buty

Źródło:
BBC, The Straits Times, tvnmeteo.pl

Tajfun Shanshan przemieszcza się nad Japonią, przynosząc powodzie błyskawiczne i wichury. Miejscami zanotowano rekordowe opady deszczu. W wyniku przejścia żywiołu zginęło sześć osób, a 120 odniosło rany.

Tajfun słabnie, ale ulewy nie odpuszczają

Tajfun słabnie, ale ulewy nie odpuszczają

Źródło:
PAP, NHK

Astronauci uwięzieni na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wrócą na Ziemię na pokładzie lotu SpaceX. NASA podjęła decyzję o przetransportowaniu załogi uszkodzonej kapsuły Boeing Starliner wraz z członkami innej misji. Rozwiązanie to sporo namieszało w planach agencji.

Utknęli na orbicie. Zamiast boeingiem, wrócą do domu statkiem konkurencji

Utknęli na orbicie. Zamiast boeingiem, wrócą do domu statkiem konkurencji

Źródło:
NASA, tvnmeteo.pl

Zorza polarna po raz kolejny pojawiła się na polskim niebie. W obserwacjach pomagała pogoda - w wielu regionach zachmurzenie było niewielkie. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

W północnej Portugalii trwa walka z pożarami. W piątek w wypadku śmigłowca, który wracał z misji gaśniczej i runął do rzeki Duero na północy kraju, zginęły co najmniej cztery osoby. Katastrofę przeżył pilot maszyny, jedna osoba wciąż jest poszukiwana.

Śmigłowiec gaśniczy runął do rzeki. Nie żyją cztery osoby

Śmigłowiec gaśniczy runął do rzeki. Nie żyją cztery osoby

Źródło:
Reuters, PAP

Pszczoła karłowata, występująca w południowej Azji w strefie klimatu tropikalnego, założyła na terenie Europy pierwszą kolonię - donosi międzynarodowy zespół naukowców. Odkrycie to wzbudziło niepokój wśród pszczelarzy, którzy obawiają się, że będzie ona miała negatywny wpływ na rodzime populacje pszczół i innych zapylaczy.

W Europie odkryto pierwszą kolonię inwazyjnej pszczoły

W Europie odkryto pierwszą kolonię inwazyjnej pszczoły

Źródło:
The Guardian, tvnmeteo.pl

Miauczenie, drapanie lub wsadzanie łapy w szparę pod drzwiami - na pewno niejeden właściciel kota zna te zachowania. Ale dlaczego mruczki to robią? Zamknięte drzwi wywołują w nich trzy rzeczy, których bardzo nie lubią.

Dlaczego koty nie lubią zamkniętych drzwi?

Dlaczego koty nie lubią zamkniętych drzwi?

Źródło:
LiveScience, tvnmeteo.pl

Myszy sieją spustoszenie na Wyspie Mariona, położonej między RPA a Antarktydą, od dziesięcioleci. Ekolodzy obserwują coraz większą liczbę ataków gryzoni na zagrożone wyginięciem albatrosy wędrowne. Ptaki te pod względem rozpiętości skrzydeł uznawane są za największe na świecie. Naukowcy mają pomysł na to, jak rozwiązać problem.

Myszy zjadają żywcem największe lotne ptaki świata

Myszy zjadają żywcem największe lotne ptaki świata

Aktualizacja:
Źródło:
LiveScience

W ubiegłym roku tylko Chiny, Stany Zjednoczone i Indie odnotowały większe emisje gazów cieplarnianych do atmosfery niż Kanada - wynika z nowego badania. Przyczyniła się do tego ogromna skala trwających od maja do września pożarów lasów.

Kanada awansowała w niechlubnym rankingu. Wystarczyło jej na to pięć miesięcy

Kanada awansowała w niechlubnym rankingu. Wystarczyło jej na to pięć miesięcy

Źródło:
PAP, Reuters, AFP, NASA, Copernicus, tvnmeteo.pl

Nad Półwysep Apeniński dotarł kolejny w tym sezonie antycyklon afrykański - alarmują włoscy meteorolodzy. Za sprawą Charona temperatura w najbliższych dniach może sięgać nawet 40 stopni Celsjusza. W ośmiu miastach we Włoszech, w tym w Rzymie i Florencji, obowiązuje w piątek najwyższy stopień alarmu z powodu kolejnej tego lata fali upałów.

Antycyklon Charon dotarł do Włoch. Będzie bezlitosny

Antycyklon Charon dotarł do Włoch. Będzie bezlitosny

Źródło:
PAP, Ilmeteo.it

W wyniku uderzenia pioruna zapłonął znajdujący się na terenie zoo w New Jersey budynek organizacji chroniącej żółwie morskie. Leczono w nim krytycznie zagrożone wyginięciem gatunki.

Piorun trafił w budynek, w którym znajdowały się krytycznie zagrożone żółwie

Piorun trafił w budynek, w którym znajdowały się krytycznie zagrożone żółwie

Źródło:
Reuters, northjersey.com, Sea Turtle Recovery

Indyjskie władze poinformowały o złapaniu wilka, który należał do grupy odpowiedzialnej za zabicie kilkorga osób w wioskach w dystrykcie Bahraich. Pozostałe osobniki są poszukiwane.

Wilki zabiły kilkoro dzieci i kobietę. Jednego złapano

Wilki zabiły kilkoro dzieci i kobietę. Jednego złapano

Źródło:
Reuters

Na szczęście tylko na strachu zakończyło się nieudane podejście do lądowania jednego z samolotów na lotnisku Fukuoka w Japonii. W czwartek w region uderzył tajfun Shanshan. Na nagraniu widać, jak pilot maszyny linii Jeju Air przegrywa walkę z silnym wiatrem.

Wiatr miotał samolotem. Nagranie

Wiatr miotał samolotem. Nagranie

Źródło:
Reuters

Los uśmiechnął się do pewnej mewy żyjącej w Dubrowniku, kiedy na jej drodze stanęła Violeta Kuštro. Kobieta pomogła rannemu i głodnemu ptakowi trafić do azylu dla zwierząt.

"Była tak przestraszona, że spędziła na skałach trzy dni"

"Była tak przestraszona, że spędziła na skałach trzy dni"

Źródło:
ENEX

Liczba śmiertelnych ofiar katastrofalnej powodzi w Sudanie wzrosła do 148, a dwa razy tyle osób jest rannych - poinformowały miejscowe media. Co gorsza, obfity deszcz nie przestaje padać, utrudniając niesienie pomocy humanitarnej. Zniszczonych zostało wiele domów, a także dróg i mostów.

Wielka woda zniszczyła wioski, a końca opadów nie widać

Wielka woda zniszczyła wioski, a końca opadów nie widać

Źródło:
Reuters, Sudan Tribune, tvnmeteo.pl

Blue Origin, firma Jeffa Bezosa oferująca komercyjne loty w kosmos, odbyła w czwartek swój ósmy załogowy lot. Na pokładzie było sześcioro pasażerów, w tym najmłodsza kobieta, która dotąd znalazła się w przestrzeni kosmicznej.

Sześcioro śmiałków opuściło Ziemię. Wśród nich znalazła się najmłodsza kobieta w kosmosie

Sześcioro śmiałków opuściło Ziemię. Wśród nich znalazła się najmłodsza kobieta w kosmosie

Źródło:
blueorigin.com, tvnmeteo.pl

Tajfun Gaemi, który nawiedził pod koniec lipca tereny Chin, Tajwanu i Filipin, był zdecydowanie silniejszy z powodu zmian klimatycznych wywołanych przez człowieka - uważają naukowcy. Żywioł zabił ponad 100 osób i poważnie zniszczył infrastrukturę w wielu miastach.

Morderczy tajfun rozszalał się przez to potężne paliwo

Morderczy tajfun rozszalał się przez to potężne paliwo

Źródło:
Reuters, phys.org

Nowe Delhi, stolica Indii, zostało sparaliżowane w czwartek rano po ulewnych opadach deszczu. Wiele pojazdów utknęło na zalanych ulicach, pogarszając problemy komunikacyjne w godzinach szczytu.

Spadł deszcz, stolica stanęła

Spadł deszcz, stolica stanęła

Źródło:
Reuters

Komary lokalizują swoje ofiary nie tylko dzięki ich zapachowi i wydychanemu dwutlenkowi węgla. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego odkryli, że komary egipskie, które są "wyjątkowo utalentowane w poszukiwaniu ludzkich żywicieli", wykrywają również promieniowanie podczerwone. To znacznie ułatwia im przyprowadzanie ataku.

Komary namierzają nas w sposób, o którym nie wiedzieliśmy

Komary namierzają nas w sposób, o którym nie wiedzieliśmy

Źródło:
PAP, news.ucsb.edu

Do nietypowego zdarzenia doszło na jednej z ulic miasta Sioux Falls w Dakocie Południowej. Ruch samochodów przy jednej z lokalnych kawiarni został wstrzymany przez... przestraszonego strusia. Jak się później okazało, zwierzę uciekło z uszkodzonej przyczepy właściciela.

Struś na ruchliwej ulicy. Uratowali go kierowcy z pudełkiem przysmaków

Struś na ruchliwej ulicy. Uratowali go kierowcy z pudełkiem przysmaków

Źródło:
Reuters

Nie wszystko poszło zgodnie z planem w czasie ostatniej misji dostarczenia na orbitę okołoziemską kolejnych satelitów Starlink. Firma SpaceX straciła dolny stopień rakiety Falcon 9, który stanął w płomieniach. Zdarzenie widać na nagraniu.

Już prawie się udało. Wtedy rakieta Elona Muska stanęła w płomieniach

Już prawie się udało. Wtedy rakieta Elona Muska stanęła w płomieniach

Źródło:
CBS News, tvnmeteo.pl

W Grecji trwa zbieranie martwych ryb, które nagromadziły się w tym tygodniu w porcie w centrum turystycznego miasta Wolos w Tesalii. Do masowego śnięcia doprowadził kontakt zwierząt z wodą morską.

Tysiące martwych ryb w greckim porcie

Tysiące martwych ryb w greckim porcie

Źródło:
Reuters, eKathimerini