Niemal całe pasmo Tatr jest już pokryte bielą. Dolna część Podtatrza jeszcze śniegu nie widziała, ale górale twierdzą, że lada chwila będzie i tam. - Na Marcina, czyli na 11 listopada, ten śnieg już u nas bywał. Rzadko kiedy go nie było - zaznacza Józef Słodyczka, góral z Gubałówki.
Kilkucentymetrowa warstwa białego puchu w górach w listopadzie nie dziwi górali.
Będzie tylko więcej
- Przyprószy trochę, przykurzy i zostanie. Choć czasami znika - przyznał Słodyczka. Przyznaje, że śnieg może stopnieć, jeśli zawieje halny, ale wróci - w górach zawsze szybko robi się biało.
- Ale na grudzień ten śnieg to już z pewnością będzie - zaznacza góral. - Narciarze nie powinni narzekać - prognozuje. - Tak widzę po drzewach, że w grudniu śniegu będzie dosyć.
- Zapowiada się na taką zimę ostrzejszą troszkę - podkreśla Józef Słodyczka.
Niemal całe pasmo Tatr powyżej regla jest białe. Warstwa śniegu ma kilka centymetrów grubości.
Autor: mb/mj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24