Morze Martwe to kandydat na jeden z nowych siedmiu cudów natury. Zobaczcie zachwycające zdjęcia kotlin, które powstały na skutek obniżania się jego poziomu.
Zdjęcia pochodzą z izraelskiego Parku Narodowego Ein Gedi. To właśnie w jego północnej części, na skutek erozji wywołanej obniżeniem się poziomu bogatej w minerały wody, zaszło to piękne, ale i niepokojące zjawisko.
Podzielone na dwie części
Akwen jest podzielony na dwie części - północną i południową, które są położone na różnych wysokościach, a także oddzielone od siebie na tyle dużą odległością, że woda z jednego basenu nie może przepłynąć do drugiego.
Dlaczego miałaby przepływać? Południowy basen jest przepełniony, w północnym wody stale ubywa.
Za podniesienie się poziomu wody w południowej części Morza Martwego odpowiada uprzemysłowienie. Przedsiębiorcy budują kolejne baseny pełne słonej wody, z których odparowują cenne minerały. Rokrocznie miliony ton soli pozostają na dnie tych zbiorników, powodując wzrost poziomu wody o ok. 20 cm. Podnoszący się poziom wody zagraża podtopieniem hoteli i całej infrastruktury turystycznej ulokowanej nad tą częścią jeziora.
Północny basen cierpi z kolei z powodu niedoborów wody. Za kurczenie się tej części MorZa Martwego odpowiedzialnośc ponoszą Izrael, Jordania i Syria. Z zasilającej Morze Martwe rzeki Jordan pobierają zdatną do picia wodę, przez co źródło zasilania zbiornika znacznie się zmniejsza.
Cud natury?
Morze Martwe znalazło się wśród 28 innych finalistów plebiscytu, który ma na celu wyłonienie siedem nowych cudów natury. Zostanie on rozstrzygnięty 11 listopada 2011. Wśród finalistów znalazły się także polskie Wielkie Jeziora Mazurskie.
Autor: map//ŁUD / Źródło: PAP, huffingtonpost.com