Czarne chmury popiołów zawisły nad Katanią po sobotnim wybuchu Etny. Nad miastem uniósł się wysoki na 3 km słup dymu.
W najbliższej okolicy wulkanu pojawił się deszcz skalnych odłamków. Na szczęście nie ma doniesień o ofiarach i stratach.
3-kilometrowy słup dymu i pyłu
Mimo tego, że słup pyłu unosił się na 3 km, sytuacja była na tyle bezpieczna, że władze nie wprowadziły ewakuacji mieszkańców. Na wszelki wypadek zamknięto część lokalnej autostrady, ale po pół godziny została z powrotem udostępniona dla ruchu.
Etna jest największym i najbardziej aktywnym wulkanem Europy. Uważana jest za naturalne laboratorium naukowe, w którym prowadzone są liczne badania geologiczne. W czerwcu tego roku została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Autor: kt/mj / Źródło: ENEX, Reuters TV