- Amatorskie teleskopy, jakimi dysponują ludzie w domach, po odpowiednim wycelowaniu i odrobinie umiejętności umożliwią nam jej zobaczenie - mówił Kamil Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik, zachęcając do obserwacji asteroidy. 1998 QE2 w piątek o godz. 23.00 naszego czasu przeleci naprawdę niedaleko Ziemi - przynajmniej w kategoriach kosmicznych.
Asteroida 1998 QE2, którą już w piątek w godzinach wieczornych naszego czasu będzie dzieliło od Ziemi 5,7 mln km, czyli prawie 16 odległości Ziemia-Księżyc, na pewno nie będzie widoczna dla nas gołym okiem.
Niestety, jak podkreślił w rozmowie z nami Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik, to ciało niebieskie - o średnicy liczącej sobie 2,7 km - znajdzie się także poza zasięgiem lornetek.
- Planetoida będzie miała jasność 12-15 magnitudo, a to oznacza, że będzie nieco ciemniejsza od najdalszych planet Układu Słonecznego, czyli od Urana i Neptuna, ale odrobinę jaśniejsza od Plutona - powiedział Wójcicki.
Planetoida podana na tacy
1998 QE2 da się za to dostrzec za pomocą amatorskiego teleskopu.
- Wystarczy instrument o średnicy 10-15 cm - zaznaczył Wójcicki.
Dla naukowców to świetna okazja, by przyjrzeć się obiektowi znanemu od przeszło 15 lat. - Przelot tak blisko Ziemi jest właściwie takim prezentem dla astronomów, podaniem planetoidy na tacy. Dzięki temu astronomowie uruchamiają Deep Space Network, czyli sieć radioteleskopów na całej planecie. Są one tak rozmieszczone, że przez 24 godzin spokojnie mogą przyglądać się tej planetoidzie. Niezależnie od tego, z jakiego miejsca na Ziemi ją obserwują. W dodatku nie jest ważna pogoda, ponieważ radioteleskopy widzą przez chmury - powiedział w rozmowie z TVN 24 Kamil Wójcicki.
Jak jabłko i łepek szpilki
1998 QE2 jest dla nas całkowicie niegroźna, co doskonale obrazuje porównanie, jakim posłużył się Wójcicki, by opisać sytuację, w jakiej znajdziemy się w piątek około 23.00.
- Wyobrażmy sobie, że Ziemia jest wielkości jabłka. Nie dość, że planetoida byłaby w takim przypadku mniejsza od łepka szpilki, to jeszcze przelatywałaby w odległości około 500 m od niej. To dosyć dobrze uświadamia fakt, że jesteśmy dziś całkiem bezpieczni - powiedział.
Autor: map,mb/mj / Źródło: tvnmeteo.tvn24.pl