W Wielkiej Brytanii szaleje sztorm Imogen. Wiatr osiąga prędkość dochodzącą do 160 km/h. Wichura paraliżuje ruch lotniczy, morski i lądowy. Wiele osób jest rannych, w tym dwójka dzieci.
Imogen uderzył z całej siły nad ranem w południowe wybrzeże Wielkiej Brytanii. Nieoficjalnie synoptycy mówią o podmuchach dochodzących do 160 km/h, natomiast stacja pomiarowa na wyspie Isle of Wight odnotowała porywy o prędkości 150 km/h. Wyjątkowo silnemu wiatrowi towarzyszą opady deszczu. Instytucje stojące na straży bezpieczeństwa Brytyjczyków wydały ostrzeżenia meteorologiczne i hydrologiczne.
Wielu rannych
Dwoje dzieci, pięciolatek i siedmiolatek, trafiło do szpitala z poważnymi obrażeniami nóg, po tym jak zwalił się na nie kamień ogrodowy.
Starszy mężczyzna został ranny, a jego pies zabity na skutek przewrócenia się ogrodzenia w hrabstwie West Sussex.
W Exeter w hrabstwie Devon ojciec z córką zdążyli uciec w ostatniej chwili, gdy 30-metrowe drzewo przewróciło się na samochód zaparkowany pod ich domem.
Również przez przewalone drzewo mógł zginąć mężczyzna podróżujący samochodem po Lyndhurst w Hampshire. Z całym impetem uderzył w konar. Obecnie przebywa w szpitalu.
W Bristolu jedna osoba została ranna po tym, jak na jej dom przewróciło się drzewo.
Naukowiec Mike Red został wysłany do ratowania ptaków morskich, których bezpieczeństwo było zagrożone przez wichurę w pobliżu Penzance w niedzielę popołudniu. Od tamtej pory mężczyzna z nikim nie nawiązał kontaktu.
Utrudnienia komunikacyjne
W wyniku powalonych przez wiatr drzew, podtopień i silnego wiatru niektóre drogi są zamknięte, a na wielu obowiązuje ograniczenie prędkości. Podróżujący koleją, drogą morską (głównie promami) i drogą powietrzną też muszą spodziewać się zakłóceń w podróży - opóźnień, zmienionych tras lub anulowanych połączeń.
Wszystkie pociągi przejeżdżające przez hrabstwo Kornwalia zostały odwołane po tym, jak skład relacji Penzance-Glasgow zderzył się z drzewem, które spadło na tory. Nikt nie został ranny, ale pasażerowie zostali ewakuowani przez strażaków.
Arriva Trains Wales, Great Western Railway, Gatwick Express, South West Trains, Southern and Thameslink doznały opóźnień, zmian tras i odwołań.
Mosty Severn (łączący hrabstwo Gloucestershire z południową Walią) i Dartford Crossing (w Thurrock w Anglii) są zamknięte w obu kierunkach. Ruch kierowany jest do pobliskich tuneli. Powoduje to powstanie ogromnych korków.
Na autostradzie w pobliżu Bedfordshire przewróciła się ciężarówka. Droga jest nieprzejezdna.
Porywy na terenach przybrzeżnych dochodzą do 130 km/h. Od rana wiele usług promowych na Kanale La Manche zostało anulowanych.
Zniszczenia
W całej Wielkiej Brytanii 19 tysięcy mieszkańców nie ma prądu. W południowo-zachodniej Anglii bez zasilania jest 17 tys., 1,5 tys. w Walii i 450 w Midlands. Służby porządkowe próbują naprawić szkody, ale jest to utrudnione przez wciąż silnie wiejący wiatr.
Alerty pierwszego i drugiego
Agencja Ochrony Środowiska wydała 48 ostrzeżeńpowodziowych, wymagających natychmiastowych działańdla południowo-zachodniej i południowo-wschodniej Walii.Oprócz tego obowiązuje 225 alertów przeciwpowodziowe tam, gdzie podtopienia i powodzie są możliwe, czyli na południu kraju.
Natomiast brytyjskie biuro meteorologiczne Met Office wydało ostrzeżenie przed silnym wiatrem drugiego stopnia dla Londynu, południowo wschodniej i zachodniej Anglii oraz Walii, i pierwszego stopnia dla terenów od południowej Walii do ujścia Tamizy.
Wietrzna Francja
Natomiast na zachodzie i północnym zachodzie Francji wiatr osiągnął prędkość 139 km/h. W Bretanii bez prądu jest 5 tys. gospodarstw domowych. W nocy strażacy interweniowali tam kilkadziesiąt razy, głównie z powodu powalonych drzew i słupów telefonicznych lub energetycznych. Według francuskich służb meteorologicznych Meteo France, wichury zakończą się w poniedziałek około godz. 20, ale wysokie fale mogą występować do wtorku wieczorem. W związku z niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi w kilkunastu departamentach na zachodzie i północnym zachodzie Francji wprowadzono pomarańczowy alert, drugi w trzystopniowej skali. W komunikacie francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve wezwał "mieszkańców wybrzeży Atlantyku, okolic kanału La Manche i Morza Północnego do jak największej ostrożności". Według Meteo France wiatr "wywoła silne fale na wybrzeżu atlantyckim i na zachodzie kanału La Manche". Fale mogą być "niezwykle wysokie". Istnieje też ryzyko wzrostu poziomu morza, co grozi podtopieniami nadmorskich terenów.
Autor: mar,mab/jap / Źródło: guardian.com, bbc.com, PAP