Amerykańska Izba Reprezentantów przegłosowała w czwartek nowe prowizorium budżetowe, przesuwające datę wygaśnięcia funduszy dla agencji federalnych o kolejny tydzień. Rezolucję w tej sprawie wciąż musi uchwalić Senat, który zrobi to być może w czwartek w nocy. Dzięki temu może uda się uniknąć shutdownu.
Uchwała, mająca dać dodatkowy tydzień na przyjęcie budżetu i pozwolić na uniknięcie paraliżu prac części agencji federalnych, przeszła przez Izbę z ponadpartyjnym poparciem, stosunkiem głosów 320-99.
Finansowanie dla części resortów i agencji
Prowizorium - już czwarte od wygaśnięcia budżetu na poprzedni rok z końcem września - zapewnia finansowanie części resortów i agencji - w tym departamentów ds. weteranów, energii, budownictwa, czy konstrukcji wojskowych do 8 marca, zaś reszty z nich - do 22 marca.
Do tego czasu prawodawcy mają nadzieję sfinalizować negocjacje nad kształtem 12 ustaw, które mają stanowić pełny całoroczny budżet państwa.
Czas na Senat
Aby uniknąć szkodliwego dla gospodarki częściowego shutdownu, do końca piątku prowizorium musi przegłosować również Senat i podpisać je prezydent. Liderzy partii w Senacie zamierzają zrobić to jeszcze w czwartek w nocy, lecz do przyspieszonego rozpatrzenia legislacji potrzebna jest zgoda wszystkich 100 senatorów.
Do zamknięcia funkcji państwa dochodziło w USA wielokrotnie, jednak najczęściej paraliż trwał kilka dni. Najdłuższy wystąpił za prezydentury Donalda Trumpa w 2018 roku - trwał 34 dni.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock