W Hiszpanii i Portugalii można znaleźć hotele, w których miesięczny pobyt będzie tańszy niż wynajem mieszkania. O wyjątkowej ofercie na Półwyspie Iberyjskim poinformował hiszpański dziennik "El Mundo".
Do tej pory długoterminowe mieszkanie w hotelu uważano za luksus, na który niewielu mogło sobie pozwolić. Jednak podczas pandemii i braku turystów ze względu na obostrzenia w przemieszczaniu się pokoje hotelowe stoją puste.
"Możemy zaoferować bardziej przystępne ceny"
Na stronach internetowych sieć B&B Hotels oferuje się pokoje w cenie od 500 euro za miesiąc pobytu. - Mieszkanie w hotelu to luksus, może być wygodne i przyjemne. Jeżeli ludzie do tej pory nie korzystali z takiej opcji, to dlatego, że była za droga. Teraz jednak sytuacja jest taka, że możemy zaoferować bardziej przystępne ceny - powiedziała "El Mundo" dyrektor w B&B Hotels, Lucia Mendez-Bonito.
Wiele z tych hoteli było już użytkowanych wcześniej jako szpitale dla chorych na COVID-19, potem jako biura dla pracujących zdalnie, a od niedawna proponuje się pobyty długoterminowe. - Pokoje wyposażone są w wygodne łóżka king size i własną łazienkę, a w cenie zapewniony jest dostęp do wi-fi, kawa i herbata - zachwala Mendez-Bonito. Podstawowa cena obejmuje także parking i cotygodniowe sprzątanie; można wykupić również dodatkowe usługi.
- Teraz można mieszkać w centrum Madrytu, w pokoju hotelowym z balkonem, z widokiem na Puerta del Sol, i we wnętrzu zaprojektowanym przez znanego architekta Luisa Vidala – podkreśla dyrektorka. Można pojechać na miesiąc do Lizbony lub do Coimbry i kosztuje to tyle samo, albo mniej niż wynajęcie mieszkania.
Według sieci hotelowej B&B Hotels oferta może okazać się atrakcyjna zwłaszcza dla ludzi młodych, którzy nie chcą dzielić z innymi lokatorami wynajmowanych, drogich mieszkań. Mogą także z niej skorzystać pracujący zdalnie albo osoby podróżujące z miasta do miasta.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock