Szef Banku Światowego: potrzebna jest natychmiastowa pomoc, żeby Ukraina mogła przetrwać

Źródło:
TVN24 Biznes
Prezes Banku Światowego: teraz są potrzebne pieniądze dla Ukrainy, by mogła wypłacać pensje swoim obywatelom
Prezes Banku Światowego: teraz są potrzebne pieniądze dla Ukrainy, by mogła wypłacać pensje swoim obywatelomTVN24
wideo 2/4
Prezes Banku Światowego: teraz są potrzebne pieniądze dla Ukrainy, by mogła wypłacać pensje swoim obywatelomTVN24

Prezes Banku Światowego David Malpass zapowiedział pomoc finansową dla Ukrainy. - Mówimy o programie, który wspomoże Ukrainę teraz, aby była w stanie przetrwać - powiedział Malpass w "Faktach po Faktach" w TVN24. Ukraina ma otrzymać w ramach różnych instrumentów finansowych około 1,5 miliarda dolarów.

Prezes Banku Światowego David Malpass został w programie zapytany, czy jest rozważany nowy plan Marshalla dla Ukrainy. - Myślimy o pomocy natychmiastowej. O pieniądzach, które są potrzebne na opłacenie pracowników szpitali, po to, żeby Ukraina była w stanie wypłacać swoim obywatelom normalne pensje i emerytury. Mówimy o programie, który wspomoże Ukrainę teraz, aby była w stanie przetrwać. Tak jak to było już robione w ubiegłych tygodniach - odpowiedział Malpass.

- To są bardzo duże pieniądze, to jest ogromne wyzwanie z punktu widzenia finansowego, fiskalnego dla Ukrainy - dodał. Prezes Banku Światowego zapowiedział we wtorek, że Ukraina otrzyma około 1,5 miliarda dolarów w ramach różnych instrumentów finansowych.

Pomoc dla Ukrainy

W jego ocenie "w przyszłości będziemy potrzebować zdecydowanie większych wysiłków". - Mam nadzieję, że Polska też będzie częścią tego. Polska już w tej chwili robi bardzo dużo dla Ukrainy. Hojność, otwartość Polaków jest naprawdę ogromna i potem, kiedy rozpocznie się odbudowa kraju, to myślę, że Polska będzie mogła odegrać bardzo ważną rolę, dzięki swojemu doświadczeniu w odbudowywaniu się po konfliktach - zauważył Malpass.

Jak mówił, "świat jest przerażony poziomem przemocy, tym, co dzieje się na Ukrainie". - Jestem przekonany, że będą wysiłki na poziomie globalnym, aby to wspierać, natomiast Unia Europejska jest bardzo ważna w tym procesie - podkreślił szef Banku Światowego.

- Musimy pamiętać, że kraje europejskie były bardzo hojne w tym procesie, pojawiło się szereg funduszy (…) i mam nadzieję, że takie wysiłki będą kontynuowane też w przyszłości, że ta pomoc będzie wzmagana - dodał.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W TVN24 GO >>>

Malpass: chcę podkreślić i pochwalić wysiłki Polaków

David Malpass podczas wizyty w Warszawie spotkał się m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim, z szefostwem Narodowego Banku Polskiego oraz prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.

- Jest to bardzo ważne, że Polacy tak otwarcie przyjęli Ukraińców do swoich domów i zaczęli dawać im to wsparcie na tym najbardziej podstawowym poziomie. Jest to niezmiernie ważne, jesteśmy świadomi, że jest to bardzo duża operacja - podkreślił. Jak zauważył, sama Warszawa przyjęła około 300 tys. uchodźców z Ukrainy.

- Natomiast w skali globalnej świat musi myśleć o prawdziwym kryzysie uchodźczym, któremu musimy zapobiec. Mówimy tutaj o milionach ludzi, którzy uciekają z Ukrainy i zdecydowanie ten wysiłek będzie wymagał naszych dodatkowych prac - stwierdził Malpass. - W tej chwili musimy pilnować, żeby Ukraina się nie załamała pod naporem tej przemocy - zaznaczył szef Banku Światowego.

Malpass zapowiedział wsparcie dla programów uchodźczych w Europie Wschodniej. - W Mołdawii, Rumunii będziemy w stanie wspierać programy uchodźcze, które te kraje wdrażają. Jesteśmy gotowi robić to też w Polsce. Chcę podkreślić i pochwalić wysiłki Polaków, ich reakcję na ten kryzys uchodźczy i samą wojnę - mówił gość "Faktów po Faktach" w TVN24.

Kłopoty z dostawami żywności

Malpass był również pytany o kryzys żywnościowy, który rozpoczął się w momencie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wynika, że w 2021 roku Rosja oraz Ukraina były w pierwszej trójce światowych eksporterów pszenicy, kukurydzy, rzepaku, nasion słonecznika i oleju słonecznikowego.

- Chiny są największym producentem pszenicy, Indie stoją na drugim miejscu - będą one kontynuować swoją produkcję, oczywiście po podwyższonych cenach - powiedział szef Banku Światowego. W jego ocenie największym problemem są krótkoterminowe zakłócenia w łańcuchu dostaw, ponieważ statki nie wypływają z Morza Czarnego z powodu inwazji. - Miały one wieźć zboże dla reszty świata - zauważył David Malpass.

- Świat musi działać naprawdę szybko, aby rekompensować utracone dostawy z Rosji i Ukrainy. Świat może to zrobić, ale wymaga to wysiłku, wymaga to tego, aby rządy i osoby prywatne, rolnicy na całym świecie były świadomi tego, że ich produkt jest potrzebny - podkreślił.

Jego zdaniem kraje muszą obniżyć swoje bariery handlowe. - Potrzebujemy więcej otwartości, aby być w stanie tworzyć nowe dostawy - mówił Malpass. Chodzi o obecne ograniczenia w imporcie i eksporcie żywności.

Sankcje wobec Rosji

Szef Banku Światowego mówił również o sankcjach nakładanych przez Zachód za inwazję na Ukrainę. David Malpass był pytany, czy sankcje będą w stanie powstrzymać trwającą wojnę.

- Wydaję mi się, że sankcje są konieczne biorąc pod uwagę to, co robi Rosja, ale czy będą w stanie powstrzymać wojnę - nie wiemy. To, co na pewno się dzieje, to że gospodarka Rosji słabnie. Wygląda na to, że może skurczyć się o 11 procent w tym roku, byłby to bardzo duży spadek - podkreślił.

Jak wskazał, proces gospodarczego osłabienia Rosji już się zaczął. - Jestem przekonany, że sankcje mają bardzo mocny wpływ na ludzi w Rosji i może to pomóc w zmianie tego, jak przebiega wojna - ocenił Malpass.

Czytaj także: Były minister finansów Rosji: spadek PKB może być najwyższy od niemal 30 lat

Autorka/Autor:mb/ams

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Stellantis wstrzymał produkcję w Polsce chińskiego samochodu elektrycznego T03 - podał Reuters. Informację potwierdziła tvn24.pl Agnieszka Brania, rzeczniczka prasowa fabryk Stellantis w naszym kraju.

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Gigant wstrzymuje produkcję auta w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump zaapelował w środę o zachowanie spokoju, co interpretuje się jako odniesienie do zawirowań na giełdach w reakcji na wprowadzone przez niego cła. Podkreślił, że to "wspaniały czas" na to, by kupować.

Potężne zawirowania na rynkach. Trump zabrał głos

Potężne zawirowania na rynkach. Trump zabrał głos

Źródło:
PAP

Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, stwierdził, że sieci handlowe mają "nadmiarowe zyski" ze sprzedaży jaj i masła. Na zorganizowanej w środę konferencji prasowej zapowiedział, że chce w tej sprawie spotkać się z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

"Mam pretensje, że sklepy nie opuszczają cen"

Źródło:
PAP

Unia Europejska podjęła decyzję o nałożeniu ceł w wysokości do 25 procent na amerykańskie towary w odwecie za taryfy nałożone przez USA na stal i aluminium.

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Unia Europejska nakłada cła na Stany Zjednoczone

Źródło:
PAP

- Nie chcemy otwartej konfrontacji z USA i z prezydentem Donaldem Trumpem w sprawie ceł - zadeklarował premier Han Duk Su, pełniący obowiązki prezydent Korei Południowej. W wywiadzie dla CNN podkreślił też, że Seul woli negocjacje i wypracowanie porozumienia z Waszyngtonem.

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

"Szkodliwe" cła Trumpa, groźba zamykania fabryk

Źródło:
PAP

Banco Santander, hiszpański właściciel Santander Bank Polska, rozważa różne opcje, w tym sprzedaż swojej polskiej filii, wartej 8 miliardów dolarów - podał Reuters, powołując się na Bloomberga.

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Znany bank zniknie z Polski? Ważą się jego losy

Źródło:
Reuters

Chiny od 10 kwietnia podniosą do 84 procent cła na towary z USA - podał chiński resort finansów. To odwet za ostatnie podniesienie stawki taryf o 50 procent przez prezydenta Donalda Trumpa.

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Wet za wet. Pekin odpowiada Trumpowi

Źródło:
PAP, Reuters

Zakłady Chemiczne Nitro-Chem w Bydgoszczy zawarły w środę umowę z Paramount Enterprises International na dostawę trotylu dla armii amerykańskiej na lata 2027-2029. To kontrakt o wartości 1,2 miliarda złotych.

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Amerykańska armia dostanie trotyl od polskiej firmy. Jest umowa

Źródło:
PAP

Amerykańscy sprzedawcy win boją się ceł prezydenta USA Donalda Trumpa, które zaczęły obowiązywać w środę - podał Reuters. Winiarze ostrzegają, że wzrost cen i spadek przychodów mogą przyczynić się do zwolnień i upadku wielu firm.

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Szykują się na najgorsze. "Wszystko pójdzie w górę"

Źródło:
Reuters

Coraz więcej osób rezygnuje z amerykańskich produktów na rzecz tych krajowych w odpowiedzi na cła Trumpa i jego politykę wobec sojuszników - przekazał portal stacji BBC. Na popularności zyskują aplikacje i etykiety określające, skąd pochodzą sprzedawane produkty.

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Czarna gwiazdka w sklepach. "Mogę głosować swoją kartą kredytową"

Źródło:
BBC

Wojna celna Donalda Trumpa może przynieść pozytywne skutki dla części firm. Skorzystać na tej sytuacji mogą podmioty obsługujące logistykę, kurierzy i magazyny - wskazał "Puls Biznesu".

Cła Trumpa. Te polskie firmy mogą zyskać

Cła Trumpa. Te polskie firmy mogą zyskać

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał dekret uznający węgiel za minerał krytyczny. Prezydent USA ogłosił też inne działania mające znieść regulacje środowiskowe, zwiększyć wydobycie węgla i zablokować zamykanie kopalń.

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Donald Trump podpisał dekret. "Raz na zawsze kończymy wojnę Joe Bidena"

Źródło:
PAP

W maju Rada Polityki Pieniężnej nie będzie dyskutować czy ciąć stopy procentowe, dyskusja będzie dotyczyć raczej tego, o ile je obniżyć i czy to początek cyklu, czy jednorazowe dostosowanie - komentuje członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki w rozmowie z Programem I Polskiego Radia. Jego zdaniem do końca roku stopy mogą spaść o 100 punktów bazowych.

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

"Można już nie udawać". Ważny głos w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP

W środę na drogach w całej w Polsce odbywa się akcja "Prędkość". Policjanci sprawdzają prędkość zarówno z użyciem radarów, jak i radiowozów z wideorejestratorami. - Apelujemy do kierujących, by przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i rozwaga wymagają zachowania szczególnej ostrożności - powiedział nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP.

Wielka akcja policji. Apel do kierowców

Wielka akcja policji. Apel do kierowców

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W minionym roku liczba pracujących emerytów w Polsce wzrosła o 18,6 tysiąca osób w porównaniu do roku 2023 - wynika z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Wśród dorabiających do świadczeń przeważają kobiety.

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Wracają do pracy. Zaskakujące dane ZUS

Źródło:
PAP

Ceny ropy na nowojorskiej giełdzie są na najniższym poziomie od czterech lat, a na rynkach nie słabnie gwałtowna wyprzedaż surowca - informują maklerzy. Wskazują, że cła prezydenta USA Donalda Trumpa zagrażają popytowi na surowce na świecie.

Drastyczna wyprzedaż surowca. Najniższy poziom od czterech lat

Drastyczna wyprzedaż surowca. Najniższy poziom od czterech lat

Źródło:
PAP

Polacy coraz chętniej odwiedzają Azory. W 2024 roku przybyła na ten portugalski archipelag rekordowa liczba turystów znad Wisły. Azory zyskują na popularności w kontynentalnej części Europy.

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

"Turystów z Polski nam tu dziś nie brakuje"

Źródło:
PAP

Podwyższone stawki ceł Donalda Trumpa weszły w życie. Zostały nałożone na towary z krajów, z którymi USA mają deficyt handlowy. Wśród nich jest między innymi 20-procentowe cło na produkty z Unii Europejskiej oraz 84-procentowe na Chiny.

Dodatkowe cła Trumpa weszły w życie

Dodatkowe cła Trumpa weszły w życie

Źródło:
PAP

Chłopcy będą chłopcami - w ten sposób rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt odniosła się do publicznego sporu miedzy doradcami prezydenta Donalda Trumpa, miliarderem Elonem Muskiem i doradcą do spraw handlu Peterem Navarro. Musk określił wcześniej Navarro "kretynem" i "głupszym niż worek cegieł".

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Musk nazwał go "kretynem". Biały Dom komentuje

Źródło:
PAP

We wtorek w Lotto nie odnotowano głównej wygranej. Kumulacja rośnie do trzech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 8 kwietnia 2025 roku.

Wyniki ostatniego losowania Lotto

Wyniki ostatniego losowania Lotto

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich liczb. Kumulacja rośnie do 190 milionów złotych. W Polsce padła jedna wygrana czwartego stopnia w wysokości ponad 655 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 8 kwietnia 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Kumulacja w Eurojackpot w górę

Źródło:
PAP

Majątek 11 miliarderów od początku roku skurczył się łącznie aż o prawie 450 miliardów dolarów - wynika z danych Bloomberga. Agencja regularnie publikuje szacunki dotyczące fortun najbogatszych ludzi świata.

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Krezusi na minusie. "Wyparowało" 450 miliardów dolarów

Źródło:
tvn24.pl

Departament Wydajności Państwa (DOGE), kierowany przez Elona Muska, wykorzystuje sztuczną inteligencję do śledzenia komunikacji w co najmniej jednej agencji federalnej, szukając przejawów wrogości wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa - przekazał Reuters. 

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Polowanie na "antytrumpowe" treści. Agencja pod lupą Muska

Źródło:
PAP

USA nałożą dodatkowe cła na Chiny, podwyższając łączne taryfy do 104 procent - przekazał Reuters, cytując urzędnika Białego Domu. Dodatkowe cła mają wejść w życie w środę, 9 kwietnia.

Trump spełni swoją groźbę

Trump spełni swoją groźbę

Źródło:
Reuters

- Poziom ceł w Stanach Zjednoczonych został podniesiony do poziomu z przełomu XIX i XX wieku. To jest we współczesnej historii stosunków międzynarodowych rzecz po prostu niesłychana - mówił w "Faktach po Faktach" prof. Dariusz Rosati, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Z kolei dr Sławomir Dudek nazwał cła "kulami, które lecą we wszystkie strony".

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

"To kule, które lecą we wszystkie strony"

Źródło:
TVN24

Miliarderzy popierający Donalda Trumpa zaczynają krytykować jego politykę handlową - podał "Washington Post". Wszystko za sprawą gwałtownych zmian na rynkach kapitałowych.

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Miliarderzy odwracają się od Trumpa

Źródło:
PAP

W wyniku ataku hakerskiego na Grupę Smyk naruszono dane niektórych klientów, kontrahentów, pracowników i partnerów biznesowych - przekazała firma. Większość skradzionych informacji to dokumentacja dotycząca produkcji odzieży.

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Popularna sieć sklepów o kradzieży danych

Źródło:
PAP

Musimy szukać rozwiązań i działań, które uchronią lub przynajmniej złagodzą skutki wysokich ceł - podkreślił we wtorek premier Donald Tusk podczas spotkania z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Minister finansów Andrzej Domański stwierdził z kolei, że amerykańskie cła z pewnością "istotnie" wpłyną na gospodarkę światową.

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Premier o cłach: musimy szukać rozwiązań

Źródło:
TVN24, PAP

Państwowy urząd socjalny w Finlandii wysłał pisma do ponad 40 tysięcy osób o niskich dochodach, zalecając im poszukiwanie tańszego mieszkania. Jeśli się nie przeprowadzą w ciągu trzech miesięcy, urząd przestanie pokrywać im koszty czynszu w pełnej wysokości - informuje we wtorek telewizja MTV.

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Dostali pismo. Przeprowadzka albo strata zasiłku

Źródło:
PAP

Decyzja Donalda Trumpa w sprawie nałożenia nowych ceł spowodowała kilkunastoprocentowy spadek kursu Apple na amerykańskiej giełdzie. Według Bloomberga efekt był jeszcze jeden - klienci rzucili się do sklepów, aby kupić iPhone'y, zanim ich ceny wzrosną.

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Rzucili się do sklepów w obawie przed wzrostem cen

Źródło:
Bloomberg