Rząd w Londynie ogłosił tak zwaną zieloną listę państw, po przylocie z których w Anglii nie będzie obowiązywać przymusowa kwarantanna. Polska znalazła się na tak zwanej liście żółtej.
- Chcemy lata, w którym będziemy mogli spotykać się z rodziną i przyjaciółmi oraz podróżować do miejsc, które kochamy – powiedział w piątek brytyjski minister transportu Grant Shapps. Poinformował także, że od 17 maja zniesiony zostanie dla mieszkańców Anglii zakaz wyjazdów zagranicznych bez ważnego, uzasadnionego powodu.
Stwierdził, że Wielka Brytania poczyniła "ogromne" postępy w walce z koronawirusem.
Podkreślił jednak, że nie można zaprzepaścić tego sukcesu, a rząd bierze pod uwagę niepokoje dotyczące możliwego pogorszenia się sytuacji pandemicznej.
Listy zielona, żółta i czerwona
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami rząd Wielkiej Brytanii oznaczył kraje kolorami: zielonym, żółtym i czerwonym. Od tej kategoryzacji zależy, ile testów trzeba będzie zrobić po powrocie oraz czy i jaki rodzaj kwarantanny odbyć. Na zielonej liście krajów, po przyjeździe z których w Anglii nie trzeba będzie odbywać kwarantanny, znalazło się 12 państw i terytoriów: Portugalia, Izrael, Singapur, Australia, Nowa Zelandia, Brunei, Islandia, Gibraltar, Falklandy, Wyspy Owcze, Georgia Południowa i Sandwich Południowy, Wyspa Świętej Heleny, Tristan de Cunha i Wyspa Wniebowstąpienia. W przypadku terytoriów z zielonej listy trzeba wykonać płatny test przed przyjazdem i jeden test po przyjeździe – w drugim dniu pobytu.
Minister Shapps podkreślił, że lista będzie aktualizowana co trzy tygodnie.
Polska, podobnie jak większość krajów Unii Europejskiej, została oznaczona kolorem żółtym, co oznacza, że po przyjeździe z niej trzeba będzie - tak jak dotychczas - wykonać dwa płatne testy na obecność koronawirusa i odbyć 10-dniową kwarantannę w domu. Tak jak do tej pory, można ją skrócić, wykonując jeszcze jeden test, najwcześniej w piątym dniu pobytu. Ale podróże do krajów oznaczonych na żółto w celach rekreacyjnych, czyli z innych powodów niż uzasadnione, nadal pozostają zabronione.
Jak poinformował Shapps, do czerwonej listy, liczącej dotychczas 40 państw i terytoriów, głównie z Afryki, Ameryki Południowej i Azji, dodane zostaną od 12 maja trzy kolejne: Turcja, Nepal i Malediwy. Wyjazdy do krajów z czerwonej listy w innych przypadkach niż takie, gdy jest to absolutnie niezbędne, pozostają zabronione, a osoby, które były w nich w ciągu 10 dni przed planowanym przyjazdem do Anglii i nie są obywatelami bądź rezydentami Wielkiej Brytanii lub Irlandii, mają zakaz przyjazdu. Te osoby, które mogą legalnie przyjechać z któregoś z krajów z listy, muszą wykonać test przed wyjazdem, a po przyjeździe odbyć płatną, 10-dniową kwarantannę w jednym z wyznaczonych przez władze hoteli. Nie ma możliwości jej skrócenia poprzez dodatkowy test.
Nowe zasady podróżowania dotyczą tylko Anglii. Rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej jeszcze nie ogłosiły, kiedy zniosą zakaz wyjazdów zagranicznych.
Źródło: PAP, Reuters