Finnair, narodowe linie lotnicze Finlandii, zapowiadają, że będą ważyć pasażerów przed każdym lotem. Według przewoźnika waga podróżnych znacznie różni się latem i zimą, kiedy mają na sobie cięższe ubrania. Dane o obciążeniu są kluczowe dla doboru odpowiedniej ilości paliwa potrzebnego do przelotu.
Akcja ma odbywać się na lotnisku w Helsinkach w listopadzie, a ważenie pasażerów i ich bagaży będzie dobrowolne. Finnair zakłada, że na wagę przed każdym odlotem stanie od 100 do 150 osób.
Wagi mają dla ułatwienia stanąć blisko stanowisk odprawy.
Finnair przekonał do tej pory do swojego pomysłu 180 klientów. Jak tłumaczy przewoźnik, żeby osiągnąć zamierzony cel zważonych powinno zostać około 2 tysięcy podróżnych. Co ważne, informacje będą zbierane anonimowo.
Dane dotyczące obciążenia samolotu mają pomóc przewoźnikowi zredukować koszty przelotu.
- Ciężar przekłada się na osiągi samolotu, na zużycie paliwa, na pokonanie odpowiedniego dystansu. Samolot bierze paliwo na określoną trasę, a ilość paliwa jest wprost proporcjonalna do ciężaru startowego. To czysta ekonomia - stwierdził w programie "Biznes dla ludzi" na antenie TVN24 BiS Grzegorz Brychczyński, niezależny ekspert lotniczy. - Ta firma chce pomóc w utrzymaniu odpowiedniej ekonomiki lotu - dodał.
Droższy bilet?
Pytany, czy jest możliwe, żeby ceny biletów zostały uzależnione od wagi, ekspert odpowiedział: - Takie pomysły były od dawna, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Waga pasażerów ma bowiem także wpływ na komfort podróżowania innych pasażerów.
- Myślę jednak, że nie dojdzie do takiej sytuacji ze względu np. na ochronę godności osobistej - ocenił ekspert.
Tyle waży pasażer
Według szacunków Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (European Aviation Safety Agency - EASA) przeciętny mężczyzna waży 84,6 kg, a kobieta 66,6 kg.
Ich bagaże ważą odpowiednio 6,7 kg i 5,9 kg.
Dziecko poniżej 12. roku życia waży przeciętnie 30,7 kg.
Raport EASA pochodzi z 2009 roku. Powstał po analizie danych 23 tys. pasażerów.
Jak zaznaczył jeden z menedżerów Finnairu w rozmowie z dziennikiem "Helsingin Sanomat", przewoźnik chce mieć pewność, że jest w posiadaniu najnowszych danych.
Autor: ps//dap / Źródło: Helsinki Times, BBC, TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock