Ryanair przesunął termin wejścia w życie nowych zasad przewozu bagażu. Chodzi między innymi o liczbę bagaży, jakie pasażer będzie mógł zabrać na pokład samolotu.
Irlandzki przewoźnik w komunikacie przypomina, że od 6 września tego roku została obniżona opłata za przewóz bagażu ze 150 do 105 złotych.
Ponadto, limit bagażu rejestrowanego został podniesiony z 15 do 20 kilogramów.
To jednak tylko część zmian. Od początku listopada miały wejść nowe zasady dotyczące przewozu bagażu podręcznego. Jak poinformował we wtorek Ryanair, zmiany będą jednak obowiązywały od 15 stycznia 2018 roku.
Jakie zmiany
Zgodnie z założeniami, jedynie pasażerowie z pierwszeństwem wejścia na pokład (priority), a więc Plus, Flexi Plus & Family Plus będą podróżowali z dwoma bagażami podręcznymi w kabinie: normalnym, o wymiarach 55 cm x 40 cm x 20 cm i wadze do 10 kg, oraz małym - 35 cm x 20 cm x 20 cm.
Pozostali podróżni na pokład samolotu będą mogli zabrać tylko jeden mały bagaż, a drugi, większy zostanie im odebrany przed bramkami i bezpłatnie przewieziony w luku bagażowym.
Gdy pasażer bez pierwszeństwa wejścia na pokład nie zgodzi się na przewóz bagażu w luku, nie będzie mógł wejść na pokład, a koszty biletu nie zostaną zwrócone.
Pierwszeństwo wejścia na pokład kosztuje kilkadziesiąt złotych.
Problemy przewoźnika
Przypomnijmy, że Ryanair musi mierzyć się w ostatnich tygodniach z potężną falą krytyki. Przewoźnik odwołał około 700 tysięcy rezerwacji z powodu źle zaplanowanych urlopów pracowników, które doprowadziły do sytuacji, w której nie ma wystarczająco dużo pilotów. Ale wpływ na to mogło mieć przejście 140 pilotów i innych pracowników linii do konkurencyjnej firmy - Norwegiana.
Na początku października linie lotnicze poinformowały, że zatrudniły 45 nowych pilotów. Do firmy wrócił także doświadczony dyrektor operacyjny Ryanaira Michael Hickey.
Autor: mb/gry / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: pixabay.com