Wojna solarna. "Kryzys wywrócił stół do góry nogami"

Źródło:
tvn24.pl
Paulina Hennig-Kloska: decyzja rządu w sprawie cen prądu do końca miesiąca
Paulina Hennig-Kloska: decyzja rządu w sprawie cen prądu do końca miesiącaTVN24
wideo 2/6
Paulina Hennig-Kloska: decyzja rządu w sprawie cen prądu do końca miesiącaTVN24

Trwa globalna wojna solarna. Zainteresowanie energią słoneczną przyspieszyło w wyniku kryzysu energetycznego - wskazał Arkadiusz Balcerowski, ekonomista mBanku. Imponującą skalą ekspansji w 2023 roku mogą się pochwalić Chiny, które daleko w tyle pozostawiają USA i Europę. Zdaniem eksperta, jeżeli Unia Europejska nie odrobi lekcji z obecnej sytuacji, to w skrajnym scenariuszu może nam grozić "powtórka z uzależnienia się od rosyjskiego gazu".

Arkadiusz Balcerowski, ekonomista mBanku, zwrócił uwagę, że do czasu wybuchu pandemii COVID-19, a jeszcze później wojny w Ukrainie, "branża energii odnawialnej rozwijała się w umiarkowanym tempie, a z pewnością nie skupiała na sobie tak dużego zainteresowania jak obecnie". "Kryzys energetyczny wywrócił stół do góry nogami i jednocześnie istotnie przyspieszył wyścig, którego metą jest neutralność klimatyczna" - podkreślił.

Ekonomista zwrócił uwagę, że energia słoneczna jest tylko jedną z kilku opcji odnawialnych źródeł energii, ale wraz z energią produkowaną dzięki wodzie stanowić ma największą część globalnej produkcji energii odnawialnej w następnych latach. Dlatego - w jego ocenie - nie dziwi, że jest o co się bić.

Chiny liderem wojny solarnej

Zdecydowanym liderem wyścigu są Chiny. Z przytoczonych przez ekonomistę danych wynika, że w 2023 roku Państwo Środka zwiększyło zainstalowaną moc z energii słonecznej o blisko 217 gigawatów (GW). "Dla porównania Stany Zjednoczone w całej swojej historii zbudowały zdolności produkcyjne mniejsze niż ubiegłoroczny tylko przyrost w Chinach" - zauważył Balcerowski.

Przyrost energii słonecznej w ChinachmBank

W Europie zainstalowana moc wynosi obecnie około 260 GW i w ostatnich latach także istotnie wzrosła. Co więcej - jak wskazał ekonomista - UE ma ambitny plan, by do 2030 roku moc ta zwiększyła się do 750 GW.

Zdaniem autora analizy problemem z europejskiego, ale też amerykańskiego punktu widzenia nie jest jednak tempo przyrostu mocy, ale też źródło pozyskiwania koniecznych materiałów. Chiny są bowiem również bezprecedensowym liderem produkcji paneli słonecznych odpowiadając za 80 proc. globalnej produkcji.

"Pozycja lidera nie jest ograniczona tylko do jednego z etapów produkcji paneli, ale w zasadzie do każdego z nich. Na przestrzeni nieco ponad dekady pozycja Chin umocniła się przede wszystkim na pierwszym etapie, jakim jest produkcja polikrzemu, który służy następnie do wytwarzania ogniw" - wyjaśnił Arkadiusz Balcerowski.

Energia słoneczna w EuropiemBank

Ucieczka firm z Europy

Dodatkowo ekonomista zauważył, że wygląda na to, iż producenci paneli solarnych w Europie doszli do ściany i coraz częściej przenoszą produkcję do USA. Jednym z przykładów przytoczonych przez autora analizy jest firma Meyer Burger, zlokalizowana we wschodniej części Niemiec, która w połowie marca zamknęła zakład produkcyjny.

"Skala strat dla całego europejskiego przemysłu paneli solarnych jest pokaźna - zamknięcie zakładu zredukowało produkcję aż o 10 proc.. Firma już teraz planuje wyjście do USA, gdzie zamierza zbudować zakład produkcji paneli w Arizonie oraz zakład produkcji ogniw w Kolorado" - czytamy.

Kłopoty mają również skandynawskie firmy, jak norweski producent baterii Freyr. "Przedsiębiorstwo przerwało w ostatnim czasie realizację projektu w pobliżu koła podbiegunowego i rozważa aktualnie zbudowanie zakładu w stanie Georgia" - wskazał Balcerowski.

Część firm udaje się zatrzymywać na Starym Kontynencie z uwagi na rządowe wsparcie. Przykładem przytoczonym przez ekonomistę jest Northvolt, szwedzki producent baterii, który ma otrzymać 1 mld euro z niemieckiego budżetu na postawienie fabryki u naszych zachodnich sąsiadów. Co ważne - jak zauważył autor analizy - wsparcie dostało uprzednio zielone światło ze strony Komisji Europejskiej, co jest raczej ewenementem, a nie normą.

"Europa pod tym względem jest zdecydowanie z tyłu peletonu"

Główną przyczyną ucieczki europejskich przedsiębiorstw są koszty. "Koszt produkcji paneli solarnych w Chinach jest o 10 proc. niższy nawet w porównaniu do Indii, o 20 proc. niższy niż w USA i aż o 35 proc. niższy niż w Europie. Spory w tym udział mają koszty energii, które w Chinach są dwukrotnie niższe niż w Europie i aż trzykrotnie niższe niż w Stanach Zjednoczonych" - wyjaśnił Arkadiusz Balcerowski.

W ocenie ekonomisty chiński przemysł jest tak konkurencyjny prawdopodobnie także dzięki szerokiemu strumieniowi dotacji rządowych. Jak podał, od 2011 roku inwestycje w sektorze paneli solarnych w Chinach wyniosły 50 mld dolarów, to 10-krotnie większa kwota niż w całej Europie.

Balcerowski zauważył, że Stany Zjednoczone już odrobiły lekcje, które w sierpniu 2022 roku uchwaliły przepisy umożliwiające 30-proc. ulgę podatkową na kwalifikowane koszty inwestycyjne w przypadku budowy fabryki i jej doposażenia dla branży paneli słonecznych. Ponadto oferują również ulgę podatkową.

"Europa pod tym względem jest zdecydowanie z tyłu peletonu, a jednym z problemów jest heterogeniczność (zróżnicowanie - red.) Unii Europejskiej. Niemniej w ostatnim czasie pojawiła się propozycja, aby państwa członkowskie mogły finansować ogólnoeuropejską inicjatywę celem lepszego konkurowania z USA i Chinami. Wcześniej zasady unijne uniemożliwiały raczej udzielanie dotacji rządowych dla podmiotów prywatnych" - zaznaczył. Docelowo ma to pozwolić na odwrócenie negatywnego trendu spadku w sektorze przemysłowym.

Ponadto wojnie solarnej towarzyszy rozwój sztucznej inteligencji (AI), który może przyczynić się do istotnego wzrostu popytu na energię elektryczną. Zgodnie z prognozami Międzynarodowej Agencji Energii globalny popyt na energię elektryczną pójdzie w górę do 2026 roku średniorocznie o 3,4 proc.. Jedną z przyczyn ma być znaczna ekspansja mocno energochłonnego sektora centrów danych. "Rozwój centrów danych w celu wspierania technologii AI wymagać będzie ogromnych nakładów inwestycyjnych" - podkreślił ekonomista.

Negatywne scenariusze dla Unii Europejskiej

Zdaniem Arkadiusza Balcerowskiego ewentualny brak odpowiedniego wsparcia rządowego może oznaczać dwie drogi dla UE.

Pierwsza ścieżka oznacza konieczność niemalże całkowitego uzależnienia się od dostaw paneli solarnych z Chin. "W pierwszym przypadku, przynajmniej w skrajnym scenariuszu, wyglądałoby to jak powtórka z uzależnienia się od rosyjskiego gazu (zwłaszcza w obliczu informacji o cichym wsparciu Rosji ze strony władz w Pekinie)" - ocenił.

Druga droga może polegać na skupieniu się na rozwoju własnego przemysłu paneli, ale po wyższych cenach. "W drugim przypadku, byłoby to działanie na krótką metę, gdyż brak efektywności kosztowej oznaczałby dalszy exodus europejskich przedsiębiorstw w kierunku Ameryki Północnej. Druga opcja oznaczałaby więc pójście drogą dalszej erozji konkurencyjności w Europie, co w połączeniu ze starzejącym się społeczeństwem i brakiem możliwości efektywnego wykorzystania energochłonnych rozwiązań AI, prowadziłoby do obniżenia potencjalnego wzrostu (dalsze spowolnienie wzrostu produktywności)" - stwierdził Balcerowski.

"Byłby to milowy krok w kierunku długotrwałej stagnacji gospodarczej i utraty wpływów na arenie światowej" - podsumował ekonomista mBanku, dodając, że "w obecnych czasach nadmierna oszczędność (nie tylko na modernizacji sektora energii, ale też na digitalizacji czy obronności) może odbić się czkawką".

Autorka/Autor:mb/dap

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość chce, aby świadczenie 800 plus było wypłacane na dzieci z Ukrainy tylko w sytuacji, gdy ich rodzice pracują i płacą podatki w Polsce. Partia poinformowała o złożeniu w tej sprawie odpowiedniego projektu ustawy. Wcześniej prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski mówił, że dodatek na dziecko powinien być wypłacany tylko w przypadku, "gdy Ukraińcy będą pracować, mieszkać w Polsce i jeżeli będą w Polsce płacić podatki". Krytycznie do zmian w 800 plus odniósł się marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Najpierw Trzaskowski, teraz PiS. "Złożyliśmy w Sejmie projekt"

Najpierw Trzaskowski, teraz PiS. "Złożyliśmy w Sejmie projekt"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do 31 stycznia osoby prowadzące działalność gospodarczą na mniejszą skalę mają możliwość zgłoszenia się do Małego ZUS plus, co pozwoli im na opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne. Z ulgi korzystało w ubiegłych latach blisko 200 tysięcy osób.

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Polskie Linie Lotnicze LOT rozszerzyły swoją ofertę o system odroczonych płatności, a także o możliwość wymiany punktów lojalnościowych - przekazał przewoźnik w komunikacie.

Kup bilet, zapłać później. Przewoźnik uruchamia nową funkcję

Kup bilet, zapłać później. Przewoźnik uruchamia nową funkcję

Źródło:
PAP

Alvin Gajadhur, doradca społeczny prezydenta RP, a także były główny inspektor transportu drogowego usłyszał zarzuty bezprawnego udostępnienia wiadomości służbowych - przekazał prokuratur Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Źródło:
PAP

W ciągu najbliższej dekady pięć osób na świecie dorobi się majątku przekraczającego bilion dolarów - wynika z prognoz międzynarodowej organizacji pomocowej Oxfam. Autorzy corocznego raportu alarmują, że najbogatsi ludzie na świecie coraz szybciej powiększają swoje majątki, wykorzystując swoje monopolistyczne wpływy w polityce i gospodarce. Przestrzegają przed "nową arystokracją" i "oligarchią".

Nadchodzi era bilionerów. Pada pięć nazwisk

Nadchodzi era bilionerów. Pada pięć nazwisk

Źródło:
CNN, PAP

Wysyłka cyfrowego listu za pomocą obowiązujących od początku roku e-Doręczeń trwa nawet kilka dni, o ile po drodze pismo nie zgubi się w systemie. Urzędnicy drżą o terminy doręczeń i los postępowań - pisze w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Duże kłopoty z rządowym systemem. Urzędnicy tracą cierpliwość

Duże kłopoty z rządowym systemem. Urzędnicy tracą cierpliwość

Źródło:
PAP

Ustępujący prezydent USA Joe Biden ostrzegł w swoim pożegnalnym przemówieniu do narodu, że w Stanach Zjednoczonych tworzy się oligarchia, która posiada ogromne bogactwo, władzę i wpływy, co może zagrozić demokracji. W Waszyngtonie oligarchowie już są i wykupują luksusowe domy pod najlepszymi adresami - pisze "The New York Times". Jesteśmy naprawdę przytłoczeni bogactwem, które napłynęło do miasta od czasu wyborów - powiedział w rozmowie z dziennikiem Jim Bell z agencji nieruchomości TTR Sotheby’s International Realty.

"Eksplozja na rynku". Ludzie Trumpa polują na najlepsze adresy

"Eksplozja na rynku". Ludzie Trumpa polują na najlepsze adresy

Źródło:
nytimes.com

Przyszła pierwsza dama Melania Trump w przeddzień zaprzysiężenia jej męża na prezydenta USA uruchomiła własną kryptowalutę - informuje BBC. Nastąpiło to dwa dni po tym, jak prezydent elekt uruchomił kryptowalutę $Trump.

Melania idzie w ślady męża

Melania idzie w ślady męża

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z powrotem Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych wraca ryzyko wojny handlowej między Brukselą i Waszyngtonem. "Na ewentualne cła Europa musi odpowiedzieć stanowczo, ale ostrożnie. Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens" - powiedział Charles Grant, dyrektor Centre for European Reform, cytowany przez dziennik "Times".

"Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens"

"Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens"

Źródło:
PAP

Donald Trump ma zacząć kadencję od wydania około stu rozporządzeń. Mają one dotyczyć między innymi dodatkowych restrykcji na granicy, poluzowania regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej, nałożenia nowych ceł oraz zmian w pracy urzędników państwowych. Nowy prezydent chce zerwać także z prawem ziemi.

Restrykcje imigracyjne, wydobycie ropy i cła. Takie mają być pierwsze decyzje Trumpa

Restrykcje imigracyjne, wydobycie ropy i cła. Takie mają być pierwsze decyzje Trumpa

Źródło:
PAP

55. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos (WEF) rozpoczyna się już w poniedziałek. Coroczne spotkanie liderów polityki i biznesu odbędzie się pod hasłem "Współpraca w inteligentnym wieku". Obrady i bardziej kuluarowe dyskusje zdominuje temat prezydentury Donalda Trumpa, a także sztucznej inteligencji.

Rusza Światowe Forum Ekonomiczne w Davos

Rusza Światowe Forum Ekonomiczne w Davos

Źródło:
PAP

"Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń" - przekazał resort w niedzielnym komunikacie. Jak wyjaśniono, taka danina obowiązywała już wcześniej, a podlegają jej wyłącznie ogrodzenia związane z działalnością gospodarczą.

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Mark Zuckerberg i Elon Musk oskarżają Unię Europejską o protekcjonizm i cenzurę, naciskając na administrację Donalda Trumpa, by interweniowała. Ta broni swojego prawa do egzekwowania wspólnotowych przepisów w sprawie gigantów cyfrowych, ale wydaje się wahać przed zdecydowaną reakcją, obawiając się pogorszenia stosunków z USA.

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Źródło:
PAP

Likwidacja pociągów kategorii Twoje Linie Kolejowe (TLK) może nastąpić w latach 2027 - 2030 - przewiduje PKP Intercity. W obecnym rozkładzie kursuje 46 pociągów TLK; w poprzednim było ich 54. Połączenia przez nie obsługiwane są zastępowane bardziej nowoczesnymi wagonami.

Ta kategoria pociągów ma zniknąć

Ta kategoria pociągów ma zniknąć

Źródło:
PAP

Pani Ewelina mieszka z rodzicami, kupuje ubrania z drugiej ręki, nie jada na mieście. Pan Marcin zastanawia się, czy musi wyjechać z kraju. Obydwoje marzą o własnym mieszkaniu. Młodzi Polacy mają problem, by się usamodzielnić i kupić własne M. Eksperci nie wykluczają spadków cen, jednak bardziej prawdopodobne jest utrzymanie obecnych poziomów. Kuleje budownictwo komunalne, a Polska wciąż jest poniżej średniej unijnej, jeśli chodzi o liczbę mieszkań. Staramy się znaleźć odpowiedź na pytanie, co czeka nas na rynku nieruchomości w 2025 roku.

Wielka stabilizacja na rynku nieruchomości. "To będzie rok kupującego"

Wielka stabilizacja na rynku nieruchomości. "To będzie rok kupującego"

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wypłynęło ponad 155 tysięcy wniosków o rentę wdowią. Najwięcej w formie papierowej, bo ponad 70 procent. ZUS przypomina, że wypłata świadczenia rozpocznie się 1 lipca - niezależnie od tego, czy złożymy wniosek w styczniu, w lutym, czy nawet jeszcze w lipcu.

Tysiące wniosków o nowe świadczenie

Tysiące wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Monako, znajdująca się niedaleko Rzymu Ostia i chorwackie Ploce zostały wymienione przez brytyjski dziennik "The Telegraph" na liście nadmorskich lokalizacji, które lepiej omijać. Dla równowagi zaproponowano również miasteczka, którymi turyści mogą być zachwyceni.

Te miasta lepiej omijać

Te miasta lepiej omijać

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Gabinet i otoczenie polityczne czterdziestego siódmego prezydenta Stanów Zjednoczonych będzie należeć do najbardziej niekonwencjonalnych w historii. Wśród powołanych przez Trumpa ministrów, doradców i ambasadorów jest co najmniej trzynastu miliarderów, dziesięć osób znanych z telewizji i świata rozrywki oraz wielu wieloletnich współpracowników.

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Miliarderzy, biznesmeni i liczne kontrowersje

Źródło:
PAP

Sama ekonomia zadba o to, że ceny spadną, bo będziemy o tego turystę bardziej walczyli, kiedy nie będziemy mieli stuprocentowego obłożenia podanego na tacy. Będzie bezpieczniej, będą mniejsze kolejki - ocenił Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, komentując zmiany w zakresie przyszłorocznych ferii zimowych.

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Ważna zmiana dla turystów. "Będą mniejsze kolejki"

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny