60 mln złotych - tak gigantyczną kwotę będzie można wygrać w sobotniej kumulacji w Lotto. Podpowiadamy, co możemy kupić za taką fortunę.
Czwartkowe losowanie, gdzie do wygrania było 40 mln złotych nie wyłoniło zwycięzcy. Nikt nie skreślił sześciu szczęśliwych cyfr (1, 18, 27, 37, 44, 47), a to oznacza, że w najbliższym losowaniu do zgarnięcia będzie aż 60 mln złotych. To największa stawka w historii Lotto.
Dotąd największa wygrana padła w sierpniu zeszłego roku w Ziębicach. Na konto szczęśliwca, który skreślił szczęśliwe liczby trafiło wówczas ponad 35 mln złotych. Na drugim miejscu największych wygranych znajduje się Gdynia, gdzie w lutym 2012 roku "szóstka" przyniosła zwycięzcy aż 33,7 mln złotych. Na podium znalazł się jeszcze kupon sprzedany we wrześniu 2012 roku w Bolesławcu, gdzie padła wygrana 30,9 mln zł.
Co zrobić?
Kwota 60 mln złotych z pewnością rozpala wyobraźnię każdego. Zapewne każdy, kto choć od czasu do czasu skreśla kupony w Lotto zastanawiał się kiedyś, co zrobiłby z taką sumą pieniędzy. Pracować dalej, czy z pracy zrezygnować? Dom, samochód, podróż dookoła świata? Nie ma problemu. Wygrana liczona w milionach wystarczy, by spełnić każdą zachciankę. Niektórzy mówią, że dobry samochód jest wart każdych pieniędzy. Jeśli jednak przyjmiemy, że przeciętnemu Nowakowi wystarczy średniej klasy popularny kompakt wart ok. 60 tys. zł, mógłby ich kupić - za 40 mln zł - aż tysiąc. Podobnie jak w przypadku 3-pokojowego mieszkania w jednym z dużych polskich miast. Na zakup nieruchomości również trzeba przygotować się na wydatek rzędu 400 tys. zł. Za 60 mln złotych będziemy mogli kupić aż 150 takich mieszkań. Chyba że ktoś marzy o tym żeby zamieszać w apartamencie nad brzegiem morza. Wtedy koszt wzrośnie, ale dla milionera, to nadal będzie opcja w zasięgu ręki. Podróżowanie, niektórzy uważają, że to najlepszy sposób na życie. Kilka razy dookoła świata, za rekordową wygraną pieniędzy na pewno nam wystarczy. Można również pomyśleć o tym żeby trochę pieniędzy zainwestować. Jest na to kilka sposobów.
Zabezpieczenie
Najbezpieczniejsza, ale też najmniej korzystna pod względem zarobku jest lokata. Warto pamiętać, że lepiej tak dużych pieniędzy nie lokować w jednym banku, a rozbić na kilka. Lokaty gwarantowane są przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny, jednak tylko do wysokości 100 tys. euro. A to oznacza, że kwotę trzeba by ulokować w blisko 150 kontach. Dla bardziej odważnych czeka giełdowa gra, inwestycja w drogie i rzadkie przedmioty, może w sztukę. Nie brakuje bowiem aukcji z wyjątkowymi dziełami.
Podatek
Z wygranej cieszyć będzie się także fiskus. W przypadku kwot powyżej 2 280 zł pobierany jest bowiem podatek w wysokości 10 proc. wygranej kwoty. Wypłata wygranej w Lotto nie jest dzielona na raty. Gracz odbiera ją w całości. Od niego zależy, czy chce wziąć pieniądze w gotówce, czy woli, by przelano mu ją na konto lub kilka kont bankowych.
Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl,