Coraz więcej banków zapewnia swoim klientom możliwość odroczenia spłat rat kredytów. Dla wielu wakacje kredytowe w czasie pandemii to odrobina oddechu. Ale nie dla wszystkich. Z tego rozwiązania nie mogą skorzystać niektórzy kredytobiorcy uczestniczący w programie Rodzina na swoim. Banki wyjaśniają, dlaczego.
Związek Banków Polskich poinformował w tym tygodniu, że banki - w zakresie dopuszczonym przepisami obecnie obowiązującego prawa - mogą odroczyć (zawiesić) spłaty rat kapitałowo-odsetkowych lub rat kapitałowych przez okres do trzech miesięcy na wniosek kredytobiorcy. Automatycznie zostanie wydłużony o ten okres łączny czas spłaty kredytu.
Ułatwienia mają dotyczyć kredytów mieszkaniowych, konsumpcyjnych dla klientów indywidualnych, kredytów dla przedsiębiorców. Dodatkowo banki nie będą pobierać opłat lub prowizji za przyjęcie i rozpatrzenie wniosków dotyczących zawieszenia spłat rat kapitałowo-odsetkowych lub rat kapitałowych. O takie rozwiązania apelował m.in. prezydent Andrzej Duda.
Ograniczenia
Nie wszyscy kredytobiorcy mogą jednak cieszyć się z takiego rozwiązania. Na Kontakt 24 otrzymujemy coraz więcej informacji od naszych czytelników, którzy informują o ograniczeniach wprowadzanych przez banki w ofercie zawieszenia rat kredytów. Mają one dotyczyć osób wciąż korzystających z dopłat z programu Rodzina na swoim.
Taki problem mają m.in. klienci mBanku. Piotr Rutkowski, zastępca rzecznika prasowego banku, poinformował nas, że "ze względu na warunki postawione przez Bank Gospodarstwa Krajowego nie można zawiesić spłaty kredytu w okresie obowiązywania dopłat".
- Poprosiliśmy BGK o zmianę tych zasad i czekamy na odpowiedź - zapewnił.
Dodał jednocześnie, że kredyty, w przypadku których dopłaty już się zakończyły, mogą zostać zawieszone.
Na chwilę obecną z zawieszenia spłaty rat nie mogą skorzystać także klienci posiadający preferencyjny kredyt mieszkaniowy w PKO BP.
- Wynika to między innymi ze specyfiki produktu - poinformowała tvn24bis.pl Aneta Styrnik-Chaber z departamentu komunikacji korporacyjnej banku.
Jak zaznaczyła, chodzi wyłącznie o klientów znajdujących się w okresie obowiązywania dopłat do oprocentowania.
Rodzina na swoim
Program Rodzina na swoim uruchomiono w 2007 roku. Był to kredyt z dopłatami rządowymi przeznaczony na zakup lub budowę własnego domu lub mieszkania dla małżeństw, osób samotnie wychowujących dzieci, a od końca sierpnia 2011 r. w ograniczonym zakresie również dla osób samotnych, tzw. singli.
Wsparcie w programie polegało na tym, że państwo pokrywało połowę części odsetkowej rat, ale tylko przez pierwszych osiem lat spłaty. To powodowało, że uczestnicy programu płacili niższe raty niż ci, którzy zaciągnęli zwykły kredyt.
Bank Gospodarstwa Krajowego, który zapewnia obsługę finansową programu Rodzina na swoim, poinformował tvn24bis.pl, że współpracuje z Ministerstwem Rozwoju w sprawie zmian do ustawy wprowadzającej ten program.
- Projektowane przez ministerstwo rozwiązania mają jednoznacznie potwierdzić możliwość stosowania dopłat z tego programu w przypadku zawieszenia spłat rat kredytowych - zaznaczyła Anna Czyż, rzeczniczka prasowa banku.
Wyjaśniła, że kredytobiorca nie utraciłby prawa do dopłat, wynikającego z kapitalizacji odsetek podczas zawieszenia spłaty kredytów, a jednocześnie okres zawieszenia spłaty kredytów nie wliczałby się do łącznego okresu 96 miesięcy od pierwszej spłaty, w którym kredytobiorcom przysługują dopłaty.
- Zapisy ustawowe zatem nie kolidowałyby z wakacjami kredytowymi, które chcą wprowadzić banki komercyjne dla kredytów hipotecznych i jednocześnie nie wyłączałyby z tego udogodnienia kredytów hipotecznych z dopłatami z programu Rodzina na swoim - podkreśliła Czyż.
Szukanie rozwiązania
Zdaniem dr. Przemysława Barbricha ze Związku Banków Polskich zmian należy oczekiwać w najbliższym czasie.
- Banki uczestniczące w programie Rodzina na swoim w tej chwili próbują znaleźć rozwiązanie również dla osób korzystających z tego programu - powiedział w rozmowie z tvn24bis.pl.
Dodał, że w przypadku innych, nieobjętych programem kredytów złotowych czy walutowych można indywidualnie zwracać się do banków. - Tutaj nie ma żadnego problemu - podkreślił.
Jak tłumaczył, szczegóły ustalają poszczególne banki razem ze swoimi klientami.
- To może się odbywać w taki sposób, że zostanie wydłużony okres spłaty, albo że zawieszona zostanie tylko część raty. To są uzgodnienia szczegółowe, indywidualne, pomiędzy klientem a bankiem - mówił.
Autor: tol / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock