Trzy czwarte rodziców wysyła dzieci na zajęcia dodatkowe. A one marzą o tygodniu wolnego

Źródło:
tvn24.pl
Telefony w szkołach zmorą nauczycieli. Inne kraje dają przykład
Telefony w szkołach zmorą nauczycieli. Inne kraje dają przykład
TVN24
Telefony w szkołach zmorą nauczycieli. Inne kraje dają przykład TVN24

Najpopularniejsze są lekcje języków obcych i zajęcia sportowe, np. basen. Niektóre dzieci nie mają w ogóle wolnych popołudni. Czy polscy uczniowie mają za dużo zajęć dodatkowych? - Nie ma jednej odpowiedzi - mówi terapeutka Monika Orkan-Łęcka. - Zależy od potrzeb i możliwości dziecka i jego rodziców.

Wojtek poszedł właśnie do pierwszej klasy. Rok szkolny zapowiada się pracowicie, bo oprócz lekcji szkoła - to placówka prywatna - proponuje też zajęcia dodatkowe. Raz w tygodniu chłopiec będzie chodził na robotykę Lego, raz - na lekkoatletykę i zajęcia z szybkiego liczenia. Poza tym sport: tenis, basen, a w sezonie jesienno-zimowym także narty. Koszt 35-80 zł za zajęcia, 45 minut basenu od 80 do 130 zł (w zależności od tego, czy pływa sam, czy z kolegą).

- Dużo tego - przyznaje Marta, mama Wojtka. - Ale chcę, żeby spróbował różnych rzeczy, zobaczył co mu pasuje, skoro ma możliwość - tłumaczy. Dodaje, że zaletą jest to, że nie musi dziecka nigdzie wozić, bo zajęcia są w szkole, a np. basen niedaleko.

Marta i jej syn nie są wyjątkiem. Według badania CBOS-u już blisko trzy czwarte (72 proc.) rodziców dzieci w wieku szkolnym deklaruje, że posyła je na płatne zajęcia dodatkowe.

To najwięcej od 1998 r., czyli od momentu, gdy sondażownia zaczęła ten temat monitorować. W roku szkolnym 2014/2015 po raz pierwszy takich rodziców wśród badanych była ponad połowa. Znaczący wzrost zainteresowania nastąpił w roku szkolnym 2016/2017, czyli po wprowadzeniu programu 500 plus - wtedy już 61 proc. rodziców zadeklarowało, że przynajmniej jedno z ich dzieci będzie uczęszczać na zajęcia pozalekcyjne. Ich popularność spadła w latach pandemicznych, ale pomału wracała do poziomu sprzed 2020, by w ubiegłym roku szkolnym osiągnąć rekordowy poziom.

Języki, sport, zajęcia artystyczne

Rodzice widzą dużo zalet posyłania dzieci na dodatkowe zajęcia. Nauka języków obcych, które finansuje połowa rodziców, to inwestycja w przyszłość. Na drugim miejscu popularności są aktywności sportowe (42 proc.), dzięki którym najmłodszym wpaja się dobre nawyki, tak ważne w erze siedzącego trybu życia.

Ale zalet jest więcej. Wyjście z domu po szkole to szansa na poznanie nowych koleżanek i kolegów, w tym trochę starszych. - To jeden z największych plusów. Niektóre znajomości nadal trwają, i są to ci najlepsi przyjaciele - opowiada Kaja, mama Ignacego. Syn ma dużo zainteresowań, ale kłopoty z nawiązywaniem nowych znajomości. Zajęcia w mniejszych grupach to ułatwiają.

W pierwszej klasie Ignacy chodził na świetlicę. W drugiej doszły spotkania z logopedą, które po kilku miesiącach zamieniono na ćwiczenia pamięci. Teraz Ignacy chodzi na judo (namówił go tata), hiszpański (sam chciał) i modelarstwo (za namową kolegów). Do tego w soboty dochodzi basen. - Staramy się tak rozplanować zajęcia żeby nie były dzień po dniu i na pewno nie więcej niż jedne dziennie. Każde zajęcia są wyborem Ignacego - podkreśla Kaja.

W sumie za zajęcia płacą ok. 450 zł (najdroższy hiszpański - 55 zł za godzinę, najtańsze modelarstwo - 15 zł miesięcznie). - Nie uważam żeby to były wysokie koszty. Mam porównanie do czasu sprzed dwóch lat, kiedy za samego logopedę raz w tygodniu płaciliśmy 120-140 zł - komentuje Kaja.

Chłopiec ma sporo zajęć, ale ciągle zastanawia się nad kolejnymi. Chciałby zapisać się do harcerstwa. Na razie powstrzymują go rodzice.

Dzieci bywają przemęczone

Na decyzję o wysłaniu dzieci na zajęcia pozalekcyjne wpływa przede wszystkim poziom wykształcenia rodziców. Im jest on wyższy, tym szanse na skorzystanie z dodatkowej oferty rosną. Za zajęcia płaci aż 92 proc. rodziców z wykształceniem wyższym, 70 proc. - ze średnim i 43 proc. z zasadniczym zawodowym lub niższym. Dysproporcje widać też w dostępie do zajęć dzieci z miast i z terenów wiejskich. W mieście posłanie na pozalekcyjne aktywności deklaruje 82 proc. rodziców, na wsi - 59 proc.

Większość rodziców stara się monitorować liczbę zajęć i pilnować, żeby dziecko nie było przeciążone. Ale nie zawsze to się udaje. Wspomina Joanna, która pracowała jako niania.

- Kiedyś zajmowałam się ośmiolatkiem - opowiada. - Prywatna szkoła. Karate dwa razy w tygodniu, po dwa razy basen i angielski. Ja odbierałam go codziennie ze szkoły i robiłam z nim zadania domowe, a poza tym chodziliśmy na plac zabaw pod blokiem. Dopiero wtedy nauczył się samodzielnie huśtać na huśtawce. Zapytałam go raz co chciałby dostać pod choinkę. Odpowiedział, że tydzień bez dodatkowych zajęć

Magdalena Babiarz, psycholożka: - Pracując z dziećmi w wieku przedszkolnym i szkolnym w gabinecie dostrzegam, że duża część z nich uczestniczy w wielu zajęciach dodatkowych. Czasem rodzice zgłaszają się z problemem np. drażliwości dziecka, nadmiernej agresji, a okazuje się, że analizując jego grafik dziecko po prostu jest przemęczone - przyznaje. - To jedne z sygnałów tego, że być może zajęć jest za dużo. Nie oznacza to, że zajęcia dodatkowe są czymś złym, ale jednak warto rozważyć ich ilość. Dodatkowo ważne jest, żeby w ich wyborze uczestniczyły dzieci i wspólnie z rodzicami decydowały o tym jakie to zajęcia budując tym samym motywację wewnętrzną i poczucie sprawczości.

- Czasem rodzice decydują się na zajęcia dodatkowe, bo nie są w stanie opanować energii, ruchliwości dziecka - dodaje Monika Orkan-Łęcka, psychoterapeutka pracująca z młodzieżą i dorosłymi. - Kombinują tak: "Pobiega godzinkę, a ja sobie odpocznę". To może być dobry pomysł, proszenie o pomoc w opiece nad dzieckiem jest słuszne. Warto jednak się zastanowić, czy te kolejne zajęcia i przebodźcowanie dziecka nie wpływa na to, że potem "roznosi" nam dom. 

Czy dzieci mają za dużo zajęć pozalekcyjnych? - Nie ma jednej odpowiedzi - stwierdza Orkan-Łęcka. - Zależy od potrzeb i możliwości dziecka, ale też od potrzeb i możliwości rodziców. Niektóre dzieci chcą testować, same proszą: "Zapisz mnie". Inne są tak przebodźcowane szkołą, kontaktami z rówieśnikami, że nawet jedne zajęcia dodatkowe to może być dla nich za dużo - mówi.

A jak odpoczywa rodzic?

Czasem trudno podjąć decyzję dotyczącą tego, które zajęcia wyeliminować. Lila, ósmoklasistka spod Krakowa, chodzi na pływanie i malarstwo - koszt 390 zł miesięcznie. Chciała jeszcze zapisać się na perkusję, ale zabrakło czasu. - Córka jest bardzo zmęczona - przyznaje jej mama. - Widzę to, często z nią rozmawiamy. Ale nie chce rezygnować z tych zajęć. Lubi to bardzo, sama nas prosiła, żeby taki był grafik.

Psycholożka Monika Orkan-Łęcka zwraca uwagę, że dziecku czasami może być trudno mówić o tym, że jest zmęczone. Wie, że rodzic dużo wydaje na zajęcia, głupio mu się przyznać, że nie ma siły. Jeśli dostrzegamy objawy przemęczenia, czasem warto odpuścić. Zamiast zajęć sportowych można po prostu razem pójść na rower.

Stara się tak robić Natalia, mama 6-letniej Hani, która dwa razy w tygodniu ma angielski online, raz - basen, a od tego roku zaczyna też zajęcia z muzyki. - Czasami jak Hania jest w gorszym nastroju, to jej odwołuję angielski bo nie chcę, żeby miała poczucie, że to przykry obowiązek - twierdzi. A efekty zajęć już są, bo w czasie wakacji Natalia widzi, że córka dogaduje się rówieśnikami z innych krajów.

Orkan-Łęcka zwraca uwagę, że dzieci uczą się od dorosłych. - Pytam rodziców, jak oni odpoczywają. Odpowiedzi są różne: "Biegam w maratonach", "Robię kurs online", "Czytam poradniki". Wtedy dopytuję: a zdarza się pani, panu po prostu poleżeć? Bez podcastu? Bez scrollowania? Sami nie do końca potrafimy odpoczywać i przekazujemy to dzieciom. Za wszelką cenę próbujemy zapełnić im czas, znaleźć jakieś atrakcje. Polecam czasem ponudzić się razem.

No właśnie, nuda. Wielu rodzicom to słowo kojarzy się jak najgorzej: z lenistwem, stratą czasu, albo - co gorsza - z głupimi pomysłami, takimi jak malowanie po ścianach. Lepiej jest dziecko czymś zająć, prawda?

Niekoniecznie. Specjaliści zwracają uwagę, że dopiero wypoczęty (a nawet trochę znudzony) umysł ma szansę być naprawdę kreatywny. Badania nad nudą prowadziła dr Iga Kazimierczyk, pedagożka, prezeska fundacji "Przestrzeń dla edukacji". Przestrzegała przed nadmiernym kontrolowaniem czasu dzieci i młodzieży. - Niby jako dorośli twierdzimy, że chcemy w szkole uczyć zdolności do samodzielnego myślenia, analizowania, wyciągania wniosków, ale nie przyjmujemy, że "nuda" może być do tego narzędziem - mówiła w rozmowie z tvn24.pl. - Jak już nie mam nic na zewnątrz, nic mnie nie stymuluje, nic nie rozprasza, to mam czas, żeby zrobić głębszy oddech i pomyśleć: "Co chcę robić?".

- Wspólny, leniwy czas może być bardzo cenny dla dziecka. W dzisiejszym codziennym pędzie często zapominamy o tym jak ważne jest to, żeby czasem po prostu się ponudzić - potwierdza Madalena Babiarz. - Niestety często lenistwo kojarzymy z czymś złym, trudno jest nam odpoczywać, a tym samym podobne przekonania przekazujemy dzieciom.

Niczego nie żałuję

Syn Iwony jest już dorosły, ale kiedy jeszcze chodził do szkoły, mnóstwo czasu poświęcał na zajęcia pozalekcyjne. Zaczęło się w podstawówce: angielski i niemiecki, oba języki dwa razy w tygodniu, do tego basen i koszykówka. Iwona dorzucała do tego jeszcze teatr, operę i kino - co najmniej dwa razy w miesiącu.

- Kupę kasy i czasu to kosztowało. Zaangażowanie było nie tylko rodziców ale dziadków, cioci, wujka, potem znajomych i ich dzieci. Szukaliśmy podobnie myślących rodziców i współpracy - wspomina dziś. Ale dodaje, że nie żałuje pieniędzy ani poświęconego czasu. - Dzisiaj syn nie boi się świata, w ramach wolnego czasu i wspólnej pasji łazi z partnerką na hiszpański, jeździ w góry się wspinać i na urodziny oczekuje karnetów do teatru. Było warto - podsumowuje.

Czytaj także: "Na jutro przynosimy pieniądze". Branża: popularność jest duża >>>

Iwona zwraca uwagę na jeszcze jeden element - aktywności pozaszkolne to także wysiłek dla rodziców. Wyzwaniem może być zwłaszcza logistyka.- Pamiętajmy, że rodzic też może być przeciążony. Nie chodzi tylko o finanse, ale też o możliwości organizacyjne - mówi Orkan-Łecka. - Mama czy tata po pracy wcielają się w rolę taksówkarzy, odwożą i przywożą dziecko z kolejnych zajęć. A takie przemęczenie też może wpływać negatywnie na relacje. Wszyscy są padnięci, potem nie ma nawet siły, żeby pogadać.

Terapeutka podkreśla, że nie ma jednego rozwiązania. Z dzieckiem należy po prostu rozmawiać i na bieżąco decydować, czy zajęć jest za dużo. - A jeśli dziecko już do nas przyjdzie i powie, że zajęć nie chce, to warto dowiedzieć się dlaczego. Czy coś się wydarzyło? Na pewno nie polecam zmuszania dziecka do uczestnictwa. To nie uczy konsekwencji, uczy, że jego głos nie jest słyszany. Natalia Szostak, grafiki: Katarzyna Korzeniowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump ogłosił zawieszenie pobierania 25-procentowych ceł na towary z Meksyku objęte traktatem USMCA. Jak wyjaśnił, umowa obowiązuje do 2 kwietnia bieżącego roku. Według Reutersa zmienione rozporządzenie taryfowe dotyczące zawieszenia ceł uwzględnia także Kanadę.

Kolejny zwrot w sprawie ceł. Trump zabiera głos

Kolejny zwrot w sprawie ceł. Trump zabiera głos

Źródło:
PAP

Pasażerowie mają prawo ubiegać się o odszkodowanie od linii lotniczych, nawet jeśli ich wycieczkę wykupiła agencja turystyczna - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak podkreślono, karta pokładowa jest wtedy wystarczającym dokumentem potwierdzającym podróż.

TSUE stanął po stronie klientów polskiego biura podróży

TSUE stanął po stronie klientów polskiego biura podróży

Źródło:
PAP

Zastąpienie 3G nowoczesnym standardem 4G i 5G będzie realizowane etapami i rozpocznie się w kwietniu 2025 roku - przekazał w komunikacie operator sieci Play. Firma zapewnia, że pomimo zmian wszystkie połączenia głosowe będą obsługiwane, bez względu na rodzaj telefonu. W niektórych przypadkach rekomenduje jednak wymianę urządzenia na nowsze.

Duży operator wprowadza zmiany. Klienci dostaną SMS-y

Duży operator wprowadza zmiany. Klienci dostaną SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

- Rozpoczęta przez USA wojna handlowa będzie trwać - stwierdził premier Kanady Justin Trudeau, podsumowując rozmowy z administracją amerykańską. Kanada stara się ograniczyć negatywne skutki wprowadzonych we wtorek amerykańskich ceł.

"Wojna handlowa z USA będzie trwać"

"Wojna handlowa z USA będzie trwać"

Źródło:
PAP

- Ze względu na rosnące statystyki dotyczące kierowców bez prawa jazdy lub pod wpływem alkoholu można wprowadzić obowiązek sprawdzania uprawnień do kierowania przy sprzedaży paliwa - zaproponowała w interpelacji posłanka Katarzyna Kierzek-Koperska (KO). Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec.

Dodatkowy warunek przy sprzedaży paliwa? Odpowiedź ministerstwa

Dodatkowy warunek przy sprzedaży paliwa? Odpowiedź ministerstwa

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP ostrzega przed oszustami, którzy rozsyłają fałszywe potwierdzenia przelewów. W komunikacie zaapelowano, by nie klikać w linki ani nie otwierać otrzymanych załączników, gdyż grozi to utratą pieniędzy.

PKO BP ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

PKO BP ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Bloomberg poinformowała, że rozmowy między francuskim operatorem Eutelsat a Unią Europejską na temat zastąpienia terminali łączności Starlink na Ukrainie stają się coraz bardziej intensywne.

Unia ma plan na wypadek wolty Trumpa i Muska

Unia ma plan na wypadek wolty Trumpa i Muska

Źródło:
PAP

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego obniżyła główne stopy procentowe o 25 punktów bazowych - podano w komunikacie po posiedzeniu. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami analityków.

Decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Decyzja w sprawie stóp procentowych w strefie euro

Źródło:
PAP

Kwestia tranzytu gazu przez Ukrainę do Słowacji ma się pojawić w konkluzjach szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. Tak wynika z projektu, do którego dotarła PAP. Premier Słowacji Robert Fico groził wcześniej wetem w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy odpierającej rosyjską inwazję.

To ma być jedna z konkluzji unijnego szczytu

To ma być jedna z konkluzji unijnego szczytu

Źródło:
PAP

Zaczyna brakować jaj innych niż klatkowe, w związku z tym sieci zaczynają handlować jajami sprowadzanymi z zagranicy - przekazała Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP). Dodała, że niektórzy kupujący w Polsce "czują się wprowadzeni w błąd".

"Niektórzy kupujący czują się wprowadzeni w błąd"

"Niektórzy kupujący czują się wprowadzeni w błąd"

Źródło:
PAP

Meksykańska państwowa spółka Pemex prowadzi rozmowy z potencjalnymi nabywcami w Azji i Europie. Szuka alternatywnych rynków zbytu dla swojej ropy naftowej - podał Reuters, powołując się na urzędnika meksykańskiego rządu.

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Źródło:
Reuters

Zarząd Poczty Polskiej zamroził program dobrowolnych odejść i zwolnień grupowych, wprowadził jednak także nowy regulamin wynagradzania. W ocenie związkowców pozbawia on pracowników dotychczasowych uprawnień. Solidarność Pracowników Poczty Polskiej zapowiedziała w związku z tym kontynuację "protestu okupacyjnego" w siedzibie spółki.

"Atak na nasze miejsca pracy". Związkowcy zabierają głos

"Atak na nasze miejsca pracy". Związkowcy zabierają głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Operator pocztowy PostNord poinformował, że z końcem 2025 roku zaprzestanie dostarczania listów w Danii. Jak wyjaśniła spółka, wynika to z nierentowności usługi oraz rosnącej cyfryzacji. W związku z tą decyzją pracę może stracić około 1500 osób.

Rezygnują z usługi i zapowiadają zwolnienia

Rezygnują z usługi i zapowiadają zwolnienia

Źródło:
PAP

Sieć drogerii Rossmann poinformowała o wycofaniu ze sklepów partii dwóch produktów. Chodzi o nasiona chia i pyłek kwiatowy. W komunikatach wspomniano, że w jednym z produktów wykryto "zanieczyszczenia", a w drugim "obecność martwych pszczół".

Duża sieć wycofuje partie dwóch produktów

Duża sieć wycofuje partie dwóch produktów

Źródło:
tvn24.pl

Kiedy będzie zmiana czasu? W 2025 roku z zimowego na czas letni przejdziemy w nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca. Wskazówki zegarów przestawimy z godziny 2:00 na 3:00, co oznacza, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

Włoscy studenci wygrali około 50 tysięcy euro na loterii dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI). Stworzyli w tym celu specjalny model AI, który analizuje szanse wylosowania konkretnych liczb. - Posłuchali mojej rady i połączyli ją ze swoją wiedzą - stwierdził właściciel kolektury, w której padła wygrana.

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Wykorzystali sztuczną inteligencję, by wygrać na loterii

Źródło:
PAP

Parlamentarzyści z 17 krajów Europy zaapelowali do króla Belgii Filipa I o przejęcie zamrożonych rosyjskich aktywów i przekazanie ich Ukrainie.

"Europa jest na niebezpiecznym rozdrożu". Apel do króla

"Europa jest na niebezpiecznym rozdrożu". Apel do króla

Źródło:
PAP

Departament do spraw Weteranów (VA) zamierza zwolnić aż 80 tysięcy pracowników - podała agencja AP, przy czym powołała się na wewnętrzne źródła. Decyzję administracji prezydenta USA Donalda Trumpa potępili zarówno sami weterani, jak i opozycyjni demokraci.

Planują zwolnić 80 tysięcy osób. "Totalny atak"

Planują zwolnić 80 tysięcy osób. "Totalny atak"

Źródło:
PAP

USA odcinają Afryce miliony dolarów pomocy, a w tym czasie firma Elona Muska - Starlink - stara się o kontrakty w kilku krajach kontynentu. Chodzi między innymi o Republikę Południowej Afryki czy Lesotho. To drugie państwo niedawno obraził prezydent Donald Trump, gdy stwierdził, że "nikt o nim nie słyszał".

Trump obraża, Musk zabiega o kontrakty

Trump obraża, Musk zabiega o kontrakty

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Decyzję podjął na wniosek największych producentów aut i po rozmowie z premierem Kanady Justinem Trudeau.

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego - oświadczył minister finansów Andrzej Domański na antenie radia RMF FM. Przekazał, że resort pracuje natomiast nad "obniżką tak zwanego podatku miedziowego".

Pytanie o nowy podatek. Minister odpowiada

Pytanie o nowy podatek. Minister odpowiada

Źródło:
PAP

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

W efekcie nielegalnego porozumienia przez 10 lat ceny ekspresów Jura nie były ustalane samodzielnie przez sprzedawców w warunkach uczciwej konkurencji - poinformował prezes UOKiK Tomasz Chróstny. Spółka Jura Poland i jej czterej kontrahenci: Euro-net (sklepy RTV Euro AGD), Media Saturn Holding (sklepy stacjonarne Media Markt), Media Saturn Online (sklep internetowy Media Markt) i Terg (sklepy Media Expert) otrzymali łącznie ponad 66 milionów złotych kary.

"Ustalali wspólnie ceny". Potężne kary dla największych sklepów

"Ustalali wspólnie ceny". Potężne kary dla największych sklepów

Źródło:
PAP, tvn24.pl