Podczas wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział skierowanie do konsultacji społecznych projekt dotyczący pomocy kredytobiorcom.
Wśród propozycji są po 4 miesiące wakacji kredytowych w latach 2022 i 2023, a łączny koszt z tego tytułu to ok. 3 mld zł. Ponadto rząd chce zwiększyć (funkcjonujący już obecnie) Fundusz Wsparcia Kredytobiorców do 2 mld zł z obecnych 600 mln złotych.
Zdaniem Przemysława Kwietnia na konferencji o pomocy dla kredytobiorców nie powiedziano "wiele więcej" niż wiedzieliśmy wcześniej.
Zmiany dla kredytobiorców. Ekspert komentuje
- Dla mnie nową rzeczą, która dzisiaj się pojawiła jest zobowiązanie minister i premiera do poprawy warunków emitowanych obligacji detalicznych przez Ministerstwo Finansów, więc z wielkim zainteresowaniem czekam na detale. Obecnie trzymiesięczny WIBOR przekracza 6 proc., a oprocentowanie trzymiesięcznych obligacji detalicznych, emitowanych przez ministerstwo wynosi 1,5 proc. - mówił Kwiecień.
Ekonomista podkreślał, że ma "pewną wątpliwość", czy tak zwane wakacje kredytowe powinny być powszechnym rozwiązaniem. - Aby obniżyć inflację w gospodarce można oddziaływać tylko na popyt, czyli na to, jak chętnie i jak dużo kupujemy. Można na niego wpływać poprzez oddziaływanie na kredytobiorców, jak i oszczędzających. Jeżeli teraz każdy ze spłacających kredyt hipoteczny wziąłby czteromiesięczne wakacje kredytowe, to jest jasne, że w tej sytuacji będzie mógł realizować większe zakupy w gospodarce, będzie mieć więcej pieniędzy - ocenił.
Dodał jednak, że "to nie są jakieś gigantyczne pieniądze". - To nie jest tak, że inflacja będzie nagle 20 proc., a nie 10 proc., ważne też, aby znaleźć umiar w ocenie - mówił. - Tym niemniej uważam, że takie wakacje kredytowe powinny być elementem wsparcia dla osób, które znalazły się w trudnościach z obsługą kredytu bankowego, a przecież banki mają doskonałą wiedzę o swoich klientach. Można byłoby stworzyć odpowiednie warunki, aby móc z tych wakacji kredytowych skorzystać - mówił.
Rezygnacja ze stawki WIBOR
Ekspert odniósł się też do propozycji zmiany stawki WIBOR na stawkę overnight POLONIA. - Okażę się, czy to będzie korzystniejsze. Jeżeli udałoby się obniżyć inflację lub przynajmniej być na ścieżce, że ona może być niższa za jakiś czas, to może okazać się, że już w przyszłym roku trzymiesięczny WIBOR będzie niższy niż stawka overnight - ocenił.
mp/ams
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock