Rolnicy opuszczają budynek ministerstwa. Zostali przedstawiciele "Solidarności"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Reporter TVN24 o protestach rolników
Reporter TVN24 o protestach rolnikówTVN24
wideo 2/10
Reporter TVN24 o protestach rolnikówTVN24

Większość rolników, którzy uczestniczyli w rozmowach w MRiRW ws. realizacji postulatów z Jasionki opuściła budynek ministerstwa. Ich zdaniem uzgodnienia nie są realizowane przez rząd. Resort przedstawił projekt rozporządzenia ws. dopłat do sprzedaży zbóż. W budynku zostali przedstawiciele "Solidarności" RI. Jak relacjonował reporter TVN24 Michał Gołębiowski, rolnicy spędzili w ministerstwie ponad dobę.

Więszość rolników opuściła budynek ministerstwa w środę po południu. Jak wyjaśnił Andrzej Sobociński, rolnik z Żuław, protestujący wyszli z gmachu, "bo rozmowy zostały zakończone, wczorajsze były fiaskiem, dziś było trochę inaczej".

Jak poinformował prezes Kółek Rolniczych Władysław Serafin, w gmachu pozostali dwaj przedstawiciele Solidarności RI. 

We wtorek w MRiRW do późnych godzin nocnych trwały rozmowy ministra Czesława Siekierskiego i wiceministra Michała Kołodziejczaka z przedstawicielami protestujących rolników, którzy 19 marca br. podpisali w Jasionce uzgodnienia z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi". Według rolników ich postulaty nie są realizowane; ogłosili strajk okupacyjny i pozostali w gmachu ministerstwa, jednocześnie żądając rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem. Premier jednak nie spotkał się z protestujacymi.

- Zakończyła się pierwsza doba protestu okupacyjnego. Rolnicy podnoszą kwestie tranzytu ukraińskiego zboża, m.in. dofinansowanie do tego zboża, które zostało w Polsce - to wszystko na razie nie zostało dotrzymane, a miało być dotrzymane do 1 kwietnia. Wczoraj rolnicy się pojawili w ministerstwie i chcieli zweryfikować te obietnice - relacjonował po godzinie 15 reporter TVN24 Michał Gołębiowski.

Zwrócił uwagę, że protestujący nie chcą rozmawiać z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim. - Chcą Donalda Tuska, chcą premiera, który, jak mówią, jest osobą decyzyjną, która może sprawić, że te sprawy zostaną popchnięte wreszcie do przodu - mówił.

- Wysoka temperatura sporu na miejscu, a ze strony ministerstwa jak na razie tutaj do protestujących nikt nie wychodzi - powiedział.

Reporter TVN24 o protestach rolników
Reporter TVN24 o protestach rolnikówTVN24

Protest rolników

Jak informowaliśmy wcześniej, ponad 50 osób zgromadziło się przed budynkiem ministerstwa. Rolnicy domagają się, by na rozmowy z nimi przyjechał premier Donald Tusk. Rzeczniczka resortu Małgorzata Książyk poinformowała, że z rolnikami "obecnie nie są prowadzone żadne oficjalnie rozmowy". Od manifestacji odciął się przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski.

We wtorek w siedzibie resortu rolnictwa ruszyły rozmowy z rolnikami, którzy 19 marca podpisali w Jasionce uzgodnienia z ministrem Czesławem Siekierskim. Rolnicy domagają się, by na rozmowy z nimi przyjechał premier Donald Tusk. W efekcie rozpoczęli protest w budynku ministerstwa.

Rzeczniczka resortu Małgorzata Książyk powiedziała w środę, że rolnicy nadal są w budynku. Zaznaczyła jednocześnie, że "obecnie nie są prowadzone żadne oficjalnie rozmowy z nimi". Jak dodała, w resorcie, oprócz przedstawicieli Solidarności Rolników Indywidualnych, obecni są też rolnicy reprezentujący organizacje, które podpisały uzgodnienia w Jasionce.

Jak poinformował reporter TVN24 Artur Molęda, protestujący rolnicy zgromadzili się w środę również przed budynkiem ministerstwa. - W środku jest 11 osób, przed budynkiem około 50 - relacjonował.

Resort poinformował w komunikacie, że przyjęte w Jasionce uzgodnienia "w znaczącym zakresie zostały zrealizowane". Ministerstwo dodało, że "realizuje postulaty i uzgodnienia podjęte z przedstawicielami protestujących rolników". Jak stwierdził minister Czesław Siekierski, cytowany w komunikacie, szereg działań wymaga wielu ustaleń międzyresortowych i określonych procedur, co wydłuża realizację uzgodnień.

"Czekamy na premiera"

Rolnicy, którzy spędzili noc w budynku ministerstwa, mówili w środę rano, że "noc była ciężka". - Krzywo spaliśmy, szyja nas boli i żadnych rezultatów nie widzimy, czy będą, czy nie. Czekamy na ministra, czekamy na premiera, premier ponownie wyjeżdża do Krakowa, a z nami nikt nie chce rozmawiać - powiedział Roman Kondrów ze Stowarzyszenia "Oszukana Wieś".

Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, pytany o wczorajsze rozmowy, stwierdził, iż "to, że jest minister Siekierski i Kołodziejczak, to nie znaczy, że ktoś rozmawia". - Oni nie są decyzyjni. Sami powiedzieli, że zawisło wszystko w powietrzu, rozporządzenia gdzieś tam krążą, nikomu nie zależy na czasie - podkreślił.

- Pan premier jeszcze do nas w ogóle nie przyjechał i oczekujemy na niego (..). On powinien jakieś decyzje konkretne podjąć, żeby nasze tutaj te emocje zostały rozładowane, te napięcia między Ukrainą, Polską. Przecież oni do tego wszystkiego doprowadzili. Wiadomo, poprzedni rząd, ale ten rząd jest po prostu wiarygodny. Liczyliśmy, że on to wszystko załatwi, a on po prostu wszystko olewa - stwierdził Kondrów.

Rozmowa z premierem, której nie było?

- Podejrzewamy, że Siekierski i Kołodziejczak wprowadzili nas w błąd. Pojechali niby na rozmowę z premierem, okazało się, że żadnych rozmów z premierem nie przeprowadzili - powiedział Serafin. Gdy reporter TVN24 Artur Molęda przypomniał, że pod koniec marca zostało podpisane uzgodnienie w Jasionce, to okupujący rolnicy tłumnie stwierdzili, że "nic nie zostało spełnione". - My jesteśmy tu dlatego, że nic z uzgodnień nie zostało - mówili.

Rolnicy stwierdzili, że nie ma rozporządzeń "odnośnie pieniędzy" oraz że "nie ma złożonego wniosku do Rady Ministrów o blokadę tranzytu przez Polskę".

- Szanowni państwo, to dziwna sytuacja. Ktoś podpisuje uzgodnienia, podpisuje minister konstytucyjny, z czego się nic nie realizuje i rozkłada ręce i mówi, że nic nie może - stwierdził Wiesław Gryn ze Stowarzyszenia "Oszukana Wieś".

Kondrów ocenił, że "widocznie komuś zależy na tym, żeby PSL i Trzecia Droga 2050 poniosła tutaj klęskę i słupki im poleciały jeszcze dalej do dołu" przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi.

Uzgodnienia z Jasionki nie weszły w życie

- Dwukrotne spotkanie z premierem dawało wiarę i zaufanie, że premier wie, co z nami uzgodnił. Ja ciągle uważam, że premier wie, tylko że nie wie tego, że oni tego nie wykonali – stwierdził Serafin. - Absolutnie czekamy na możliwość przedłożenia premierowi - dodał.

Związkowiec pytany o to, co rolnicy zrobią, jeśli premier nie przyjedzie, odpowiedział, że wtedy zastanowią się, co dalej robić, po czym podkreślił, że ufają premierowi, ale "nie może być tak, że czekają bez skutku na realizację obietnic".

- Trzy tygodnie (czekamy na - red.) rozporządzenie, nieprzygotowany głupi dokument, który można w trzy dni w życie wprowadzić, szybko, natychmiast - stwierdził Serafin.

Jeden z rolników zauważył, że "uzgodnienia z Jasionki są spójne z tym, co mówił do nas premier na dwóch spotkaniach". - Tam nie było nic ani zaskakującego, ani rewolucyjnego, bo to było spójne ze stanowiskiem premiera, jakie są możliwości polskiego rządu na chwilę obecną. I to jest spójne z uzgodnieniami z Jasionki. Dlatego dziwi nas, że te uzgodnienia z Jasionki nie weszły w życie - dodał.

Władysław SerafinTVN24

"Żadnych motywów politycznych"

Władysław Serafin stwierdził, że ze strony rolników "nie ma żadnych motywów politycznych".

- Jesteśmy szefami związków, protestów, organizacji. Chcemy się rzetelnie wywiązać wobec rolników. Te uzgodnienia były pierwszym etapem różnych negocjacji, a czekają nas jeszcze bardziej gorące. Ktoś przygotował na nas pułapkę, bo z tego, co wiemy, przyjechaliśmy tu na zaproszenie Kołodziejczaka, który dzisiaj rzekomo miał nam przedstawić poszerzoną listę negocjatorów - mówił związkowiec.

Tuż po rozpoczęciu protestu w budynku ministerstwa rolnictwa przedstawiciele rolników zapowiedzieli, że pojawi się wsparcie w postaci manifestacji. Jednak rano nie było nikogo. Pytany o to, Serafin odpowiedział, że "jadą z wielu stron Polski rolnicy".

- Nie wiem, jakie będzie wsparcie. Uważam, że wsparcie może być spontaniczne, dlatego że nie potrzeba manifestacji, żeby ktoś poszedł po rozum do głowy i nam przedłożył konkretne terminy i rozwiązania, na które zgodził się na miłość boską członek konstytucyjny rządu. Siekierski podpisał, przecież nie w ciemno. Jeżeli w ciemno, to znaczy, że wprowadził wszystkich w błąd - stwierdził.

Spontaniczna decyzja w obliczu braku rozporządzeń

Związkowiec powiedział, że decyzja o pozostaniu w ministerstwie "była bardzo spontaniczna".

- Spotkaliśmy się godzinę przed, żeby omówić, jak będziemy wspólnie reprezentować, żeby nie było różnicy zdań. Byliśmy zaskoczeni, bo najpierw zażądaliśmy nie żadnych innych propozycji, tylko pokazania, co rząd zrobił z tych uzgodnień w Jasionce (…). Okazuje się, że nie ma rozporządzenia o zniesieniu podatku rolnego na poziomie zeszłego roku. Nie ma rozporządzenia o stosowaniu dopłat do tony zboża. A przecież mamy do wyrzucenia z kraju 4 miliony ton. To teraz kiedy wejdą w życie wykonawcze rozporządzenia? – zapytał retorycznie Serafin.

Prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych przekazał reporterom, że ich "koledzy ze Świecia, przy granicy niemieckiej w Wielki Piątek "złapali" 33 wagony ukraińskiej pszenicy, która była rozładowywana na samochody".

- Więc chcemy powiedzieć premierowi, ktoś go oszukuje. Idą pociągi z Ukrainy i są rozładowywane w Polsce. To nie jest tranzyt - stwierdził Serafin, zapewniając, że nie ma w ich działaniach "żadnej improwizacji politycznej". - Panie premierze, niech pan się dowie, że jeden rolnicy złapali pociąg. A ile takich pociągów dziennie idzie z kukurydzą, ze wszystkim? Więc albo ktoś zapanuje nad sytuacją w kraju, albo dojdzie naprawdę do dramatycznych rozwiązań. Ludzie nie mają z czego zapłacić podatków, nie mają dochodów, sprzedają maszyny, komornicy nie czekają, terminy w bankach nie czekają - wyliczał Serafin. Podsumował, że "to wszystko, co zadeklarował premier, jest nierealizowane".

"Śmieszne porozumienia"

Od protestu rolników odciął się przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski. - Nie jestem w grupie, która podpisywała "śmieszne porozumienia" i nigdy nie chciałem w takiej grupie być. Wystarczy spojrzeć na komentarze innych rolników. Panowie sobie nawarzyli piwa, niech je teraz piją. Jeżeli spotykają się bez uzgodnienia z ruchami oddolnymi, czyli z rolnikami i podpisują jakiś chłam, nie wiadomo na jakiej podstawie, gdzie zapisują dopłaty dla rolników, nie mając ani jednej złotówki zagwarantowanej w budżecie. Miałem rację, że nie brałem w tym udziału - mówił w środę w RMF FM.

- Oni pojechali tam upominać się tylko o pieniądze. Nie ma żadnych innych postulatów, na przykład o rozwoju hodowli zwierząt. Czy oni zapomnieli, że rolnictwo to jest zbiór naczyń połączonych? To nie jest tylko produkcja zboża. Pamiętajmy, że największym konsumentem zboża są zwierzęta. Dziś mówi się tylko o zbożu i tylko o dopłatach - dodał.

Uzgodnienia w Jasionce

Uzgodnienia w Jasionce podpisało - obok ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego - 11 organizacji rolniczych, m.in.: "Solidarność" RI, Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, AgroUnia czy "Oszukana Wieś".

Dokument przewiduje m.in., że minister rolnictwa ma zwrócić się do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o wstrzymanie tranzytu przez terytorium Polski objętych embargiem produktów rolnych z Ukrainy. Strony wskazały również, że uregulowane muszą być relacje handlowe między oboma krajami, w tym dostęp do rynku takich produktów, jak m.in.: zboże, rzepak, kukurydza, cukier, drób, jaja, owoce miękkie i jabłka.

W uzgodnieniu są też zapisy dotyczące dopłat do zboża sprzedanego między 1 stycznia br. a 30 maja br., utrzymania wysokości podatku rolnego na poziomie z 2023 r., czy wsparcia strony społecznej dla działań rządu, zmierzających do zmian w Zielonym Ładzie, takich jak ograniczenie ekoschematów oraz uproszczenie zasad pomocy dla rolników.

15 marca Komisja Europejska opublikowała projekt zmiany dwóch rozporządzeń związanych z Zielonym Ładem. Propozycje zakładają m.in. zniesienie obowiązku ugorowania 4 proc. gruntów ornych, wybór między dywersyfikacją upraw a zmianowaniem, uproszczenia dotyczącego utrzymania okrywy glebowej. Gospodarstwa do 10 ha nie będą podlegały sankcjom związanym z realizacją norm środowiskowych - tzw. warunkowości. Szef MRiRW pozytywnie ocenił te propozycje. 

Autorka/Autor:jw/ToL

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jak podaje Ministerstwo Finansów, państwowy dług publiczny urósł w II kwartale tego roku o 3,3 proc. i na koniec czerwca 2025 wyniósł 1 bln 769,6 mld zł. Z kolei dług sektora instytucji rządowych i samorządowych wyliczono na koniec II kwartału na 2 bln 185,8 mld zł - dodał resort w komunikacie.

Państwowy dług publiczny w górę. Bilionowe braki

Państwowy dług publiczny w górę. Bilionowe braki

Źródło:
PAP

Stopa referencyjna NBP w 2026 spadnie do 4,25 procent - prognozuje w środę agencja Ftich. - Jest to wyższy poziom niż przewiduje obecnie rynek, co wynika z prognoz wyższych deficytów fiskalnych w Polsce - ocenił główny analityk agencji Fitch na Polskę, Milan Trajkovic. Odniósł się także do obniżenia perspektywy ratingu Polski. 

Analityk agencji Fitch ocenia szanse na obniżkę stóp. "Wyższy poziom"

Analityk agencji Fitch ocenia szanse na obniżkę stóp. "Wyższy poziom"

Źródło:
PAP

Polska waluta i giełda reagują na nocne wydarzenia. Główny indeks Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie WIG stracił w środę 0,90 proc. Złoty traci w środę do głównych walut.

Obce drony nad Polską. Złoty i giełda reagują

Obce drony nad Polską. Złoty i giełda reagują

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Larry Ellison po raz pierwszy został najbogatszym człowiekiem na świecie, kończąc tym samym prawie roczne panowanie Elona Muska na szczycie listy najbogatszych. Współzałożyciel i obecny prezes Oracle odnotował spektakularny wzrost majątku o 101 miliardów dolarów po tym, jak opublikowano kwartalne wyniki spółki.

Larry Ellison przegonił Elona Muska. Zmiana na podium

Larry Ellison przegonił Elona Muska. Zmiana na podium

Aktualizacja:
Źródło:
Bloomberg, Reuters

Od 11 września wszyscy deweloperzy będą musieli publikować ceny ofertowe wszystkich mieszkań i domów. - Możliwe, że zaobserwujemy spadek średnich stawek ofertowych, wynikający ze zmian w strategiach sprzedaży. Obecnie wiele firm przyciąga klientów rabatami. Po 10 września część deweloperów może jednak zrezygnować z takich mechanizmów - ocenia możliwy wpływ nowych przepisów na ceny mieszkań Przemysław Dziąg z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Rewolucja w mieszkaniówce. Od czwartku kluczowa zmiana

Rewolucja w mieszkaniówce. Od czwartku kluczowa zmiana

Źródło:
tvn24.pl

- Na tę chwilę infrastruktura krytyczna, ta w obszarze cyberprzestrzeni, jest bezpieczna - przekazał w środę na konferencji prasowej wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jednocześnie, jak stwierdził, "Polska jest poddawana działaniom w obszarze dezinformacji". Szef MC zabrał także głos w sprawie wysłanych w środowy poranek alertów RCB.

Wicepremier zabrał głos w sprawie porannych alertów RCB

Wicepremier zabrał głos w sprawie porannych alertów RCB

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zażądał od UE nałożenia 100-procentowych ceł na Indie i Chiny w celu wywarcia presji na Rosję, by zakończyła wojnę w Ukrainie - podał dziennik "Financial Times". Prezydent USA miał wysunąć to "nadzwyczajne żądanie" w trakcie połączenia z wysokimi rangą amerykańskimi i unijnymi urzędnikami, którzy spotkali się we wtorek rano w Waszyngtonie.

"Financial Times": Trump zażądał od UE nałożenia 100 proc. ceł na Indie i Chiny

"Financial Times": Trump zażądał od UE nałożenia 100 proc. ceł na Indie i Chiny

Źródło:
PAP

Resort finansów reaguje na nowy wyrób na rynku e-papierosów. Jak czytamy w oświadczeniu każda nowość ma być objęta przepisami akcyzowymi. Wszystkie produkty będące substytutami wyrobów tytoniowych nowo pojawiające się na rynku zostaną objęte akcyzą - zapewniło w środę Ministerstwo Finansów.

Nowy produkt na rynku e-papierosów. Jest reakcja ministerstwa

Nowy produkt na rynku e-papierosów. Jest reakcja ministerstwa

Źródło:
PAP

Duński gigant farmaceutyczny Novo Nordisk, producent popularnego leków na otyłość Ozempic i Wegovy, ogłosił plany redukcji około 9 tysięcy miejsc pracy, co stanowi blisko 11,5 proc. globalnego zatrudnienia w firmie. To największa reorganizacja w historii spółki.

Producent Ozempicu z kłopotami. Firma "odchudzi etaty"

Producent Ozempicu z kłopotami. Firma "odchudzi etaty"

Źródło:
CNBC, tvn24.pl

Od piątku do odwołania zawieszony ma być ruch graniczny z Białorusią. - Dłuższe zamknięcie przejścia z Białorusią może spowodować przeniesienie transportu kontenerowego przewożonego koleją z Chin do korytarza przez Kazachstan, Morze Kaspijskie, Morze Czarne na południe Europy albo przez Turcję - mówi Julita Sołtysiak z PKP Cargo.

Mogą być kłopoty z transportem towarów z Chin. Gigant zabiera głos

Mogą być kłopoty z transportem towarów z Chin. Gigant zabiera głos

Źródło:
PAP

Komisja Europejska przeanalizuje możliwość wprowadzenia ograniczeń w dostępie do mediów społecznościowych dla dzieci poniżej 16. roku życia, czerpiąc inspirację z planowanych przepisów w Australii - informuje Bloomberg. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa najmłodszych użytkowników internetu.

Zakaz mediów społecznościowych. "Teraz nadszedł czas"

Zakaz mediów społecznościowych. "Teraz nadszedł czas"

Źródło:
Bloomberg, gov.pl

Wciąż mamy do czynienia z podwyżkami, choć coraz mniejszymi. Dostosowanie cen w sklepach do poziomu ogólnej inflacji zajmie 9-12 miesięcy - mówi Robert Orpych z Uniwersytetu WSB Merito. W sierpniu tego roku codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,1 procent w skali roku - wynika z raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych".

Te produkty zdrożały najbardziej. "Tempo niepokoi"

Te produkty zdrożały najbardziej. "Tempo niepokoi"

Źródło:
tvn24.pl

Sankcje na import LPG z Rosji i Białorusi nadal są omijane - alarmuje Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego, apelując o zmianę prawa. Ministerstwo Energii odpowiada, że podejmuje szereg działań w tej sprawie, zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym.

Apel w sprawie importu z Rosji i Białorusi. Ministerstwo odpowiada

Apel w sprawie importu z Rosji i Białorusi. Ministerstwo odpowiada

Źródło:
PAP

Portfolio produktowe Apple zostało właśnie wzbogacone o nowe urządzenia, a uwagę podczas wtorkowej konferencji przykuły nowe iPhone'y. Kurs akcji technologicznego giganta spadł jednak na zakończenie wtorkowych notowań o niemal 1,5 procent.

Apple pokazało nowe urządzenia. Kurs akcji w dół

Apple pokazało nowe urządzenia. Kurs akcji w dół

Źródło:
Apple, IDC, PAP

Operacje lotnicze w polskiej przestrzeni powietrznej zostały wznowione na wszystkich czterech lotniskach wcześniej wyłączonych z ruchu lotniczego - poinformowała w środę przed godziną 9.00 Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP).

Operacje lotnicze w polskiej przestrzeni powietrznej wznowione 

Operacje lotnicze w polskiej przestrzeni powietrznej wznowione 

Źródło:
TVN24

Łączne zadłużenie sezonowych restauracji, barów i kawiarń oraz producentów i sprzedawców piwa, napojów i lodów na koniec sierpnia tego roku wyniosło 436,4 miliona złotych - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Zadłużonych jest 15,2 tysiące podmiotów. Rekordzista zalega 4,1 miliona złotych.

Rekordzista jest winny ponad 4 miliony złotych

Rekordzista jest winny ponad 4 miliony złotych

Źródło:
PAP

Kumulacja w Lotto rozbita. We wtorek padła główna wygrana w wysokości ponad 31,7 miliona złotych. To jedna z najwyższych wygranych w historii tej gry w Polsce. Oto liczby, które wylosowano w Lotto i Lotto Plus 9 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rozbita. Potężna wygrana

Kumulacja w Lotto rozbita. Potężna wygrana

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk poinformował, że w nocy z czwartku na piątek zamknięta zostanie granica z Białorusią. - To oznacza sporo perturbacji dla przewoźników i gospodarki. Mamy nadzieję, że potrwa to krótko - powiedział prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Jan Buczek. Dodał, że część przedsiębiorców może skłonić to do zamknięcia działalności.

"Na pewno będą tacy, którzy nie wytrzymają"

"Na pewno będą tacy, którzy nie wytrzymają"

Źródło:
PAP

Narodowy Bank Polski uruchomił nowy system płatności wysokokwotowych SORBNET3 - poinformował we wtorek NBP. Zdaniem banku centralnego jest to najważniejszy polski system płatności, w którym dokonywany jest w czasie rzeczywistym rozrachunek płatności z tytułu operacji bankowych.

Nowy system płatności. Jest komunikat NBP

Nowy system płatności. Jest komunikat NBP

Źródło:
PAP

Doszło do ujawnienia służbowych danych pracowników PKO BP - poinformował bank w komunikacie. Jak dodano, luka została zidentyfikowana i natychmiast usunięta.

Wiadomość od "testera" i luka w największym banku w Polsce

Wiadomość od "testera" i luka w największym banku w Polsce

Źródło:
PAP

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych do końca tego roku - poinformował na konferencji prasowej minister energii Miłosz Motyka.

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Źródło:
PAP

Ford ogłosił kolejny duży program naprawczy w Stanach Zjednoczonych, obejmujący około 1,5 miliona pojazdów. Problem dotyczy kamer cofania, które mogą wyświetlać obraz odwrócony, zniekształcony lub wcale go nie pokazywać. Informację tę podała we wtorek amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA).

Duży producent wzywa do warsztatów. Problem z kamerą

Duży producent wzywa do warsztatów. Problem z kamerą

Źródło:
Reuters, automotivedive.com

Komisja Europejska poinformowała, że 43,7 miliarda euro, czyli około 185 miliardów złotych, z programu SAFE trafi do Polski - przekazał we wtorek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. "Polski udział większy niż Francji, Włoch i Hiszpanii razem wziętych" - dodał premier Donald Tusk.

Premier: polski udział większy niż Francji, Włoch i Hiszpanii razem wziętych

Premier: polski udział większy niż Francji, Włoch i Hiszpanii razem wziętych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do 11 listopada będzie kolejny przelew z KPO w wysokości 26 miliardów złotych - poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Pieniądze będą finansowały między innymi budowę 250 kilometrów gazociągu, cztery satelity obserwacyjne, elektrownie wiatrowe na Bałtyku i dostęp do szerokopasmowego internetu.

Potężny przelew dla Polski

Potężny przelew dla Polski

Źródło:
PAP

Dłuższa aktywność zawodowa, czyli praca po osiągnięciu wieku emerytalnego, wiąże się z otrzymywaniem większego świadczenia. Każdy dodatkowy rok pracy może podnieść wysokość emerytury nawet o kilkanaście procent - poinformował ZUS.

Tak można zwiększyć emeryturę. ZUS wyjaśnia

Tak można zwiększyć emeryturę. ZUS wyjaśnia

Źródło:
PAP

Najważniejsze to jechać wolno - radzi w rozmowie z TVN24+ Kuba Bielak, współzałożyciel Akademii Bezpiecznej Jazdy w Warszawie. Podkreśla, że przejeżdżanie przez zalane odcinki dróg czy głębokie kałuże wymaga umiejętności oceny sytuacji i szczególnej ostrożności. Jak bezpiecznie pokonać wodę i uniknąć problemów z ubezpieczycielem? 

Kierowca może mieć "poważny problem". Ostrzeżenie

Kierowca może mieć "poważny problem". Ostrzeżenie

Źródło:
TVN24+