Rafał Hirsch: Grecja wstaje z kolan

66a76f36-3849-11e2-8a54-0025b511226e

Grecja sprzedała dziś na rynkach międzynarodowych swoje nowe, pięcioletnie obligacje. Wypuściła je głównie po to, aby przetestować, jaki będzie odzew – czy ktoś będzie chciał je kupić, a jeśli tak, to jakich odsetek zażąda. Rezultat przeszedł wszelkie oczekiwania.

Grecja sprzedała obligacje za 3 mld euro. Popyt zgłoszony w trakcie zapisów przekroczył 20 mld euro i pochodził od ponad 500 podmiotów. Grecja będzie płacić nabywcom obligacji 4,75 proc. rocznie. Tylko 4,75. Jeszcze dwa lata temu rentowność obligacji greckich znajdujących się na rynku przekraczała 30 proc. – na takie odsetki Grecy musieliby się zgodzić, gdyby wtedy chcieli pożyczać pieniądze z rynku. Dlatego wtedy tego nie robili i dlatego w 2012 r. wynegocjowali sobie u wierzycieli częściową redukcję zadłużenia, czyli częściowo zbankrutowali. Dziś sytuacja jest diametralnie inna. Inwestorzy z całego świata oszaleli na punkcie greckiego długu. Tym razem pozytywnie.

Dlaczego? Odpowiedź „bo taki mają nastrój” wcale nie jest wymijająca ani lakoniczna. Nastrój polega na tym, że już się nie boją, iż pieniądze zainwestowane w grecki dług przepadną, a aż 4,75 proc. odsetek od państwa ze strefy euro w czasach, w których inflacja, to 0,5 proc. rocznie, to gratka.

Najciekawsze jest to, że dzisiejszy powrót Grecji na rynek obala wciąż popularną teorię, że kłopoty Aten wzięły się z nadmiernego zadłużenia tego państwa. Wieść gminna niesie, że Grecy żyli przez lata ponad stan, oszukiwali Brukselę, nie płacili podatków, deficyty mieli horrendalne, aż nadeszła sprawiedliwość i strąciła marnotrawną, nieefektywną i leniwą Grecję w przepaść kryzysu. Potem Grecy przymuszeni przez Unię (czyli Niemców) cieli wydatki, cieli, cieli, cieli, reformowali, reformowali, zaciskali pasa, aż w końcu po czterech latach wyzdrowieli i już jest ok, a więc inwestorzy znów kupują obligacje. To nieprawdziwy obraz rzeczywistości.

Tak naprawdę Grecja udowadnia, iż poziom zadłużenia w państwie nie decyduje o tym, że wybucha kryzys, a państwo traci zaufanie rynków. W 2010 r., kiedy Grecja to zaufanie utraciła, jej dług wynosił około 120 proc. PKB – faktycznie bardzo dużo. Ale dzisiaj, kiedy Grecja wraca na rynek, jej dług publiczny wynosi ponad 170 proc. PKB. I jakoś nikt się tego nie obawia, a rynek i tak obligacje kupuje.

Skąd więc kryzys w strefie euro? Jakiś czas po upadku Lehman Brothers stało się jasne, że powikłania finansowe związane z tym wydarzeniem uderzą także w Europę. W przeciwieństwie do USA w przypadku strefy euro rynek nie wiedział, czy państwa Unii i przede wszystkim Europejski Bank Centralny będą prowadzić politykę aktywnych interwencji w obronie systemu finansowego strefy, czy nie. W sytuacji takiej niepewności rynek zachował się tak jak zwykle, czyli tak jak grupa drapieżników polująca na parzystokopytne. Inwestorzy wybrali po prostu najsłabszy egzemplarz w stadzie. Rzucili się, wyprzedaż greckich obligacji spowodowała, że Grecja straciła praktycznie możliwość rolowania swoich długów, co po dwóch latach doprowadziło do częściowego bankructwa.

Oczywiście to, że to akurat Grecja była najsłabsza w całej strefie jest jej winą, to że jej sytuacja fiskalna była bardzo zła też jest jej winą. Ale to, że drapieżnicy z rynków przypuścili na nią atak jest efektem bezczynności EBC, a nie bezpośrednią winą Grecji. EBC z łatwością mógł ich odstraszyć, ale tego nie zrobił. W 2012 r., już po bankructwie Grecji, okazało się, że wystarczy kilka słów szefa EBC, aby drapieżnicy odstąpili i uciekli. Wystarczyło zadeklarować publicznie, że EBC nie dopuści do rozpadu strefy euro (bo w 2012 r. doszło do tego, że taki scenariusz rozważano na serio). Mario Draghi powiedział to w lipcu 2012 r. Od tamtej pory notowania obligacji Grecji, Włoch, Hiszpanii, Portugalii, Irlandii stopniowo się poprawiały, a dziś te obligacje są rekordowo drogie, bez względu na to, jaki jest dług publiczny w tych krajach. A najczęściej jest większy niż w roku 2010, czy 2011, kiedy państwa te traciły dostęp do rynku. Tak więc inwestorzy nie bali się ich długów, ale bali się, że w sytuacji krytycznej nikt tych państw nie obroni, co spowoduje rozpad strefy euro i totalny chaos w Europie. W słowach Draghiego z 2012 r. uzyskali gwarancje, że tak się nie stanie. Zniknęła niepewność, zniknęło dodatkowe ryzyko, a - skoro tak - to znów można inwestować w obligacje nawet greckie. Grecka gospodarka w 2010 r. była w złym stanie, ale eskalacja kryzysu nastąpiła nie z winy Greków, ale przez bezczynność zdominowanego wtedy przez Bundesbank Europejskiego Banku Centralnego.

Dziś gospodarka grecka jest w jeszcze gorszym stanie, niemiecka polityka leczenia kryzysu zaciskaniem pasa niczego nie uzdrowiła, tylko kryzys jeszcze pogłębiła. Całe pokolenie Greków jest stracone dla rynku pracy nie ze swojej winy. Cięcia wydatków publicznych wprawdzie ograniczyły deficyt budżetowy, ale z drugiej strony spowodowały tak duży spadek PKB, że relacja długu publicznego do PKB i tak jest znacznie większa niż przed aplikacją niemieckiego lekarstwa, które okazało się trucizną. To też Grecja w ostatnich latach pokazała bardzo wyraźnie – jak się ma recesję, to się nie tnie wydatków publicznych, bo to tylko tę recesję pogłębia. Grecja jeszcze długo zdrowa nie będzie, ale rynki tego się wcale nie boją. Tego akurat nie bały się nigdy.

Autor: Rafał Hirsch

Pozostałe wiadomości

W czerwcu zacznie obowiązywać wymóg posiadania polskiego prawa jazdy przez wszystkich taksówkarzy z zagranicy. Według Uber Polska nowe przepisy pogłębią deficyt pracowników. "W największych miastach z rynku zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców wykonujących prawie 50 procent przejazdów taxi na aplikację" - poinformowała w odpowiedzi przesłanej TVN24 Iwona Kruk, rzeczniczka prasowa Uber Polska. Przytoczyła też raport, z którego wynika, że ceny przejazdów mogą wzrosnąć o połowę.

Tę branżę może czekać exodus. "Zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców"

Tę branżę może czekać exodus. "Zostanie wyeliminowanych nawet 30 procent kierowców"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko spółce Jura Poland oraz właścicielom sklepów RTV Euro AGD, Media Markt i Media Expert - podał UOKiK w komunikacie. Dodał, że pojawiło się podejrzenie, iż ceny ekspresów Jura mogły być ustalane w wyniku zmowy.

UOKiK wszczyna postępowanie przeciwko wielkim sieciom

UOKiK wszczyna postępowanie przeciwko wielkim sieciom

Źródło:
PAP

Ile włożyć do koperty z okazji pierwszej komunii świętej? To pytanie pojawia się wśród Polaków od lat na przełomie kwietnia i maja, kiedy młodzi członkowie ich rodzin przystępują do wspomnianego sakramentu. Odpowiedź brzmi: "to zależy", między innymi od tego, jaki jest stopień naszego pokrewieństwa z dzieckiem. Rodzice, chrzestni, dziadkowie czy wujkowie - w każdym z tych przypadków kwoty mogą być nieco inne.

Pierwsza komunia święta. Ile włożyć do koperty?

Pierwsza komunia święta. Ile włożyć do koperty?

Źródło:
tvn24.pl

Szykują się podwyżki rachunków za prąd i gaz. Ze wstępnych szacunków Ministerstwa Klimatu i Środowiska wynika, że wzrosty mogą sięgnąć 29 procent za energię elektryczną i 15 procent w przypadku błękitnego paliwa. Częściowo złagodzić ma to bon energetyczny.

O ile wzrosną rachunki? Szacunki ministerstwa

O ile wzrosną rachunki? Szacunki ministerstwa

Źródło:
tvn24.pl

W Urzędzie Morskim w Szczecinie podpisano umowę na przygotowanie studium wykonalności i raportu środowiskowego dla wschodniego toru podejściowego do portu w Świnoujściu. Wartość umowy wynosi blisko 10 milionów złotych. Powstanie toru jest kluczowe dla budowy w Świnoujściu terminala obsługującego wielkie kontenerowce.

Terminal kontenerowy w Świnoujściu. Jest ważna decyzja

Terminal kontenerowy w Świnoujściu. Jest ważna decyzja

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów chce opodatkować akcyzą saszetki nikotynowe i dostosować definicję wyrobów nowatorskich do zmian na rynku substytutów wyrobów tytoniowych - dowiadujemy się z uzasadnienia projektu noweli autorstwa MF.

Ministerstwo Finansów planuje opodatkować akcyzą saszetki nikotynowe

Ministerstwo Finansów planuje opodatkować akcyzą saszetki nikotynowe

Źródło:
PAP

Aż 2/3 posiadaczy postrzega koty i psy jako członków rodziny. Nic dziwnego więc, że wydają na nie dużo pieniędzy. Coraz więcej także na ubezpieczenia, chociaż świadomość, że istnieją takie oferty, rośnie bardzo powoli.

Można uniknąć znacznych kosztów. "Taka możliwość nawet nie przyszła im do głowy"

Można uniknąć znacznych kosztów. "Taka możliwość nawet nie przyszła im do głowy"

Źródło:
tvn24.pl

Internetowi oszuści podszywają się pod organizatorów loterii Blikomania - wskazał CERT Orange Polska. Wyjaśnił, że fałszywa grafika z logo Blika zamieszczona w mediach społecznościowych odsyła na stronę, która ma skłonić do wpłacenia pieniędzy w zamian za bonus.

Orange ostrzega przed fałszywym Blikiem

Orange ostrzega przed fałszywym Blikiem

Źródło:
PAP

- Nowe lotnisko centralne jest nam potrzebne. Samo Lotnisko Chopina nie zapewni nam możliwości przewozowych po 2035 roku - ocenił w rozmowie z TVN24 Maciej Lasek, pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego. Wiceminister funduszy i polityki regionalnej zapewnił, że projekt CPK jest kontynuowany, ale jest "optymalizowany, zgodnie z zaleceniami audytu". Lasek mówił też o przyszłości lotnisk w Modlinie oraz Radomiu.

Lasek: nowe lotnisko centralne jest nam potrzebne

Lasek: nowe lotnisko centralne jest nam potrzebne

Źródło:
tvn24.pl

Przedsiębiorcy mają jeszcze dwa tygodnie na rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok - przypomina Zakład Ubezpieczeń Społecznych. 20 maja upływa jednocześnie termin na uiszczenie ewentualnej niedopłaty.

Ważny termin dla przedsiębiorców

Ważny termin dla przedsiębiorców

Źródło:
tvn24.pl

Jak wynika z danych opublikowanych przez Eurostat, w 2023 roku 7,1 procent obywateli Unii Europejskiej pracowało tygodniowo 49 godzin lub więcej.

Praca powyżej 49 godzin tygodniowo. Jak wypada Polska

Praca powyżej 49 godzin tygodniowo. Jak wypada Polska

Źródło:
tvn24.pl

Prezes PERN Mirosław Skowron 2 maja złożył rezygnację - podała spółka w komunikacie. Nie wskazała jednak powodów rezygnacji. PERN to operator sieci rurociągów i magazynów ropy naftowej i paliw.

Prezes PERN Mirosław Skowron złożył rezygnację

Prezes PERN Mirosław Skowron złożył rezygnację

Źródło:
PAP

Liczba bezpośrednich inwestycji zagranicznych w całej Europie spadła w minionym roku o 4 procent w porównaniu z danymi z 2022 roku - wynika z raportu EY "Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2024". Jednocześnie Polska była jednym z krajów, które skorzystały na zmianie sytuacji gospodarczej, a liczba projektów produkcyjnych wzrosła w naszym kraju o 17 procent.

"Polska jest jednym z głównych beneficjentów". Raport o inwestycjach

"Polska jest jednym z głównych beneficjentów". Raport o inwestycjach

Źródło:
EY, tvn24.pl

Irlandia, Szwajcaria i Norwegia to kraje, które znalazły się w czołówce najnowszego Wskaźnika Bogactwa Narodów opracowanego przez Warsaw Enterprise Institute. Poza podium wypadły natomiast Stany Zjednoczone, a Polska utrzymała pozycję z ubiegłego roku. Jak wynika z zestawienia mamy całkiem spory dystans do pokonania do Wielkiej Brytanii. Jak deklarował premier Donald Tusk "za pięć lat mamy być zamożniejsi od Brytyjczyków".

Oto ranking najbogatszych narodów. Jak wypada Polska?

Oto ranking najbogatszych narodów. Jak wypada Polska?

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent podpisał ustawę o wakacjach kredytowych w 2024 roku - podała Kancelaria Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

Jest decyzja prezydenta w sprawie wakacji kredytowych

Jest decyzja prezydenta w sprawie wakacji kredytowych

Źródło:
PAP

Gazprom poinformował, że w 2023 roku odnotował pierwszą roczną stratę od ponad 20 lat - na poziomie 6,9 miliarda dolarów. Gazowy gigant odczuł gwałtowny spadek sprzedaży do Europy, która mocno ograniczyła import surowca w następstwie napaści Rosji na Ukrainę. 

Kłopoty rosyjskiego giganta. "Ogromne tąpnięcie"

Kłopoty rosyjskiego giganta. "Ogromne tąpnięcie"

Źródło:
CNN

W 2025 roku czeka nas najprawdopodobniej jedna podwyżka płacy minimalnej - wynika ze wstępnych wyliczeń Łukasza Kozłowskiego, głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich. Najniższa krajowa wzrośnie o co najmniej 200 złotych brutto. Jest jednak możliwość, że podwyżka będzie większa.

Płaca minimalna w górę. Dwie kwoty na stole

Płaca minimalna w górę. Dwie kwoty na stole

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były prezes Orlenu i kandydat w wyborach europejskich Daniel Obajtek opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo z Bachorza w gminie Dynów. - To nie jest Budapeszt - mówił, nawiązując do doniesień o swoim pobycie na Węgrzech.

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Daniel Obajtek odnaleziony. "To nie jest Budapeszt"

Źródło:
tvn24.pl

Kilka spółek Skarbu Państwa przygotowuje zawiadomienia do prokuratury dotyczące na przykład nietrafionych transakcji - poinformował Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.

Spółki będą skarżyć się na byłe zarządy. "Kilka zawiadomień"

Spółki będą skarżyć się na byłe zarządy. "Kilka zawiadomień"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło prace nad możliwością wdrożenia Ogólnopolskiego Biletu Zintegrowanego, czyli systemu łączącego różne rodzaje transportu publicznego. Nowe rozwiązanie ma ułatwić podróże pociągiem, tramwajami, a także autobusami miejskimi.

Jeden bilet na kolej, tramwaje i autobusy. Badają, czy to się uda

Jeden bilet na kolej, tramwaje i autobusy. Badają, czy to się uda

Źródło:
PAP

Jednym z najważniejszych wydarzeń gospodarczych tego tygodnia będzie ogłoszenie decyzji w sprawie stóp procentowych w Polsce, ale też między innymi w Wielkiej Brytanii. W tym tygodniu możemy spodziewać się również rekonstrukcji rządu, a także nowych informacji dotyczących ratingu Polski. Oto kalendarz najbardziej istotnych wydarzeń najbliższych dni.

Stopy w Polsce i na świecie, rekonstrukcja rządu i ratingi. Tym będzie żyła gospodarka

Stopy w Polsce i na świecie, rekonstrukcja rządu i ratingi. Tym będzie żyła gospodarka

Źródło:
PAP