Jeśli sprawdzą się zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego z expose, to w 2018 roku czeka nas gospodarcze przyśpieszenie. Tempa ma nabrać przede wszystkim Mieszkanie plus, czyli sztandarowy program PiS, dzięki któremu mają być budowane tanie mieszkania. Ekonomiści liczą też na ożywienie w projektach, które do tej pory pozostawały na slajdach. Co jeszcze czeka nas w 2018 roku?
1. Przyśpieszenie Mateusza Morawieckiego
To ma być rok, w którym rozruszają się nie tylko inwestycje prywatne. Tempa nabrać mają również inicjatywy do tej pory zapowiadane tylko na slajdach Mateusza Morawieckiego. Jego nominacja na stanowisko premiera to – zdaniem wielu ekonomistów – sygnał, że gospodarcze projekty przyśpieszą. Mówił zresztą o tym sam Mateusz Morawiecki podczas swojego expose. Na przyśpieszenie czeka przede wszystkim program Mieszkanie plus, jedna ze sztandarowych reform Prawa i Sprawiedliwości, dzięki której mają być budowane tanie mieszkania.
2. Pracownicze Plany Kapitałowe i reforma OFE
Tempa powinny nabrać też prace nad wprowadzeniem Pracowniczych Planów Kapitałowych oraz reforma OFE. To dawno temu zapowiadane projekty przez resort kierowany przez Mateusza Morawieckiego, które powoli nabierają kształtów.
Obecnie więcej szczegółów znamy odnośnie Pracowniczych Planów Kapitałowych, dzięki którym Polacy mają przekonać się do oszczędzania na emeryturę, co oczywiście może się przełożyć na wysokość późniejszych świadczeń. W listopadzie projekt został wpisany do wykazu prac Rady Ministrów. Same PPK mają ruszyć od stycznia 2019 roku, ale to właśnie w 2018 roku toczyć się będzie gra o ich ostateczny kształt.
Gorzej wygląda sytuacja w przypadku reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych. Zakłada ona przekształcenie OFE w fundusze inwestycyjne – 75 proc. aktywów ma trafić na Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego Polaków (IKZE). Natomiast pozostałe 25 proc. – do Funduszu Rezerwy Demograficznej. I choć plan reformy Mateusz Morawiecki przedstawiał w połowie 2016 roku, zapowiadając, że nowe zasady będą obowiązywać od stycznia 2018 roku, to nic z tego nie wyszło. Później padła deklaracja (wejścia w życie nowych przepisów) mówiąca o połowie 2018 roku, ale i to wydaje się mało prawdopodobne.
- Chcemy w najbliższych miesiącach wprowadzić na ścieżkę legislacyjną program budowy kapitału, a także temat dotyczący przyszłości otwartych funduszy emerytalnych – mówił niedawno nowy premier.
3. Ograniczenia handlu w niedziele
W marcu 2018 roku zacznie najprawdopodobniej obowiązywać pierwszy etap ograniczania handlu w niedziele. W każdym miesiącu będą dwie niedziele handlowe – pierwsza i ostatnia. Z biegiem czasu ograniczenia będą rozszerzane - od 1 stycznia 2019 roku będzie to tylko jedna niedziela w miesiącu – ostatnia, a od 2020 roku – zakaz będzie obowiązywał we wszystkie niedziele, z wyjątkiem siedmiu w roku.
Ale zapewne w 2018 roku czeka nas jeszcze gorąca dyskusja o niedzielnym zakazie handlu. - Będzie nowelizacja ustawy w sprawie niedzielnego zakazu handlu, tak nam obiecywano – mówił w TVN24 BiS Alfred Bujara, przewodniczący Krajowej Sekcji Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”, która jest inicjatorem wprowadzenia nowych przepisów. Dyskusja o tym, czy ograniczenia będą dotyczyły też sklepów internetowych i centrów logistycznych ma toczyć się w 2018 roku.
4. Nowy Kodeks pracy
Do marca 2018 roku Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy ma czas na dokończenie prac nad nowym indywidualnym i zbiorowym kodeksem pracy. Już dziś wiemy, że czeka nas kilka rewolucyjnych zmian w przepisach. Będą one dotyczyły m.in. urlopów (26 dni dla każdego, bez względu na staż pracy), ograniczona ma też zostać możliwość stosowania tzw. umów śmieciowych.
- Nie możemy czarować rzeczywistości i akceptować sytuacji, w której dwie osoby, wykonujące tę samą pracę, zatrudnione są na podstawie różnych umów. Pracodawca w nowym kodeksie będzie nie tylko zobowiązany w pierwszej kolejności zawierać umowę o pracę, ale będzie musiał się też wytłumaczyć z tego, dlaczego zatrudnia część pracowników na podstawie umów cywilnoprawnych – mówiła nam Monika Gładoch, wiceprzewodnicząca Komisji Kodyfikacyjnej.
5. Stopy procentowe
Wydaje się, że w 2018 roku osoby spłacające kredyt nadal będą mogły cieszyć się z niskich stóp procentowych. W grudniu Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie, a prezes NBP Adam Glapiński utrzymuje, że stopy procentowe powinny pozostać bez zmian do końca 2018 roku.
Całkowitej pewności, że stopy procentowe w przyszłym roku pozostaną na rekordowo niskim poziomie jednak nie ma. "RPP pozostaje w trybie „wait and see” (oczekiwanie i obserwowanie sytuacji - red.) i prezes NBP Glapiński jest przekonany, że do końca 2018 r. nie zajdzie potrzeba zmian głównych stóp procentowych. Wygląda na to, że prezes NBP kontroluje większość w Radzie, ale warto zwrócić uwagę na stopniową ewolucję poglądów niektórych jej członków w stronę bardziej jastrzębią” – napisali analitycy BZ WBK.
Ich zdaniem podwyżka stóp procentowych możliwa jest w czwartym kwartale 2018 roku. Podobnego zdania są m.in. analitycy PKO BP. Ostatni raz RPP obniżyła stopy procentowe w marcu 2015 roku, obcinając wtedy wszystkie o 50 punktów bazowych.
6. Co dalej z kursem frankiem szwajcarskim?
Frankowicze dostali prezent na gwiazdkę - tak Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera zatytułował w ostatnich dniach grudnia swój komentarz do bieżących notowań franka szwajcarskiego. Na kilka dni przed Bożym Narodzeniem kurs szwajcarskiej waluty spadł poniżej poziomu 3,58 złotych, czyli jest najniższy od tzw. czarnego czwartku, czyli 15 stycznia 2015 roku, kiedy to Szwajcarski Bank Narodowy porzucił obronę kursu wymiany euro do franka szwajcarskiego, czym wywołał chaos na rynkach.
Teraz Expander wyliczył, że przy takim kursie (3,58 zł) i dzięki rekordowo niskim stopom procentowym w Szwajcarii rata kredytu w szwajcarskiej walucie jest najniższa od lipca 2011 roku.
Jaki będzie 2018 rok dla frankowiczów? O prognozy dla szwajcarskiej waluty zapytał Reuters. Analitycy ankietowani przez agencję spodziewają się, że w przyszłym roku Szwajcarski Bank Narodowy utrzyma stopy procentowe na niskim poziomie. To oznaczałoby, że frank nie będzie miał powodu do umocnienia.
7. Prognozy wzrostu PKB
Produkt Krajowy Brutto w trzecim kwartale bieżącego roku wzrósł o 4,9 proc. (rok do roku), w całym roku może być to wzrost rzędu 4,5 proc. Analitycy prognozują, że w 2018 roku nasza gospodarka lekko wyhamuje. Według ekspertów BZ WBK polska gospodarka w przyszłym roku będzie rozwijała się w tempie 4 proc. rocznie. Wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński (typowany do objęcia w 2018 roku teki ministra rozwoju) uważa, że głównymi motorami wzrostu w 2018 roku będą inwestycje i eksport.
Agencje ratingowe pod koniec roku zdecydowały się podnieść prognozy wzrostu polskiego PKB w 2018 roku. Dla przykładu, agencja Fitch podwyższyła prognozę do 3,6 proc. z 3,2 proc. Z kolei Komisja Europejska uważa, że wzrost gospodarczy w Polsce w 2018 roku wyniesie 3,8 procent. Wpisujemy się tym samym w panujący trend – Komisja spodziewa się, że kraje naszego regionu będą rozwijać się w tempie przekraczającym 3 proc. PKB.
Overall growth in the EU: What\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\'s the economic forecast for your country? Check out our growth map https://t.co/WxI427psgL #ECForecast pic.twitter.com/JgiaaBUOOn
— European Commission (@EU_Commission) 12 listopada 2017
Optymistyczne są też prognozy dla strefy euro. Europejski Bank Centralny podniósł swoje prognozy wzrostu PKB strefy euro w 2018 roku do 2,3 procent (wcześniej było to 1,8 proc.). Z kolei Komisja Europejska i OECD uważają, że strefa euro urośnie w przyszłym roku o 2,1 procent, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrożnie przewiduje wzrost na poziomie 1,9 proc.
8. Brexit
W 2018 roku uwagę opinii publicznej dalej będzie przykuwała kwestia brexitu. W grudniu udało się zakończyć pierwszą fazę negocjacji między Wielką Brytania a państwami członkowskimi odnośnie brexitu. Już w styczniu przyjęte mają zostać dodatkowe wytyczne dotyczące dalszych negocjacji (w sprawie ustaleń przejściowych), a w marcu przywódcy państw członkowskich mają przyjąć deklaracje polityczną, która szczegółowo określi kształt przyszłych stosunków Wielkiej Brytanii ze Wspólnotą m.in. w kwestiach gospodarczych i handlowych.
Na październik zaplanowane jest osiągnięcie porozumienia w sprawie ostatecznego tekstu umowy o brexicie. Formalnie Wielka Brytania ma opuścić Unię Europejską do 29 marca 2019 roku, a okres przejściowy potrwa do końca 2020 roku.
9. Co dalej z bitcoinem?
W ostatnich tygodniach 2017 roku, właściwie nie było dnia, żeby media nie informowały o tym, co się dzieje z kursem bitcoina. Przyszły rok może być prawdziwym testem dla kryptowaluty. Część analityków prognozuje, że bańka spekulacyjna pęknie, inni wieszczą kolejne szczyty.
Saxo Bank o bitcoinie pisze w swoich szokujących prognozach na 2018 rok. Kryptowaluta w przyszłym roku nadal będzie rosła i przebije 60 tys. dolarów. Polityka Rosji i Chin doprowadzi jednak do katastrofy. Moskwa i Pekin mogą ograniczyć, a nawet zakazać handlu kryptowalutami, którymi nie będą sterowały. To wpłynie na cenę bitcoina, która spadnie do poziomu 1 tys. dolarów.
Niezależnie od tego, co się będzie działo z bitcoinem, blockchain (technologia, z której korzystają kryptowaluty) dalej będzie się rozwijać. Według analityków firmy Gartner, blockchain będzie w przyszłym roku jedną z sześciu najintensywniej rozwijanych technologii na świecie.
Autor: sta//dap / Źródło: tvn24bis.pl , PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock