Ponad 10,2 miliona złotych wydał resort finansów na reklamę Polskiego Ładu - wynika z informacji podanych przez senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzę. Najwięcej wydano na promocję w telewizji.
"Ministerstwo Finansów, w czasie kryzysu, braków w ochronie zdrowia, wydało ponad 10 mln zł na reklamę Polskiego Ładu. 10 mln zł na reklamę czegoś czego sami się wstydzą i od czego uciekają" - napisał na Twitterze senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza.
Senator udostępnił w mediach społecznościowych odpowiedź resortu finansów na wniosek o udostępnienie informacji publicznej, dotyczącej kosztów kampanii promocyjnej Polskiego Ładu.
W dokumencie zamieszczonym przez polityka możemy przeczytać, że najwięcej wydano na reklamę w telewizji - prawie 4,8 mln złotych. Na promocję w radiu ministerstwo przeznaczyło prawie 800 tys. złotych, a na ulotki - 3,7 mln zł. Wydatki na reklamę zewnętrzną (outdoor) oszacowano na 150 tys. Inne koszty - w tym produkcji spotów telewizyjnych i radiowych, animacji, kampanii w internecie, czy w prasie - to około 816 tys. złotych. W dokumencie zapisano, że ministerstwo nie ponosiło kosztów plakatów.
Polski Ład do zmiany
Na początku roku 2022 weszły w życie zmiany w podatkach, określane wcześniej jako Polski Ład. Główne założenia to wzrost kwoty wolnej od podatku, wzrost progu podatkowego do poziomu 120 tys. zł, ale także likwidacja odliczenia składki zdrowotnej od podatku plus zmiana sposobu jej obliczania w przypadku przedsiębiorców.
Kwestia zmian dotyczących składki zdrowotnej była najbardziej krytykowana, ponieważ jest finansowo niekorzystna dla podatników. W przypadku osób zatrudnionych na umowę o pracę ogranicza lub nawet całkowicie niweluje pozytywny efekt podwyższenia kwoty wolnej od podatku. W przypadku podatników, u których strata wynikająca ze zmian w składce zdrowotnej byłaby większa niż zysk z wyższej kwoty wolnej od podatku, miałaby zastosowanie ulga dla klasy średniej.
To w teorii. W praktyce początek roku przyniósł dużo zamieszania związanego ze zmianami w podatkach 2022. Część podatników szybko sprawdzała, czy powinni i mogą składać PIT-2, który pozwala uwzględniać wyższą kwotę wolną od podatku. Wiele pytań budziła też kwestia ulgi dla klasy średniej, w przypadku której można było złożyć wniosek o niestosowanie. Efekt był taki, że część osób otrzymała w styczniu, a nawet kolejnych miesiącach pensje niższe niż wynikało to z rządowych zapowiedzi z 2021 roku.
Kolejne podatkowe zmiany w 2022 roku. Co się zmieni?
Jeszcze w styczniu przedstawiciele rządu przepraszali za niższe wynagrodzenia na rękę i zapowiadali zmiany w przepisach podatkowych. W pierwszym rzucie przyjęto rozporządzenie dotyczące zaliczek na podatek dochodowy PIT, ale jednocześnie premier zapowiadał poszerzenie ulgi dla klasy średniej i poszerzenie ulgi dla samotnych rodziców - kolejnego krytykowanego elementu Polskiego Ładu.
Ostatecznie, o czym przekonaliśmy się pod koniec marca, część rozwiązań Polskiego Ładu ma być wycofana. Najpierw usłyszeliśmy to na rządowej konferencji prasowej, potem można to było przeczytać w konkretnym projekcie ustawy podatkowej.
Najważniejsze zmiany podatkowe 2022, które mają wejść w życie 1 lipca, ale z mocą obowiązywania od 1 stycznia 2022 to likwidacja ulgi dla klasy średniej oraz obniżenie stawki PIT z 17 do 12 proc. Ważnymi elementami będą też możliwość złożenia PIT-2 u więcej niż jednego pracodawcy oraz przywrócenie możliwości wspólnego rozliczenia rodzica samodzielnie wychowującego dziecko (Polski Ład wprowadził zamiast tego ulgę w kwocie 1500 zł).
Konsultacje społeczne w sprawie zmian w podatkach zakończyły się w poniedziałek.
Źródło: TVN24 Biznes