Z danych resortu pracy wynika, że pomoc finansowa pracodawcom i pracownikom w ramach pakietu antykryzysowego osiągnęła już kwotę prawie siedmiu miliardów złotych - poinformowała minister Marlena Maląg. - Zależy nam na ochronie możliwie wielu miejsc pracy, dlatego analizujemy wprowadzenie kolejnych instrumentów - dodała.
Jak mówiła Maląg w rozmowie z PAP, pakiet antykryzysowy "jest odpowiedzią rządu na różnorodne potrzeby przedsiębiorców funkcjonujących w warunkach epidemii i daje firmom narzędzia do walki o przetrwanie".
- Zależy nam na ochronie możliwie wielu miejsc pracy - świadczy o tym różnorodność przyjętych rozwiązań i dlatego też analizujemy wprowadzenie do tarczy kolejnych instrumentów - powiedziała. Zwróciła uwagę, że mnogość przyjętych rozwiązań, kolejne nowelizacje przepisów oraz uruchomienie tzw. pakietu finansowego dowodzą, że rozwiązania antykryzysowe nie są "zamkniętym katalogiem".
Z danych resortu wynika, że pomoc finansowa pracodawcom i pracownikom w ramach instrumentów tarczy osiągnęła już kwotę prawie 7 mld złotych.
Minister polityki społecznej przekonywała, że priorytetem jest utrzymanie stopy bezrobocia na jak najniższym poziomie oraz walka o każde miejsce pracy. - Zdajemy sobie sprawę, że cześć przedsiębiorców może redukować zatrudnienie w walce o przetrwanie i po to, by nie ogłaszać upadłości - wskazała. Przypomniała jednocześnie, że prawo nie pozwala na zawieszanie działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę, który zatrudnia pracowników.
Przy tej okazji Maląg wskazała na instrumenty pakietu, mające na celu ochronę miejsc pracy. - Część pracodawców korzysta z dofinasowania do wynagrodzeń w ramach przygotowanych przez rząd mechanizmów w ramach tarczy antykryzysowej w sytuacji obniżenia wymiaru czasu pracy pracowników lub przestoju ekonomicznego - zauważyła. I dodała, że na tę formę pomocy ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych przyznane zostało już wsparcie na kwotę blisko 2,5 mld złotych.
Pakiet antykryzysowy i finansowy
Tzw. pakiet antykryzysowy, który ma przeciwdziałać gospodarczym skutkom pandemii, przewiduje m.in. zwolnienie mikrofirm do 9 osób ze składek do ZUS na 3 miesiące (marzec–maj), 50 proc. wakacje składkowe dla firm do 49 osób; świadczenie postojowe w kwocie do ok. 2 tys. zł i uelastycznienie czasu pracy – dla firm w kłopotach. Mikroprzedsiębiorcy mogą również wnioskować o niskooprocentowaną pożyczkę do 5 tys. zł. Te pożyczki będą umarzane wraz z odsetkami, jeśli przedsiębiorca przez trzy miesiące nie zmniejszy zatrudnienia.
Równolegle funkcjonuje pakiet finansowy zarządzany przez Polski Fundusz Rozwoju o łącznej wartości 100 mld zł. W piątek PFR poinformował, że dotychczas przekazano 11,5 miliarda złotych dla ponad 56 tysięcy firm zatrudniających 567 tysięcy pracowników. 25 proc. wartości subwencji jest bezzwrotne pod warunkiem kontynuowania działalności w ciągu 12 miesięcy od jej udzielenia. Dodatkowe 50 proc. subwencji jest bezzwrotne w zależności od poziomu utrzymania średniego zatrudnienia w okresie 12 miesięcy
Źródło: PAP