Niższe podatki i podwyżki w budżetówce? "Wciąż brak pola do jakichkolwiek szaleństw"

Kuczyński: powrót do 22 proc. VAT i odblokowanie zamrożenia płac w budżetówce, szczególnie przed wyborami będzie prawdopodobnesxc.hu

KE zarekomendowała w środę zamknięcie procedury nadmiernego deficytu wobec Polski. Czy to otwiera drogę do obniżenia podatków i podwyżek w budżetówce? Eksperci twierdzą, że do tego jeszcze daleka droga. - Polski deficyt jest cały czas duży - ocenia prof. Witold Orłowski z PwC. - Nie możemy podejmować decyzji, które będą ograniczały stronę dochodową - dodaje ekonomista Adam Antoniak. - Nawoływanie do obniżenia podatków to jest akurat to, czego nie powinniśmy robić - twierdzi prof. Stanisław Gomułka z BCC.

Ekonomista Banku Pekao SA Adam Antoniak ocenił, że to pozytywna informacja, ale nie jest to jakiś wielki przełom w ocenie wiarygodności kredytowej Polski. Jego zdaniem na pewno jest to pozytywne z punktu widzenia postrzegania wiarygodności Polski, natomiast niekoniecznie musi to znaleźć odzwierciedlenie w oficjalnych ocenach agencji ratingowych.

Przełom?

- Ze strony niektórych agencji mieliśmy już pozytywne informacje, zmianę perspektywy ratingu na pozytywny, natomiast sam fakt ograniczenia nadmiernego deficytu, to jest coś, co było oczekiwane, z tym, że w roku przyszłym. Nastąpiło to wcześniej, niż rynek się tego spodziewał i inwestorzy się tego spodziewali. Reakcje są dość wyważone i spokojne, to znaczy, że nie jest to jakiś wielki przełom w ocenie wiarygodności kredytowej Polski - powiedział Adam Antoniak. Według niego jest mało prawdopodobne w tej chwili, żeby zdjęcie procedury nadmiernego deficytu spowodowało np. obniżenie przez rząd stawek VAT czy wzrost płac w budżetówce. - Jesteśmy na ścieżce ograniczania deficytu, natomiast jest chyba zbyt wcześnie, żeby pozwolić sobie na utratę czujności i na nieco poluzowania, jeśli chodzi o decyzje po stronie wydatkowej. Jeżeli chcemy utrzymywać deficyt w ryzach poniżej 3 proc. PKB, to nie możemy podejmować decyzji, które będą ograniczały stronę dochodową. Wydaje mi się, że przynajmniej w perspektywie tego roku i przyszłego jakichś bardzo zdecydowanych decyzji w tym zakresie nie będzie - zaznaczył Antoniak. Ekonomista PwC prof. Witold Orłowski twierdzi, że rekomendacja KE nie oznacza, że nasze finanse publiczne są w idealnym stanie. Zauważył też, że polski deficyt jest cały czas duży, nie ma pola do jakichkolwiek "szaleństw" w polityce fiskalnej. - Można sobie wyobrazić jednak w miarę poprawiania finansów publicznych powtórną obniżkę stawek VAT - mówił.

Będą obniżki?

Główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka przekonuje, że rząd powinien ograniczyć deficyt do zera i przestrzegł przed rozluźnianiem polityki finansowej.- Zwiększanie wydatków i obniżanie podatków może Polskę wtrącić ponownie w obszar nadmiernego deficytu – wskazał prof. Gomułka. Ekspert ocenił, że Polska nadal jest w sytuacji potencjalnego zagrożenia dla finansów publicznych i - jeśli rząd nie będzie uważny - w razie pogorszenia sytuacji może znów znaleźć się w obszarze nadmiernego deficytu. - W dalszym ciągu podstawowym obowiązkiem rządu powinna być dbałość o to, żeby znaleźć się w pobliżu zerowego deficytu budżetowego, a nawet nadwyżki – po to, żeby mieć tę “poduszkę bezpieczeństwa”. Na razie jej nie mamy i nawoływanie teraz do obniżenia podatków czy podwyższenia wydatków to jest akurat to, czego nie powinniśmy robić - podkreślił.

Szczurek: Za wcześnie, aby mówić o obniżce VAT
Szczurek: Za wcześnie, aby mówić o obniżce VATTVN24 Biznes i Świat

Podwyżki w budżetówce?

Główny analityk Xelion Piotr Kuczyński uważa, że decyzja KE może spowodować odblokowanie budżetowych możliwości państwa. Jego zdaniem zablokowanie sprowadzało się do tego, że podatek VAT nie mógł wrócić do poziomu 22 procent, a płace w sferze publicznej były zamrożone. - Teraz najpewniej zostaną odmrożone fundusze płac w sferze publicznej, czyli administracji publicznej i to jest plus - podkreślił Piotr Kuczyński. - Minusem jest to, że przed wyborami takie zdjęcie procedury nadmiernego deficytu może spowodować nacisk różnych polityków na rząd, żeby dawał wyborcom “podarunki”, choćby nawet w postaci ulgi, czyli kwoty wolnej od podatku lub minimalnego wynagrodzenia. Zapowiada się, że w tym roku będziemy mieli deficyt 2,8 proc. PKB, czyli tylko 0,2 punktu procentowego do 3 proc., czyli tego poziomu, którego przekroczenie powoduje uruchomienie procedury nadmiernego deficytu. Wielkiego pola manewru nie będzie, ale myślę, że powrót do 22 proc. VAT i odblokowanie zamrożenia płac w budżetówce, szczególnie przed wyborami będzie prawdopodobne - zaznaczył Kuczyński. Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha uważa, że w roku wyborczym rząd może - niezależnie od zdjęcia procedury nadmiernego deficytu - poluzować dyscyplinę finansową. - I tak będą miały miejsce pewne decyzje polityczne, które zwiększają wydatki rządowe mogące - w oczach rządzących - korzystnie oddziaływać na ich szanse wyborcze - ocenił Sadowski.

Ekonomista Credit Agricole Krystian Jaworski ocenił, że zdjęcie z Polski procedury nadmiernego deficytu nie oznacza, że rząd zabierze się za np. obniżanie podatków. Jaworski podkreślił bowiem, że przedstawiciele MF mówiąc o możliwościach, jakie dałoby zdjęcie procedury przez KE zaznaczali, że nic nie obiecują. - Samo zdjęcie procedury nie ma jakiegoś dużego wpływu gospodarczego, wpływa natomiast pozytywnie na postrzeganie naszej wiarygodności. Efektem większej wiarygodności może być zwiększenie zainteresowania zagranicznych inwestorów naszym długiem, inwestycjami w polskie obligacje, ale nie nastąpi to z dnia na dzień - podkreślił Jaworski.

Decyzja KE

Unijny traktat stanowi, że państwa członkowskie powinny unikać nadmiernych deficytów budżetowych. Procedura nadmiernego deficytu to narzędzie dyscyplinujące rządy, które nie prowadzą odpowiedniej polityki fiskalnej. Unia, na wniosek Komisji, może nałożyć procedurę, jeśli w danym kraju deficyt przekroczył 3 proc. PKB lub dług jest wyższy niż 60 proc. PKB. Objęte procedurą państwo powinno stosować się do zaleceń Rady UE, czyli grona unijnych ministrów finansów. UE wyznacza termin na doprowadzenie finansów publicznych do porządku, jednak często są one przedłużane. Jeśli państwo nie wykonuje zaleceń, możliwe są kary, takie jak konieczność wpłacenia na nieoprocentowany depozyt kwoty odpowiadającej 0,2 proc. PKB danego państwa Polska była objęta procedurą nadmiernego deficytu od 2009 r., co oznaczało, że musieliśmy się stosować do zaleceń Rady UE, czyli grona unijnych ministrów finansów. Zdjęcie procedury otwiera drogę do obniżenia przez rząd stawek VAT i wzrostu płac w budżetówce, a także przeznaczanie wyższych kwot np. na badania i rozwój. Obecnie procedurą, poza Polską, objęte są: Chorwacja, Malta, Cypr, Portugalia, Słowenia, Francja, Irlandia, Grecja, Hiszpania i Wielka Brytania. W przeszłości procedurą objęte były także inne kraje, a jedyne państwa UE, wobec których nie stosowano procedury, to Estonia i Szwecja.

Co oznacza wyjście z procedury nadmiernego deficytu?
Co oznacza wyjście z procedury nadmiernego deficytu? TVN24 BiS

Autor: msz/ / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Pozostałe wiadomości

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP

Płatności z faktur wystawionych w 2022 roku przedawnią się pod koniec bieżącego roku. Obliczenie ich łącznej wartości jest trudne, ale szacuje się, że łącznie to około 122 miliardy złotych - ocenia Kaczmarski Inkasso. Z badania na zlecenie firmy wynika, że problem z nieterminowymi płatnościami ma połowa MŚP.

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

"Część z tych należności może przepaść w sylwestra"

Źródło:
PAP

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Fizyczna obecność pieniędzy nie tylko wpływa na wydatki, ale powoduje powstanie silnego odczucia posiadania. To wynik badania przeprowadzonego w dwóch różnych kulturach i okresach.

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

"Rozstajemy się też z częścią siebie". Tak gotówka wpływa na ludzi

Źródło:
PAP

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Dzieci i młodzież potrafią wydać spore pieniądze na zakup wirtualnych skrzynek z nagrodami. Eksperci ostrzegają, że w ten sposób młodzi ludzie są wciągani w uzależnienie od hazardu. Działalność firm, które na tym zarabiają, umożliwiają luki prawne i przestarzałe przepisy. - Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl prawniczka dr Justyna Grusza-Głębicka.

"Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają"

"Świat technologiczny bardzo przyspieszył, regulacje nie nadążają"

Źródło:
tvn24.pl

To jest duży problem, bo nawet jak machnę ręką i zapłacę ten rachunek, to nic to nie da. Będę co chwilę taki dostawać. Jak nie sześć, to dziesięć albo i sto tysięcy złotych - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Karolina, właścicielka mieszkania w Warszawie. Wcześniej dopłaty za wodę sięgały stu złotych, teraz dostała fakturę na kwotę sześćdziesiąt razy wyższą.

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o opodatkowaniu wyrównawczym - poinformowała Kancelaria Prezydenta RP. Nowy podatek ma objąć kilka tysięcy firm.

Nowy podatek od stycznia

Nowy podatek od stycznia

Źródło:
PAP

W wieku 101 lat zmarł Olav Thon, potentat nieruchomości i turystyki w Norwegii. Był właścicielem kilkudziesięciu centrów handlowych i hoteli w północnej Europie. Jego majątek wyceniano na 25 miliardów koron (około 9,3 miliarda złotych).

Olav Thon nie żyje. Miał 101 lat

Olav Thon nie żyje. Miał 101 lat

Źródło:
PAP

W październiku 2024 roku przeciętny koszt wynajmu mieszkania w głównych miastach Polski osiągnął poziom 3634 złotych, co oznacza wzrost o 1,5 procent w porównaniu z wrześniem - wynika z raportu Otodom. Jednocześnie liczba wyszukiwań w październiku była o 8 procent niższa niż w poprzednim miesiącu.

"Właściciele mogą być otwarci na negocjacje"

"Właściciele mogą być otwarci na negocjacje"

Źródło:
PAP

Zaostrzenie kar dla kierowców, wprowadzenie nowego typu przestępstwa - organizacji i udziału w nielegalnych wyścigach samochodowych - oraz ograniczenie możliwości redukcji punktów karnych - takie zmiany szykuje rząd. - Po raz pierwszy wykraczają poza jeden kodeks, pod tym względem jest to podejście rewolucyjne - powiedział wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha.

"Rewolucja" dla kierowców. Wiceminister tłumaczy

"Rewolucja" dla kierowców. Wiceminister tłumaczy

Źródło:
PAP

Blisko 2,6 miliona Polaków zalega z płatnościami, ich zobowiązania we wrześniu zwiększyły się, osiągając najwyższy w historii poziom 86,5 miliarda złotych - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Rekordzistą, jeśli chodzi o wartość zadłużenia, jest 68-letni mężczyzna z długiem wynoszącym 90 milionów złotych.

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

"Pogłębiają się stare problemy". Padł rekord

Źródło:
PAP

Gazprom całkowicie wstrzymał w sobotę rano dostawy gazu ziemnego do Austrii - potwierdziła rzeczniczka austriackiego koncernu energetycznego OMV Sylvia Shin w rozmowie z niemiecką agencją Deutsche Presse-Agentur. Kraj podjął stosowne środki zapobiegawcze i "zimą nikt nie zmarznie" - zapewnił już w piątek wieczorem kanclerz Austrii Karl Nehammer.

Rosyjski gigant wstrzymał dostawy gazu

Rosyjski gigant wstrzymał dostawy gazu

Źródło:
PAP

Rząd Rosji postanowił tymczasowo ograniczyć eksport wzbogaconego uranu do Stanów Zjednoczonych - przekazała w piątek agencja Reutera. Jak dodano, decyzja została podjęta na polecenie prezydenta w odpowiedzi na zakaz importu uranu ogłoszony wcześniej przez USA.

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

"Decyzja na polecenie prezydenta". Rosja reaguje na amerykański zakaz

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w październiku wzrosły o 5 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,3 procent - podał Główny Urząd Statystyczny.

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Tak rosną ceny w Polsce. Nowe dane o inflacji

Źródło:
PAP

Wykryto salmonellę w jednej z partii jaj "Kurza Paczka" - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że spożycie produktu zanieczyszczonego pałeczkami Salmonella wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego.

Salmonella w partii jaj. Ostrzeżenie

Salmonella w partii jaj. Ostrzeżenie

Źródło:
PAP

Platforma społecznościowa Bluesky podała, że zyskała ponad milion użytkowników w ciągu dnia. Według agencji AFP wielu internautów rezygnuje w ostatnim czasie z korzystania z należącego do Elona Muska serwisu X (dawniej Twitter).

Bluesky zyskuje na popularności. Rośnie konkurencja dla X

Bluesky zyskuje na popularności. Rośnie konkurencja dla X

Źródło:
PAP

Komisja Europejska podwyższyła w piątek prognozy wzrostu PKB dla Polski. W 2024 roku ma to być 3 procent a w 2025 roku - 3,6 procent. Wcześniejsze, wiosenne szacunki mówiły o wzroście na poziomie 2,8 procent w tym roku i 3,4 procent w roku przyszłym.

Komisja Europejska zmienia prognozy dla Polski

Komisja Europejska zmienia prognozy dla Polski

Źródło:
PAP

Zrobiliśmy pierwszy krok. Tym pierwszym krokiem, mówiąc w uproszczeniu, była rezygnacja ze składki zdrowotnej od aktywów trwałych, teraz czas na kolejne kroki. Krokiem numer dwa będzie obniżenie minimalnej składki zdrowotnej, która w tej chwili jest płacona od stu procent minimalnego wynagrodzenia. Obniżymy to do 75 procent - powiedział w rozmowie z Agatą Adamek, w programie "Jeden na Jeden", minister finansów Andrzej Domański.

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Co ze składką zdrowotną? Minister finansów o "kroku numer dwa"

Źródło:
TVN24

Od 1 stycznia osobom, które ukończyły 100 lat, będzie przysługiwać świadczenie honorowe w wysokości 6246,13 złotych brutto miesięcznie, które co roku zostanie zwaloryzowane - wynika z ustawy podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Ponad 6000 złotych co miesiąc. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP