- Muszę stwierdzić, że to bardzo nieodpowiedzialna decyzja pana prezydenta, wbrew logice, ekonomii, a co najważniejsze, wbrew interesowi państwa polskiego, polskich rodzin i polskiej gospodarki - powiedziała w czwartek na konferencji prasowej ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska.
Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska podczas czwartkowej konferencji prasowej wyraziła rozczarowanie decyzją prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy wiatrakowej.
Prezydenckie weto w sprawie wiatraków
- Mamy pierwsze weto prezydenta i z przykrością muszę stwierdzić, że to bardzo nieodpowiedzialna decyzja pana prezydenta, wbrew logice, ekonomii, a co najważniejsze, wbrew interesowi państwa polskiego, polskich rodzin i polskiej gospodarki - powiedziała.
Podkreśliła, że ustawa miała służyć wszystkim obywatelom, przynosząc wymierne korzyści.
- Szanowni państwo, ta ustawa miała przynieść korzyści wszystkim obywatelom. Zabezpieczała niższe ceny energii, zarówno w najbliższych miesiącach, jak i w dłuższej perspektywie - mówiła. Dodała, że obniżenie cen energii jest powszechnym oczekiwaniem wśród Polaków i wszystkich sił politycznych.
Hennig-Kloska o najtańszych źródłach energii
Ministra zwróciła uwagę na konieczność wykorzystania najtańszych źródeł energii, aby zrealizować te oczekiwania. - Wszyscy deklarują, że chcą dążyć do obniżenia cen energii, ale nie da się tego osiągnąć, jeśli nie sięgniemy po najtańsze źródła energii, do których należą odnawialne źródła energii, w tym elektrownie wiatrowe na lądzie - wyjaśniła.
Zaznaczyła, że lądowe farmy wiatrowe są najtańszym źródłem energii, w przeciwieństwie do morskich, które są droższe, ponieważ "prąd trzeba sprowadzić na ląd i rozprowadzić po kraju".
Decyzja "sprzeczna z interesami gospodarki"
Hennig-Kloska ostrzegła, że działania opozycyjnych partii mogą utrudnić obniżenie cen energii. - Jeśli Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja będą dalej blokować rozwój najtańszych źródeł energii w Polsce, trudno będzie zapewnić polskim obywatelom i polskiej gospodarce niższe ceny energii - mówiła ministra.
- Decyzja prezydenta jest również sprzeczna z interesami gospodarki, ponieważ na tej ustawie mieli skorzystać przede wszystkim przedsiębiorcy, zarówno duży, energochłonny przemysł, jak i mali oraz średni przedsiębiorcy, którzy nie korzystają z osłon energetycznych, tylko z cen rynkowych - dodała.
Zaznaczyła, że to właśnie przedsiębiorcy apelowali do Pałacu Prezydenckiego o rozwój tej formy energetyki.
Jak wyjaśniła, "ta forma rozwoju energetyki w Polsce pozwoli przedsiębiorcom na zachowanie konkurencyjności na rynkach światowych, rynkach europejskich, bo żeby tę konkurencyjność zachować, musimy korzystać z najtańszych źródeł energii".
Suwerenność i bezpieczeństwo energetyczne
- To jest decyzja również wbrew interesowi państwa polskiego, bo my musimy odchodzić od importowanych paliw kopalnych. Polska energetyka musi odzyskać swoją suwerenność - podkreśliła. Dodała, że Polska wydaje rocznie około 120 mld zł na import paliw kopalnych.
Ministra wskazała, że ustawa mogła być krokiem w stronę większej suwerenności energetycznej. - Dzisiaj mogliśmy zrobić krok do przodu, by zwiększyć suwerenność naszej energetyki, opierając ją o źródła, które są dostępne i niezależne tutaj w naszym kraju, czyli energetykę z wiatru, opartą o wiatr, o słońce, o wodę, bo w tym kierunku podążała ta ustawa. Biometan, biogaz i inne paliwa alternatywne - oceniła.
Podkreśliła znaczenie ustawy dla bezpieczeństwa energetycznego kraju w trakcie transformacji energetycznej.
- Jesteśmy w procesie transformacji energetycznej, gdzie konwencjonalna energetyka ustępuje miejsca odnawialnym źródłom energii. Ten proces musimy przechodzić stabilnie, gwarantując stabilne działanie systemu elektroenergetycznego - mówiła ministra. Zwróciła uwagę, że energetyka wiatrowa odgrywa kluczową rolę jako źródło uzupełniające energię słoneczną.
Ministra klimatu: rząd się nie podda
- Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie, o rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie, szukając tu konsensusu. Będziemy chcieli, żeby jeszcze we wrześniu, jak rozpocznie się nowy sezon polityczny w Sejmie, ta ustawa ponownie trafiła do Sejmu. Będziemy szukać tutaj porozumienia - zapowiedziała w czwartek na konferencji prasowej minister Hennig-Kloska.
Dodała, że w tej sprawie będzie w przyszłym tygodniu starała się rozmawiać z pozostałymi członkami rządu. - Będę proponować, byśmy w trybie odrębnym ponownie przyjęli tę ustawę bezpośrednio na Komitecie Stałym Rady Ministrów i Radzie Ministrów, by ona mogła jak najszybciej wrócić do Sejmu - podkreśliła.
Pierwsze weto prezydenta Nawrockiego
Prezydent Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zawetował nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, w której znajdują się też przepisy w sprawie mrożenia cen prądu do końca roku.
Nawrocki zapowiedział, że złoży w Sejmie projekt ustawy zamrażający ceny energii "wyjęty" z ustawy wiatrakowej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock