Do tej pory nikt nie skorzystał z rządowego programu "Mieszkanie bez wkładu własnego". Rozwiązanie funkcjonuje od ponad dwóch miesięcy. - Mamy pewien problem, jeżeli chodzi o realizację w ogóle programu mieszkaniowego - powiedział w radiowej Trójce wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Trzeba wprowadzić mechanizm zachęcający do korzystania przez młodych ludzi z programu "Mieszkanie bez wkładu własnego" - powiedział w czwartek wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Program "Mieszkanie bez wkładu własnego" jest skierowany do osób, które nie dysponują wkładem własnym. Spłatę części kredytu stanowiącą brakujący wkład własny - po spełnieniu przez kredytobiorców określonych warunków - gwarantuje Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), z którym bank wcześniej nawiązał w tym zakresie współpracę. Gwarancja zastępuje wymóg wniesienia wkładu własnego.
Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed w czwartek w radiowej Trójce odniósł się do programu "Mieszkanie bez wkładu własnego", z którego przez pierwsze ponad dwa miesiące funkcjonowania nikt nie skorzystał.
- Mamy pewien problem, jeżeli chodzi o realizację w ogóle programu mieszkaniowego - stwierdził wiceszef MRiPS. - Do tej pory wprowadzaliśmy też kwestie związane z pożyczkami, trzeba znaleźć inny mechanizm zachęcający młodych ludzi do korzystania (z programu - red.). Być może musi on być bardziej atrakcyjny, żeby z tego młodzi ludzie korzystali - powiedział Szwed.
Eksperci wskazywali wcześniej, że nadzieje związane z tym programem zostały rozwiane przez podwyżki stóp procentowych i utrudniony dostęp do kredytów. W ostatnich miesiącach zdolność kredytowa Polaków znacząco spadła. Przyczyniły się do tego zalecenia Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, zgodnie z którymi banki badając zdolność kredytową, do aktualnej stawki WIBOR i marż muszą dodawać co najmniej 5 punktów procentowych, a nie 2,5 punktu procentowego, jak było do tej pory.
Program "Mieszkanie bez wkładu własnego"
Przepisy ustawy o gwarantowanym kredycie mieszkaniowym weszły w życie pod koniec maja br. Zakres gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego oferowanej w ramach programu "Mieszkanie bez wkładu własnego" to nie mniej niż 10 proc. i nie więcej niż 20 proc. wydatków, na pokrycie których udzielany jest kredyt, jednak nie więcej niż 100 tys. zł.
Gwarancja udzielana jest dla kredytów związanych z finansowaniem nabycia prawa własności lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz ich budowy czy wykończenia, a także nieruchomości gruntowej lub jej części. Kredyt hipoteczny objęty tą gwarancją może zostać udzielony do 31 grudnia 2030 roku. Minimalny okres spłaty kredytu to 15 lat, waluta kredytu to złoty.
Bank Gospodarstwa Krajowego przewiduje dokonywanie na rzecz kredytobiorcy spłaty części kredytu hipotecznego, objętego gwarancją w związku z powiększeniem rodziny kredytobiorcy o drugie albo kolejne dziecko w ramach tzw. spłaty rodzinnej.
Jako pierwszy rządowy program "Mieszkanie bez wkładu własnego" do swojej oferty kredytowej wprowadził Alior Bank. Nastąpiło to w połowie lipca br. BGK ma też podpisane umowy z siedmioma innymi bankami. Na liście są m.in.: PKO BP, Bank Pekao, Santander Bank Polska oraz Bank Ochrony Środowiska.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock