Premier Mateusz Morawiecki poinformował w czwartek w Sejmie o zakończeniu negocjacji "kamieni milowych" z Krajowego Planu Odbudowy. - Wynegocjowaliśmy KPO. W przyszły czwartek, 2 czerwca przyjedzie do Polski przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na podpisanie "kamieni milowych" - zapowiedział szef rządu.
- Szanowni państwo, drodzy rodacy, to jest właśnie pewnego rodzaju sprzeczność, z którą mamy do czynienia. Otóż opozycja, która dzisiaj zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że jakoby blokuje Krajowy Plan Odbudowy, a sama opozycja nie będzie głosowała za ustawą zaakceptowaną przez Komisję Europejską w pełni - powiedział premier w czwartek w Sejmie podczas debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.
Jak mówił, "Komisja Europejska przyjrzała się tej ustawie (noweli ustawy o SN), którą zaprezentował prezydent Andrzej Duda i stwierdziła, że stanowi ona wrota do KPO". - Jak to wytłumaczycie swoim wyborcom? Drodzy wyborcy PO zadawajcie te pytania swoim posłom - dodał Morawiecki.
Gdyż my - jak podkreślił - KPO właśnie wynegocjowaliśmy. - Zakończyliśmy negocjacje kamieni milowych. I chcę Wysokiej Izbie powiedzieć, że w przyszły czwartek, 2 czerwca przyjedzie tutaj przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na podpisanie kamieni milowych związanych z KPO - oświadczył premier.
O tym, że zawarto porozumienie w sprawie KPO mówił dzisiaj w Radiu Wrocław wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. - Porozumienie zawarto. Zostały zakończone negocjacje. Komisja Europejska zgodziła się na pewien kompromis, polegający również na tym, że Polska zreformuje wymiar sprawiedliwości w jego zakresie dyscyplinarnym, a Komisja Europejska postara się nie ingerować tam, gdzie jej kompetencje nie sięgają i nie powinny sięgać - powiedział Fogiel.
KPO - "kamienie milowe"
Tak zwane kamienie milowe z Krajowego Planu Odbudowy to cele, od realizacji których zależy wypłata pieniędzy unijnych.
W środę podczas wizyty w podwarszawskim Pruszkowie szef rządu był pytany, kiedy pojawią się decyzje, które spowodują, że pieniądze z Unii Europejskiej zaczną płynąć do Polski.
- Krajowy Program Odbudowy z naszej strony został zatwierdzony i wniosek złożony już jakiś czas temu. Dostajemy z Komisji Europejskiej pozytywne sygnały w tym zakresie - zaznaczył premier. - To jest uzgodnienie tzw. "kamieni milowych", czyli pewnych warunków, które wszystkie kraje członkowskie musiały uzgodnić z KE i my również je uzgodniliśmy - podkreślił szef rządu.
Zaznaczył, że jest szansa, że w ciągu najbliższych kilku dni zostaną podpisane te "kamienie milowe" między nami a Komisją Europejską.
Premier ocenił, że pewne szczególne działania były tylko w odniesieni do elementów związanych z reformą wymiaru sprawiedliwości, które i tak planowane były do wdrożenia - jak chociażby likwidacja Izby Dyscyplinarnej. - Jest duża szansa, że w ciągu kilku dni zostanie to zatwierdzone - powiedział. Szef rządu dodał, że same płatności to kwestia kilku najbliższych miesięcy.
W czwartek wieczorem Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która likwiduje Izbę Dyscyplinarną SN. Ustawa zostanie teraz skierowana do Senatu.
Redakcja "DGP" ustaliła, że jednym z zobowiązań wpisanych do KPO jest też szersze oskładkowanie pracy wykonywanej na podstawie umów cywilnoprawnych. Polska zobowiązała się, że takie rozwiązanie będzie obowiązywać do początku przyszłego roku.
Krajowy Plan Odbudowy
W ramach Funduszu Odbudowy z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. W KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów i o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.
Źródło: PAP