Ta sama wielka sieć handlowa, te same produkty, wzrost cen w rok nawet o 100 procent

Źródło:
TVN24 Biznes
Gantner: o 50-60 procent wzrosły koszty produkcji żywności
Gantner: o 50-60 procent wzrosły koszty produkcji żywnościTVN24 BiS
wideo 2/6
Gantner: o 50-60 procent wzrosły koszty produkcji żywnościTVN24 BiS

Choć oficjalne dane wskazują na blisko 18-procentową inflację, to wzrost cen niektórych produktów w ostatnim roku przekroczył nawet 100 procent. Tak wynika z paragonów zbieranych przez przez reportera TVN24. - Artykuły spożywcze idą w górę szybciej, bo ludzie muszą je kupować. Człowiek nie kaktus, pić i jeść musi - komentuje ekonomista Piotr Maszczyk.

Reporter TVN24 Filip Folczak sprawdził w oparciu o swoje zakupy, jak na przestrzeni ostatnich dwóch lat zmieniły się ceny kilku produktów. Zakupy robił w tej samej sieci handlowej i kupował te same towary. W jego koszyku znalazły się m.in. masło, śmietana, ser żółty, kasza gryczana czy papier toaletowy.

Jak się okazuje wartość koszyka zakupowego złożonego z dziewięciu produktów wzrosła z 37,79 złotych w kwietniu 2020 roku do 87,54 złotych w listopadzie 2022 roku. To wzrost o 130 procent. W stosunku do grudnia 2021 (50,86 zł) wzrost przekroczył 70 procent, ale w przypadku niektórych produktów ceny w listopadzie 2022 były wyższe aż o 100 procent.

Ceny produktów 2020-2022

- To zestawienie pokazuje kilka rzeczy. Jedną nich jest to, że wzrost cen jest wyższy niż oficjalna stopa inflacji - powiedział w rozmowie z TVN24 Biznes dr Piotr Maszczyk ze Szkoły Głównej Handlowej.

Oficjalną stopę inflacji znamy z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Zgodnie z najnowszym, środowym komunikatem urzędu, inflacja w Polsce w listopadzie 2022 roku wyniosła 17,4 procent w ujęciu rocznym. Według danych GUS żywność i napoje bezalkoholowe podrożały w ujęciu rocznym o 22,3 procent, nośniki energii - o 36,8 procent, a paliwa do prywatnych środków transportu o 15,5 procent.

Jak wyjaśnił Maszczyk, różnica między naszym koszykiem zakupowym, a danymi z GUS wynika z tego, że różne artykuły drożeją w różnym tempie. 

- Ubrania drożeją cały czas, ale wolniej. Są produkty, które zdrożały 30 procent w ciągu ostatniego roku, ale niektóre mniej niż 10 procent. Artykuły spożywcze idą w górę szybciej, bo ludzie muszą je kupować. Można zrezygnować z zakupów nowej odzieży, ale człowiek nie kaktus, pić i jeść musi. Jednak powyższy koszyk odzwierciedla produkty, które są relatywnie najtańsze. One rosną szybciej, bo nie mamy wyboru i kupujemy je regularnie - wskazał ekonomista. 

Dodał, że "o ile jeszcze w pierwszym kwartale 2022 roku słyszeliśmy uspakajającą wizję tworzoną przez premiera (Mateusza) Morawieckiego, że co prawda inflacja rośnie, ale wynagrodzenia nominalne rosną szybciej niż inflacja, to teraz sytuacja jest inna".

- Wynagrodzenia nominalne rosną wolniej niż stopa inflacji, co oznacza, że pensje realnie zaczęły spadać. Rok temu mogliśmy kupić za przeciętne wynagrodzenie więcej niż teraz - zauważył Piotr Maszczyk.

- 100 złotych rok temu, realnie warte jest dzisiaj 80. A koszyk podstawowych produktów jest jeszcze droższy - powiedział ekonomista podkreślając jednocześnie, że im niższe dochody gospodarstwa domowego, tym więcej pieniędzy wydatkowanych jest na żywność.

Zgodnie z danymi GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w październiku 2022 roku było wyższe o 13 procent w porównaniu z październikiem 2021 roku i wyniosło 6687,92 złotych brutto.

- Dane na temat wzrostu wynagrodzeń, które publikuje GUS, dotyczą tylko wybranego sektora średnich i dużych przedsiębiorstw. Natomiast w całym sektorze publicznym, u nauczycieli akademickich czy w szkołach, u urzędników i w sądownictwie, to tutaj tego poziomu wzrostu wynagrodzeń nie było - zaznaczył Maszczyk.

Jego zdaniem "tu nie ma żadnego porównania, jeżeli chodzi o inflację". - Zresztą z 60 procent osób pracujących w polskiej gospodarce ze skalą podwyżek nominalnych prezentowanych przez GUS nie miało i nie ma do czynienia - zauważył. 

"Ci ludzie też muszą coś jeść, chodzą do sklepów"

Ekonomiści przyczyn wzrostu cen upatrują w rządowych tarczach antykryzysowych, które miały ratować polskie firmy w trakcie kryzysu wywołanego przez COVID-19, ale jednocześnie zalały rynek dużą ilością gotówki. Do tego dołożyła się rosyjska agresja na Ukrainę, która podbiła ceny energii.

- Ostrożne szacunki każą liczyć, że aktualnie jest około milion Ukraińców w Polsce. Ci ludzie też muszą coś jeść, chodzą do sklepów, coś kupują, a to generuje dodatkowy popyt - zauważył Piotr Maszczyk.

Jednocześnie krytykowane są działania rządu, który choć w deklaracjach z inflacją walczy to w rzeczywistości dolewa oliwy do ognia.

- Denerwuje mnie polityka państwa, która przyczynia się do tego, że te ceny rosną jeszcze szybciej - stwierdził w rozmowie z TVN24 Biznes ekonomista Adam Czerniak. Jak wyjaśnił, ma myśli wzrost wydatków publicznych związanych z różnymi subwencjami, np.  z dotowaniem cen energii dla wszystkich odbiorców czy obniżką podatku VAT.

- Oczywiście jest grupa obywateli, których trzeba wesprzeć, ale te rozwiązania są dla wszystkich, bez względu na poziom generowanych dochodów. Jestem ekonomistą i wiem, że te dotacje z budżetu państwa nie są do utrzymania na dłuższą metę i kiedyś ceny będą musiały wzrosnąć, więc to jest tylko zyskiwanie na czasie - stwierdził.

Jak wyjaśnił, chodzi o to, że jeżeli dotujemy wszystkich, to zmieniają się nasze motywacje ekonomiczne. - Jeżeli mi prąd dwa razy zdrożeje, to wpadnę na pomysł, aby wyłączyć światło, kiedy wychodzę z domu czy zmniejszę ogrzewanie w pomieszczeniu, z którego nie korzystam. Jeżeli państwo utrzymuje nam ceny za prąd, gaz, to zmniejsza naszą motywację do oszczędzania energii, gazu, węgla - stwierdził.

Według niego taki działania podbijają inflację, bo "automatycznie skoro mniej wydajemy na prąd czy gaz, możemy więcej wydawać na inne rzeczy". - To powoduje, że przedsiębiorcy widzą popyt i dlatego podnoszą ceny, co pokazuje również ten koszyk zakupowy - dodał.

Czytaj więcej: "Polska gospodarka jest trochę jak Lewandowski"

Autorka/Autor:jr

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Szykują się spadki rat kredytów - wynika z wyliczeń, które przygotował dla tvn24.pl główny analityk firmy Rankomat Jarosław Sadowski. Wszystko przez spadki stawek WIBOR 3M i WIBOR 6M, w oparciu o które wyliczane są raty kredytów. Sygnał do zniżek dała konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.

"Przychodzę jako gołąb", raty lecą w dół. Wyliczenia

"Przychodzę jako gołąb", raty lecą w dół. Wyliczenia

Źródło:
tvn24.pl

Gospodarka Chin zaskoczyła analityków. Wzrost PKB był wyższy od przewidywań i w pierwszym kwartale 2025 roku wyniósł 5,4 procent rok do roku - wynika z rządowych danych.

Gospodarka Chin zaskoczyła. "Pojawi się efekt domina"

Gospodarka Chin zaskoczyła. "Pojawi się efekt domina"

Źródło:
PAP, Reuters

Aż 30 procent zawodów może zostać zastąpionych do 2030 roku przez algorytmy, roboty i sztuczną inteligencję (AI). Jak wskazuje raport firmy SAIO, zajmującej się tworzeniem robotów, szczególnie zagrożone są profesje związane z manualnym przetwarzaniem dokumentów, księgowością, obsługą klienta i analizą danych.

Te zawody niedługo mogą zniknąć

Te zawody niedługo mogą zniknąć

Źródło:
PAP

Premier Włoch Giorgia Meloni spotka się w czwartek w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Będzie pierwszą liderką kraju Unii Europejskiej, która odwiedzi go od czasu ogłoszenia przez niego ceł na produkty ze Wspólnoty. Cła zostały później zawieszone na 90 dni. - Meloni udaje się z pokojową misją handlową - podkreśla szef włoskiej dyplomacji Antonio Tajani.

Wojna handlowa byłaby "szaleństwem". Misja pokojowa "ulubienicy Trumpa"

Wojna handlowa byłaby "szaleństwem". Misja pokojowa "ulubienicy Trumpa"

Źródło:
PAP

Powołano nowego przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych i wiceministra handlu - podało chiński resort zasobów ludzkich. Został nim Li Chenggang, który zastąpił na tym stanowisku Wanga Shouwena.

Pekin reaguje. Zmiana przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych

Pekin reaguje. Zmiana przedstawiciela do spraw negocjacji handlowych

Źródło:
PAP

W najbliższą sobotę od godziny 14 obowiązuje zakaz zatrudniania pracowników do pracy w handlu - przypomina Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). Po tej godzinie za ladą mogą stanąć jedynie właściciel sklepu lub członkowie jego rodziny.

Kara może wynieść nawet sto tysięcy złotych

Kara może wynieść nawet sto tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Poczta Hongkongu ogłosiła w środę, że wstrzymuje dostawy paczek do Stanów Zjednoczonych w reakcji na "nadmierne" podniesienie ceł przez prezydenta Donalda Trumpa.

Wstrzymują dostawy do USA. Reakcja na decyzję Trumpa

Wstrzymują dostawy do USA. Reakcja na decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

Apple, z obawy przed cłami, w marcu wysłało z Indii do USA iPhone'y o rekordowej wartości dwóch miliardów dolarów - podał we wtorek Reuters. Na początku kwietnia prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające "cła wzajemne" obejmujące ponad 180 państw i terytoriów.

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Wyścig z czasem, żeby zdążyć przed cłami. Padł rekord

Źródło:
Reuters

- Cła to jest narzędzie biznesowe. Prezydent Donald Trump z tego korzysta, aby ludzie przyszli do stołu negocjacyjnego - stwierdził w TVN24 BiS profesor Jim Mazurkiewicz, prezes Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej w Teksasie.

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Trump "jest gotów podejmować trudne decyzje, aby skorygować tę sytuację"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja Europejska, po wtorkowym spotkaniu z polskimi władzami, zaakceptowała zaproponowane środki przeciwdziałające ptasiej grypie, które zostaną wdrożone na Mazowszu i w Wielkopolsce. Nie przewidziano jednocześnie żadnych dodatkowych rozwiązań na szczeblu unijnym.

Bruksela zgadza się na propozycję polskich władz

Bruksela zgadza się na propozycję polskich władz

Źródło:
PAP

Kontrolowane przez państwo spółki energetyczne, w tym największa - PGE, mocno tracą na wartości podczas wtorkowej sesji na warszawskim parkiecie. Wcześniej premier Donald Tusk stwierdził, że priorytetem spółek Skarbu Państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego i taniego prądu, a nie maksymalizacja zysków.

Tąpnięcie na akcjach giganta po słowach Tuska

Tąpnięcie na akcjach giganta po słowach Tuska

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rzecznik Komisji Europejskiej Olof Gill zadeklarował, że unijne standardy, głównie te dotyczące żywności, są nienaruszalne i nie będą przedmiotem negocjacji z USA ani z nikim innym. Podkreślił, że Unia Europejska już odpowiedziała na zarzuty Stanów Zjednoczonych dotyczące sprzedaży aut, proponując zerowe stawki celne.

Unia Europejska odpowiada Trumpowi. "Zawrzyjmy tę umowę!"

Unia Europejska odpowiada Trumpowi. "Zawrzyjmy tę umowę!"

Źródło:
PAP

Rozwój technologii był głównym tematem dwudniowych obrad w ramach polskiej prezydencji, którym przewodniczyła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem jest on zagrożeniem dla konkretnych zawodów, ale jednocześnie powodem pojawienia się nowych.

Ministra: to zagrożenie dla niektórych zawodów

Ministra: to zagrożenie dla niektórych zawodów

Źródło:
PAP

Pekin nakazał liniom lotniczym wstrzymanie odbioru kolejnych samolotów Boeing. Chińscy przewoźnicy mają też przestać kupować sprzęt i części do samolotów od firm z USA - podała agencja Bloomberg.

Chiny uderzają w USA. "Dwukrotny wzrost kosztów"

Chiny uderzają w USA. "Dwukrotny wzrost kosztów"

Źródło:
PAP

Na początku maja Komisja Europejska przedstawi plan uniezależnienia się od rosyjskich paliw kopalnych do 2027 roku - wynika z aktualnego kalendarza prac instytucji. Pierwotnie zakładano, że proces ten potrwa do końca dekady.

"Wydaliśmy kwotę równą kosztowi 2400 nowych myśliwców F-35". Nowy plan Brukseli

"Wydaliśmy kwotę równą kosztowi 2400 nowych myśliwców F-35". Nowy plan Brukseli

Źródło:
PAP

Zbycie aktywów w ramach połączenia Orlenu z Lotosem o 5 miliardów złotych poniżej wartości ich wyceny było niegospodarne - wynika z ustaleń kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli w spółce Orlen. - Połączenie nie miało żadnego uzasadnienia ekonomicznego - powiedział prezes NIK Marian Banaś podczas konferencji prasowej.

NIK miażdży fuzję gigantów

NIK miażdży fuzję gigantów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Orlen podał wysokość wynagrodzeń prezesów za 2024 rok. Daniel Obajtek piastował to stanowisko do 5 lutego i za nieco ponad miesiąc pracy zgarnął 651 tysięcy złotych. Ireneusz Fąfara, który objął stanowisko szefa koncernu w kwietniu ubiegłego roku, otrzymał za ponad osiem miesięcy trochę ponad milion złotych.

Ponad 650 tysięcy złotych za 36 dni

Ponad 650 tysięcy złotych za 36 dni 

Źródło:
PAP

Urzędnicy na niższych szczeblach rządowej administracji publicznej zarabiają więcej od swoich przełożonych - zwraca uwagę w najnowszym artykule "Dziennik Gazeta Prawna". Wpłynęło na to między innymi wieloletnie mrożenie płac.

Zarabiają więcej od szefów. "System postawiony na głowie"

Zarabiają więcej od szefów. "System postawiony na głowie"

Źródło:
"Dziennik Gazeta Prawna"

Premier Donald Tusk zapowiedział, że państwo zainwestuje w Rafako, aby utrzymać zakład. Dodał, że nic nie stoi na przeszkodzie, by uruchomić produkcję zbrojeniową w miejscu, gdzie wcześniej wytwarzano kotły.

Premier ma pomysł na Rafako

Premier ma pomysł na Rafako

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił się do polskiego biznesu o wsparcie w budowie narodowej gospodarki. Podkreślił, że nowoczesny, gospodarczy nacjonalizm będzie bardzo poważną konfrontacją.

Tusk: to bardzo poważna konfrontacja

Tusk: to bardzo poważna konfrontacja

Źródło:
PAP

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2025 roku wzrosły o 4,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W porównaniu z ubiegłym miesiącem inflacja wyniosła 0,2 procent.

O tyle wzrosły ceny

O tyle wzrosły ceny

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W pierwszym kwartale 2025 roku ceny mieszkań w Katowicach rosną najszybciej, a w Warszawie spadają - wynika z raportu Rankomat.pl i Rentier.io. Według raportu, główną przyczyną zmiany trendu na spadkowy jest nadwyżka podaży nad zmniejszonym popytem

Zmiana trendu na rynku mieszkań

Zmiana trendu na rynku mieszkań

Źródło:
PAP

Grupa Orlen osiągnęła w 2024 roku 1 miliard 383 milionów zysku netto - podał we wtorek koncern w giełdowym skonsolidowanym raporcie rocznym. W 2023 roku było to 20 miliardów 969 milionów złotych. Prezes Ireneusz Fąfara tłumaczy, skąd ta różnica.

Orlen pokazał wyniki

Orlen pokazał wyniki

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa zamroziła ponad 2 miliardy dolarów z funduszy federalnych przeznaczonych dla Uniwersytetu Harvarda. Powodem jest odrzucenie przez uczelnię żądań prezydenta dotyczących zmian w jej polityce przeciwdziałania antysemityzmowi i różnorodności.

Trump wstrzymuje dotacje dla prestiżowej uczelni

Trump wstrzymuje dotacje dla prestiżowej uczelni

Źródło:
PAP